Ogródek Robaczka cz.12

[robaczek_Poznan]

Ewa, ja dzisiaj tak się męczyłam w pracy, widząc słonko za oknem, że sprawiało mi to niemal fizyczny ból! Tyle można by było zrobić w ogrodzie?. Podjęłam zatem decyzję, środa wolna
Madziu, kupiłam ją właśnie ze względu na oryginalny kolor. Pisałam o niej kilkakrotnie, szału nie robi, ale to taki oryginalny dodatek na rabatę
Iwonko, tak właśnie podejrzewałam?nie chcę przesadnie zachwalać mojego kowala (bo jeszcze przeczyta i ceny podniesie ), ale do detali się wyjątkowo przykłada. Pergole mają być przede wszystkim solidne, ale już obeliski czy parasolki również ładnie wykończone, zawsze o to proszę. Tutaj widać wykończenie brzegów:







Nowe parasolki są w innym stylu - mają dłuższe ramiona i w kształcie kopuły. Miały służyć jako podpory pod pienne róże, ale będą miały inną rolę na rabacie. Jeszcze knuję jakie róże/powojniki przy nich posadzę

Gosiu, promanal/treol należy stosować na przedwiośniu od połowy lutego do połowy marca, gdy temp. wynosi od 5-10 stopni. Zgodne z zaleceniami producenta. U mnie takie temperatury panują od 2 tygodni, dlatego wykonałam już oprysk. Prawdopodobnie powtórzę w przyszłym tygodniu.
Majutku, u mnie podobny rozkład jazdy Wykuruj się najpierw
Sawka, jeśli śpią, niech im się słodko śpi Każdy ogród ma swój rytm i klimat
Madziu, preparaty olejowe stosuje się na zimujące stadia szkodników. Ja miałam problem z przędziorkami na kilku bukszpanach i kilku różach, dlatego działam. To preparat w 100% ekologiczny więc nie zaszkodzi, ale jak uważasz, że nie ma potrzeby to szkoda pieniędzy i czasu. Miedzian stosuję prewencyjnie. W ogrodzie różanym to konieczność. Pozdrawiam!

[Pashmina2006]

Cudowną masz tą parasolkę. . Kasiu ja do tej pory stosowałam tylko oprysk z czosnku i jakiś uniwersalny środek na robaki na roślinach. I topsin na grzyba. Nic innego nie stosowałam. Co konkretnie opryskujesz czym promanalem i miedzianem? Jestem w tym temacie zielona jak Lovely Green

[JSZFRED]

Kasiu już to kiedyś pisałam, ale parasoleczki cudne powojniczki też, jak tniesz Alionuszkę przy samej ziemi ?

[robaczek_Poznan]

Madziu, pisałam już o tym Iwonce dzisiaj - pryskam róże, cisy i bukszpany. U mnie to oznacza praktycznie cały ogród
Joasiu, Alionuszka to bylinowy, czyli tniemy nisko

[Monika-Sz]

Już chciałam się ucieszyć, że to zdjęcia nowych parasolek- jednak widok pnących się powojników nieco mnie zastanowił..
Ja myślałam nad zamówieniem czegoś w rodzaju pergoli- tylko metalowych, jednak jak czytam tutaj o cenach, jak to artyści kowalstwa się cenią to aż boję się kombinować dalej.,. Mocno się zastanawiam, czy Pana, który robił nam ogrodzenie, nie namówić na spawanie prętów- powojniki i tak zakryją, a ja zawału przy płaceniu nie dostanę..
Parasoleczki- cudeńka! Ciekawa jestem nowych..

[magenta]

Kasiek, czytam, że będziesz powtarzać oprysk promanalem/treolem? Czemu?
A czy miedzianem pryskasz?
Co do glicynii wklejałaś kiedyś taki link o cięciu, nie masz go może pod ręką musiałabym na nowo przyswoić co nieco.....

