Przesadzanie dużych iglaków

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Cis jak każde drzewo osuszy ziemię, ale nie jest rośliną bagienną. Utrzymująca się długo duża wilgotność gleby (częste zalewanie korzeni) położy roślinę. Sam to widziałem i piszą o tym poradniki. W tym aspekcie cis jest bardzo podobny do brzozy.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

ABan pisze:ale nie jest rośliną bagienną.

A kto mówi o bagnie? mówię że świetnie rośnie w glinie i tyle :roll:
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Ale jest ryzyko, że może padnąć. Cis nie znosi zalewania wody i zalegania po długotrwałych opadach deszczu jak ma to miejsce coraz częściej.
Co do wykopywania i umierania. Wielkość nie robi problemu. Oczywiście mówimy tutaj o rozsądnych gabarytach i wieku. Tak do 3 m. I duże egzemplarze potrafi zatopić.
To co rosło nam od lat nie oznacza, że nie będzie kłopotów, a dużych ładnych egzemplarzy szkoda żeby padły. Sadzić na górkach lub w miejscach dobrze przepuszczalnych. Lub też w miejscu gdzie łatwo potem odprowadzić wodę od rośliny.
Piszę tak, bo możecie nie uwierzyć, wybór należy do każdego z osobna, ale ja wiem co to zalania ogrodu . Doświadczyłem tego dwa razy. Więcej nie zamierzam.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8012
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

To prawda cis nie zniesie gruntu gdzie nawet krótkotrwale wiosną stoi woda. U mnie jest grunt mało przepuszczalny, ale woda nigdy nie stoi.Jednak zniesie bez problemu mało napowietrzone gleby znacznie lepiej niż szybko wysychające typu leśnego.Nie znosi również sadzenia w miejscach gdzie ma już istniejącą konkurencję innych krzewów lub dużych drzew.Mój sąsiad tak posadził jako 'zapchajdziurę' i nie może jej wypełnić od dłuższego czasu.
medalion4
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 30 maja 2006, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Jałowiec przesadzanie

Post »

Dzień Dobry

Mam pytanko mam do przesadzenia 10 letnie jałowce kiedy to wykonać. Znajomy twierdzi,że dopiero pod koniec sierpnia a znawca twierdzi, że na wiosnę. Kto ma racje. I podobno jałowce w tym wieku bardzo ciężko się przyjmują. Sprawa w przesadzeniu w tym roku jest pilna.
Za rady z góry dziękuje.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec przesadzanie

Post »

Jałowiec to mało powiedziane, ale jaki ?

Co do przesadzania- ile ludzi tyle opinii. Jedni przesadzają na wiosnę/ ale tu ryzyko suszy i innych/ inni bardziej tolerują jesienne przesadzanie. Z kilku powodów . Bo i pewniejsza pogoda, jesień zazwyczaj bywa ciepła i wilgotna. Ja przesadzam częsciej na wiosnę/ z tymże podlewam systematycznie o ile nie pada. Duża bryła korzeniowa, jak się rozsypuje to w worek i sadzenie w ,, błocie '' .Potem systematycznie podlewać i rzadziej a wolniej / mgiełka / i dużo. A nie sikać po trochu.
Sam zamierzam przesadzić trochę wiekszych kilka egzemplarzy. Z tymże dla mnie na wiosnę to kwiecień nie wcześniej . Nie będę się pchał ze szpadlem, chyba, że marzec będzie pogodowo stabilny. A i jeszcze jedno NIE NAWOZIMY świeżo posadzonych roślin. Niczym. Żadnych tam magicznych sił i innych wynalazków
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8012
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Jałowiec przesadzanie

Post »

Szkoda zachodu, starsze jałowce, obojętnie jakie to są nie tylko źle, ale wręcz nie znoszą przesadzania.Ponadto nie lubią zalania korzeni, a to im trzeba zaserwować po przesadzeniu.Zrobisz jak zechcesz, od niczego nie jestem w stanie odwieść, ale licz się z tym że znaczna cześć krzewu zbrązowieje i urodziwe nigdy już toto nie będzie.
Goryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 697
Od: 20 gru 2013, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jałowiec przesadzanie

