Kobea i jej uprawa cz.3
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Deissy! Wspaniałe - moja chyba ma jakiś niedobór albo nadmiar , liście wydają się matowe i jakby srebrzyste od czego może to być?
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Marzenko z takiej ilości na pewno kilka szt wzejdzie ja swoje nie przysypywałam ziemią tylko zrobiłam wgłębienie i tak wsadzałam jest większa szansa że nie zgniją dopiero jak puszczały korzonki to po prószyłam ziemią będzie dobrze
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Hej:)
Jestem tu nowa mam nadzieje ze mogę do Was dołączyć:))
W zeszłym roku maź postawił mi 2pergole i szybko pojechałam do sklepu ogrodniczego by kupic coś na kratki co szybko fajnie rośnie:) pani poleciła mi chortensje pnaca Boże przyrost 5 cm na sezonu dramat:) z ja chce zasłonić sie przed sąsiadami i tak trafiłam tu Kobea moje wybawienie:)
W desperacji kupiłam 48nasion mini szklarnie i zasiadam 7 lutego jutro wkleję zdjecie zeby pokazać Wam co sie udało I póki co wychodowac.. Mam nadzieje ze uda mi sie w tym roku od siasiadow zasłonić:)
Jestem tu nowa mam nadzieje ze mogę do Was dołączyć:))
W zeszłym roku maź postawił mi 2pergole i szybko pojechałam do sklepu ogrodniczego by kupic coś na kratki co szybko fajnie rośnie:) pani poleciła mi chortensje pnaca Boże przyrost 5 cm na sezonu dramat:) z ja chce zasłonić sie przed sąsiadami i tak trafiłam tu Kobea moje wybawienie:)
W desperacji kupiłam 48nasion mini szklarnie i zasiadam 7 lutego jutro wkleję zdjecie zeby pokazać Wam co sie udało I póki co wychodowac.. Mam nadzieje ze uda mi sie w tym roku od siasiadow zasłonić:)
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
deissy , śliczne Twoje roślinki , a ja szukam i jeszcze nie wypatrzyłam nasion kobei
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
janek45 to ją trzeba teraz przycinać? Znaczy jak już jest większa ?Bo Twoja to juz pannica sliczna
pa-ni ja swoją kupiłam w Auchanie.
Agate to będziesz mieć busz kobyłkowy,tyle nasion
Marmarelka moja jest fioletowa i liście te teraz ma ładne zieloniutkie i błyszczące.Nie wiem jakie wyrosną następne.A może ty masz białą i ona możne ma inne listki? tak sobie gdybam
pa-ni ja swoją kupiłam w Auchanie.
Agate to będziesz mieć busz kobyłkowy,tyle nasion
Marmarelka moja jest fioletowa i liście te teraz ma ładne zieloniutkie i błyszczące.Nie wiem jakie wyrosną następne.A może ty masz białą i ona możne ma inne listki? tak sobie gdybam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
janek45 , z Twojej kobei to można zrobić mnóstwo młodych sadzonek
Bożena
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
A to jak one podrosną to można ją ciąć i ukorzeniać?
- agamoz1
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 28 maja 2013, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Tak jak podrosną możesz narobić sobie dodatkowych sadzonek
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moja coś drugi tydzień stoi w miejscu
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
A ja mam problem: wysiewałam nasiona z własnego zbioru. Bez większych nadziei, bo w czasie suszenia były zawilgocone i nie spodziewałam się wschodów. Wkładałam w związku z tym po 3 do kubeczka. Faktycznie, na drugi, dzień po wysianiu prawie wszystkie pokryły się pleśnią. Wróciłam teraz do domu po tygodniowej nieobecności i okazało się, że część mimo wszystko wykiełkowała. No i mam teraz kubeczek trzysadzonkowy. Myślicie, że zniosą rozdzielenie? Bo razem na pewno rosnąć nie mogą.
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Deissy-Wiosną bardzo szybko ukorzeniają się nam sadzonki. Można je pobierać po niedługim czasie od wykiełkowania rośliny matecznej,należy tylko poczekać do momentu aż pojawi się 4-5 pięterko,wówczas roślinkę ciachnij właśnie na wysokości tej jedynej pary liści właściwych-zaraz przy liścieniach ( i w tym momencie otrzymujesz GRATIS sadzonkę ) troszkę nad --tak 0,5 do 1 cm. Po obu stronach tego kikutka zaczną pojawiać się maleńkie łodyżki (dwie-jedna z jednej,druga z drugiej strony) a on sam zacznie brązowieć,skurczy się troszkę i odpadnie,bo nie będzie już potrzebny.
Pozyskaną nową roślinkę skróć tak aby przed pierwszym dolnym listkiem został 1 cm-owy kikutek,usuń dokładnie listek,by później nie pleśniał i bezpośrednio do ziemi,dla pewności możesz koniec zanurzyć w ukorzeniaczu (chociaż ja jego nie stosuję a ukorzeniają mi się wszystkie).I po jakimś czasie robimy to samo z roślinką co jej mamą czyli czekamy aż urośnie i sytuacja się powtarza,bo znowu mami gratisik, ALE... tutaj jest wyjątek ,każda nowo pozyskana sadzonka nie doczeka się dwóch łodyg [/quote]
Pozyskaną nową roślinkę skróć tak aby przed pierwszym dolnym listkiem został 1 cm-owy kikutek,usuń dokładnie listek,by później nie pleśniał i bezpośrednio do ziemi,dla pewności możesz koniec zanurzyć w ukorzeniaczu (chociaż ja jego nie stosuję a ukorzeniają mi się wszystkie).I po jakimś czasie robimy to samo z roślinką co jej mamą czyli czekamy aż urośnie i sytuacja się powtarza,bo znowu mami gratisik, ALE... tutaj jest wyjątek ,każda nowo pozyskana sadzonka nie doczeka się dwóch łodyg [/quote]
Pozdrawiam Bożena
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Agrestowa-Poczekaj na listki właściwe i możesz rozdzielać roślinki,albo jak wolisz to możesz je zostawić razem,tylko muszą mieć dużo większą doniczkę,bo przyrost korzonków jest duży i należy oczywiście pamiętać o ich systematycznym dokarmianiu bo to są straszne żarłoki
Pozdrawiam Bożena