[Eda_S]

Kasiu, ależ tu u Ciebie kochana ruch, postanowiłam się wpisać z rana, bo troszkę luźniej . Dzięki Tobie przypomniałam sobie, że trzeba zakupić miedzian. Dopisuję też promanal.
Parasolka, jak i wszystkie ozdoby w Twoim zaczarowanym ogrodzie .
Pozdrawiam serdecznie

[robaczek_Poznan]

Dzień dobry!
Ależ mamy wiosnę za oknem! Piękne słonko w Posen od rana, ma być 10 stopni
Jutro trochę mniej słońca, ale nie martwi mnie to szczególnie, bo padać nie powinno, a ja planuję spędzić dzień ogrodowo

Edytko, witaj! Jak pogoda u Was? Planujesz pierwsze prace ogrodowe? Pozdrawiam!
Kasiu, jak wpiszesz hasło 'glicynia' w wyszukiwarce poprzednich wątków to znajdziesz. Oprysk będę powtarzać na najbardziej narażonych różach, po oberwaniu liści. Na miedzian jeszcze za wcześnie. Pozdrawiam!
Monika, ta parasolka jest u mnie juz 2 lata, nowe jeszcze nie obfocone. Wykonują je kowale, którzy na co dzień robią balustrady i ogrodzenia, nic innego niż Twoj fachowiec. Jestem pewna, że sobie poradzi.
Pozdrawiam!

Miłego dnia

[Elwi]

Kasiu pisałaś, że opryskujesz bukszpany przeciwko przędziorkom. Na moich bukszpanach w ubiegłym roku zauważyłam takie białe drobinki, właściwie ujawniały się dopiero po ruszeniu krzewu. Dotąd nie zidentyfikowałam co to było. Może Ty będziesz wiedziała?
Pozdrawiam, Elwi

[kogra]

Masz rację Kasiu, nasze ogrody, nasza korba i nic nikomu do tego.
Ze mnie też sąsiedzi się podśmiewali a teraz ukradkiem skrobią grabkami po kątach.
I to w 100% prawda, ze ogród powstaje z ciężkiej pracy.
Pracy aż do bólu, , łamania w kościach, odciskach od sekatorów, zadrapaniach do krwi......to się czuje aż do rdzenia, ale potem jest ta satysfakcja, która cieszy i sprawia ze czujemy się lepsi i bardziej spełnieni.
Też dzisiaj podcięłam powojniki, obrałam z liści i podwiązałam jeżyny.
Odkryłam róże i zostały im tylko kopczyki, muszą wystarczyć do wiosny.
Trochę te pąki z jesieni obmrożone, ale w środku świeże, więc jest dobrze.
Popijając kawkę po wysiłku oglądam twoje super konstrukcje - fajnie masz z tym kowalem.
Miłego dnia.

[asia2]

No i słońce zniknęło... Widziałam prognozę na jutro... zapowiadają deszcz... W obliczu Twoich urlopowo-ogrodowych planów będę trzymać kciuki, żeby jednak okazała się pomyłką
A tak z innej beczki - czytałam, że zamykają nitkę Katowickiej... Współczuję, pewnie wydłuży Wam się poranna droga do pracy...

[jonatanka]

Ja dzisiaj miałam plany ogrodowe i niestety ziemia jeszcze zamarznięta pomimo plusowych temperatur i skończyło się na spacerze. Parasolka bardzo ładna i wykonana bardzo estetycznie z dokładnością a i sam materiał jak widać dobrej jakości.Kasiu u mnie cała druga część ogrodu w skrzypie i nie mogę sobie z tym paskudztwem poradzić

[edulkot]

Kasiek powolutku i spokojnie żeby się nie spocić muszę zaczynać, choćby dzisiaj - poszłam po kartofle a po drodze ciachnęłam kilka powojników i obmarznięte liście szafirków, i od razu czuję się lepiej

[Majutkowa]

Majutkowa, ale mnie zaskoczyłaś! Masz Mme Francois i to w dodatku w takiej liczbie! Ja też mam 4 i niestety więcej mi się nie zmieści. W Rosarium Europa miała ok. półtora metra szerokości. Krzaczki są drobne bo to róża z typu okrywowych, nisko cięta. W sezonie jednak pięknie się rozkłada łukami na boki i jest obsypana kwiatami. Ja posadziłam je w rzędzie, na froncie rabaty co 60 cm. Gdzie zamawiałaś swoje?