Post »

robertP2 pisze:Jałowiec to mało powiedziane, ale jaki ?
Jedne gatunki i odmiany można przesadzać bez problemów, inne niekoniecznie.
Wg mnie termin jesienny od końca sierpnia jest lepszy. Jesień to okres najintensywniejszego wzrostu korzeni u roślin iglastych = szybsza regeneracja systemu korzeniowego. Jesienią dni są krótsze, jest wilgotniej, chłodniej = mniejsza transpiracja, mniejszy wysiłek dla rośliny z uszkodzonymi korzeniami.
Na pewno ważne jest też podłoże na którym obecnie rośnie ten jałowiec. Gdy jest to piasek, w trakcie przesadzania najprawdopodobniej osypie się z korzeni i nici z ładnej bryłki korzeniowej, co może skutkować nie przyjęciem rośliny.
Na pewno przy przesadzaniu warto zainwestować w próchniczne, lekkie podłoże w którym nowowyrastające korzonki będą bez problemu się rozwijać. I potem dbać o podlewanie, cały czas lekko wilgotno, także w obrębie bryły korzeniowej a nie tylko na wierzchu.
Może trzeba przywiązać roślinę by się nie chybotała, ruszała. Ruch rośliny powoduje ciągłe uszkadzanie świeżo wyrastających korzonków.
Ale czasami lepiej spróbować niż wyciąć. 10-letni to nie taki stary. Powodzenia ;:215
Pozdrawiam Jacek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec przesadzanie

Post »

Jeżeli ma się przyjąć to się przyjmie. Ja przesadzam praktycznie cały rok/ jesień omijam, bo bywa w moim regionie zbyt sucha. A na podparcie tezy dodam przesadzanie mojej ciotki, która przesadzała thuje 4 m z pomocą samochodu fiata uno :;230 nie trzymając się żadnych zasad. I rośnie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Przesadzalabym już ,pogoda do tego idealna .Albo podzielilabym to na dwa etapy ,teraz obkopalabym naokoło i założyła obręcz , a na jesieni przekopala .Wszystkie iglaki przesadzalam o takiej porze (oczywiście przy takiej zimie )ostatni raz 5 lat temu. Zero strat .Z tym że jeśli roślina jest bardzo duża to tylko druga metoda.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Opowiem o przesadzaniu dużych tui w czerwcu 2012, ponad 10 letnich o wys. Ok 7-9m, może się komuś przyda.
Dostałam 16 szt i kwestia była tylko taka aby je tyko wykopać i przewieść ok 40km. Sprawa okazała się na tyle trudna, że trzeba było znaleźć sprytnego koparkowego, który umiejetnie podkopałby korzenie w całości a nie wyrwał lub odciął .
Operację trzeba było podzielić na 2etapy, bo się nie zmieściły na ciężarówkę . Koparkowy podkopywał dokoła korzenie łyżką a potem nabierał w całości korzenie z ziemią. Dodatkowo trzeba było wiązać lodygi do ramienia koparki, by się nie łamały. Potem na ciężarówkę, weszło 6szt największych. Po przetransportowaniu do ogrodu okazało się że większość ziemi z korzeni opadła. Niestety nie było możliwości zawiniecia korzeni, bo były zbyt ogromne i sterczące. Doły już były pokopane, więc przy pomocy 7 osób przetransportowane na miejsce, wypionowane przez uwiązanie do drzew, płotu itd, zasypane ziemią rodzimą wymieszaną z tą z korzeni i solidnie podlane. Akcja zajęła cały dzień, następnego dnia pozostałe.
Po tygodniu od posadzenia rozpoczęły się 30st upały. Tuje były codziennie zraszane i co 2 dzień solidnie podlane.
Tak przez cały sezon wegetacyjny i pięknie się miały. Przetrwały zimę w doskonałym stanie, wiosną znów zaczęły być podlewane ale mniej intensywnie. Znów zaczęły się letnie upały i niestety zaczeły schnąć , jedną po drugiej. Sezon przetrwały 2 sztuki i chyba już pozostaną, bo miały nawet przyrosty w poprzednim sezonie.
Dlaczego zostały akurat te 2, najbrzydsza i najladniejsza , a reszta padła?
Moja teoria na ten temat jest taka że przetrwaly te o najbardziej zwartym systemie korzeniowym, o największej liczbie drobnych korzeni przybyszowych. Te o najbardziej długich , grubych korzeniach miały ciągły problem z pobieraniem wody.
Zdawaliśmy sobie sprawę , że może tak się stać więc rozpaczy wielkiej nie było, choć szkoda, bo pięknie wyglądało .
MariuszM
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 10 lut 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Przesadzanie iglaków

Post »

Witam
Wiosnę już mamy, jest ciepło i z prognoz ciepło będzie cały czas. Chciał bym posadzić żywopłot z thuii, można już kopać z gruntu?
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Przesadzanie iglaków

Post »

jak najbardziej :D należy tylko pamiętać o dobrym podlaniu przed wykopaniem....i podlewaniu po :wink: wkopaniu
Agata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”