Hmmm, nie spodziewałabym się, chyba, że mają ukryty potencjał. Zamówiłam jeszcze 3, w Stange, ale nie przysłali mi potwierdzenia, nie pamiętam, jak było poprzednio ( chyba ze 2 razy zamawiałam). Nie szukałam w innych miejscach, bo coś tam jeszcze od nich kupowałam.

Też trochę popracowałam w ogrodzie, ale okazało się, że mam pęknięty kalosz i musiałam przerwać. I kupiłam sobie nowe kalosze - w różyczki !!!
U mnie jeszcze nocami przymrozki, do -3 ( wg stacji), ale u mnie teren nieosłonięty, wiatr hula.

[robaczek_Poznan]

Witajcie!
To był baaaardzo długi dzień, ale nareszcie w domu
Mam lawendowe paznokcie, (ba, nawet krzaczek lawendy na jednym palcu ) w kominku się pali, winko nalane?zaczynam urlop Niebo gwieździste, więc liczę na dobrą pogodę jutro Mam zaplanowane masę zajęć!
Prognozy do końca marca fantastyczne, wiosna jak tralalalalala

Elwi, to mogły być przędziorki. U mnie było to samo. Zostawiają drobne jak mąka, białe kropeczki na liściach. Atakują już od maja, gdy przezimują na krzewach. Zrób oprysk promanalem, najlepiej teraz.
Grażynko, czytałam Twoją dzisiejszą relację z prac, aż serce rośnie! Ja mam nadzieję, na takie postępy jutro, jak aura pozwoli. Podobnie jak Ty, jestem szczęśliwa gdy mogę się solidnie zmęczyć w ogrodzie Mam generalnie luz na wszystkich wkoło i pracuję wtedy, kiedy masz czas i warunki pozwalają, ale generalnie nie narzekam na sąsiadów. Obok mam zapaleńców, którzy przez wiele lat uprawiali działkę, a od roku mieszkają koło nas i tworzą piękny ogród z kompleksem wodnym (staw, strumyk, sadzawka). Po drugiej stronie są nowi lokatorzy, na razie zasiali trawnik?ale może też złapią bakcyla? Pozdrawiam!
Asiu, jak miło, że czasem zajrzysz i jeszcze dobre wieści przyniesiesz Mimo wszystko liczę na pogodę. Korki zawsze są, trzeba będzie znaleźć nową trasę.
Jonatanko, spróbuj wapniowania wiosną. Rozsyp dolomit. Skrzyp rośnie w kwaśnej ziemii.
Ja jeszcze nie robiłam wykopków w ogrodzie, ale wygląda na to, że ziemia miękka. Jak tylko wyrobię się z porządkami, muszę przesadzić bukszpaniki
Majutku, powoli kochana, kuruj się, żeby się nie przyplątały jakieś powikłania
Majutkowa, z tego co się zorientowałam, ta róża jest tylko w Stange. Musimy dać im czas, na pewno się rozrosną. Po tym co widziałam w Rosarium, doceniam potencjał Z jakimi różami je zaplanowałaś?
Gratuluję nowego zakupu! Ja dostałam od M-a w zeszłym roku hunterki i jestem bardzo zadowolona U mnie teraz 3 na plusie, nocami spada czasem do -1/-2. Wiosna!

To jeszcze kilka wspomnień z września:









Heritage



























To Elmshorn, pomyłka w opisie Dzięki Ewa