Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20225
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
A to akurat jest moja działka. Obiecująca i do zagospodarowania.
Jeśli pomysł "wypali" czyli rośliny podrosną i zakwitną to wtedy kto wie? Jest szansa że będzie ich dużo, dużo więcej.
Jeśli pomysł "wypali" czyli rośliny podrosną i zakwitną to wtedy kto wie? Jest szansa że będzie ich dużo, dużo więcej.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Dorota, moja tez nie, ale opuncje, epiphyllum i rhipsalisa dostalam w dodatku do innych zakupow - nie wywale przeciez, zwlaszcza ze postanowily sie zadomowic. Szlumbergery to juz moj pomysl - podobaja mi sie. Niby kaktusopodobne, ale nie klujaki, tylko takie przyjazne. No i nie tylko kaktusowate tam stoja - chwilowo pomieszkuja tam filodendron i epicostam marble queen.
Deissy, na poludniowym parapecie w salonie, tyle ze juz sie na szafke wylewa. Luuuuzik. Nie beda mo koty blatu szafki rysowac pazurami, jak sie doniczkami zastawi.
Henryku, sie zobaczy. Na razie nie wszystkie raczyly sie ukorzenic, wiec spokojnie czekamy na ich decyzje.
Deissy, na poludniowym parapecie w salonie, tyle ze juz sie na szafke wylewa. Luuuuzik. Nie beda mo koty blatu szafki rysowac pazurami, jak sie doniczkami zastawi.
Henryku, sie zobaczy. Na razie nie wszystkie raczyly sie ukorzenic, wiec spokojnie czekamy na ich decyzje.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Kinga szlumbergie tez mam ibedzie niedlugo kwitla po raz kolejny
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
A, widzisz... Moje 2 zakupy grudniowe siedza w przechowalni, ale mam zamiar je przywrocic na salony w najblizszym czasie bo mysle ze dosc juz zsylki.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Zaczyna sie fuksjowo robic - mlode pokolenie na kuchennym parapecie, gdzies miedzy ziolami. W marcu będę mogla urzadzic im wlasny parapet w pustej sypialni - beda mialy duzo swiatla.
Kalanchoe od doromichu.
Kalanchoe od doromichu.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
ciesze sie ze u Ciebie kwitnie-trafil w dobre rece
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
A z nimi to akurat sie znamy od dziecka. Babcia miala, wiec ja tez jakies tam zaszczepki zawsze ukorzenialam juz jako przedszkolak i "hodowalam wlasna plantacje". Bylo z czego ciachnac. To z gatunku samorosnace przeciez.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Ale przypał...jakim cudem ja nie zaznaczyłam Twojego watku kochana..to nie wiem.. , bardzo Cię przepraszam słonko..mam spore zaległości, wszedzie..ale cały watek przegapić???to już wyczyn nie lada...
Mam nadzieję,że mi wybaczone zostanie..a poprawę obiecuję oczywiście solennie..
Chciałam napisać,że śliczne zdjęcie..i że bardzo, bardzo miło Cię zobaczyć na własne , rodzone oczy....i dzielnego piechura również..
Mam nadzieję,że mi wybaczone zostanie..a poprawę obiecuję oczywiście solennie..
Chciałam napisać,że śliczne zdjęcie..i że bardzo, bardzo miło Cię zobaczyć na własne , rodzone oczy....i dzielnego piechura również..
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Kalanchoe ma śliczny kolor A ja swoje zamordowałam...
Nooo, fajny parapecik, tak wypełniony, że szpilki nie wetkniesz Ale zazdroszczę, bo u siebie nie mam pozwolenia na takie rzeczy
Nooo, fajny parapecik, tak wypełniony, że szpilki nie wetkniesz Ale zazdroszczę, bo u siebie nie mam pozwolenia na takie rzeczy
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Jak to jak przeoczyc watek? Normalnie! Duzo ich tutaj.
Labka, to dosc stara fotka, pewnie ma kolo roku, ale ja zwykle po drugiej stronie aparatu, wiec nie mam swiezszej, a udalo mi sie wreszcie zmniejszyc zdjecie tak, ze nadaje sie na avatar.
Blueberry, w kuchni docelowo chcialabym miec kuchennie - jakis laur, pieprz, imbir, ziola... Fuksje tymczasowo postawilam, poki mlode i nie moge ich wywalic na zewnatrz. Za rok beda w szklarence.
Labka, to dosc stara fotka, pewnie ma kolo roku, ale ja zwykle po drugiej stronie aparatu, wiec nie mam swiezszej, a udalo mi sie wreszcie zmniejszyc zdjecie tak, ze nadaje sie na avatar.
Blueberry, w kuchni docelowo chcialabym miec kuchennie - jakis laur, pieprz, imbir, ziola... Fuksje tymczasowo postawilam, poki mlode i nie moge ich wywalic na zewnatrz. Za rok beda w szklarence.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20225
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Kwiatuszek kalanchoe miodzio! Z tych dla których bardzo te rośliny lubię.
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Ależ, ależ ile nowych przyrostów w przedszkolu hojowym, ale jedno mnie tu szczególnie urzeka- powiedziano to nie raz, ja sama pewnie też, ale nie mogę się powstrzymać- ta gustowna porcelana mnie za każdym razem zwala z nóg jakie kujaki- też ostatnio powiększyłam się o nowe epiphylia ale na kwiaty na nich sobie jeszcze poczekam... mimo, że dzielnie sobie rosną no i kalanchoe
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
Henryku, dla mnie kalanchoe to koralowo-czerwone, pojedyncze kwiaty - takim je pamietam z dziecinstwa. Roznorodnosc jaka pokazala sie pozniej, to juz mile urozmaicenie.
Kelpie, porcelana z Rus i Prus - co wpadlo to sie lapie. Ostatnio z bolem pozegnalam jedna z ladniejszych, ceramicznych doniczek - taka "babcina" - biala, szkliwiona, nieco kielichowata w ksztalcie, z delikatnym malowanym wzorkiem. Dziecie przyszlo ze swoim "o, oo...", zaprowadzilo do salonu, a tam rzeczona doniczka razem z h. obovata, elegancko glebnieta i rozmieniona na kilka mniejszych. Na szczescie hoja nie ucierpiala. Winowajcy nie odnaleziono, poniewaz dziecie placze sie w zeznaniach i spytane czy kot zrzucil mowi ze tak, ale spytane czy ono zwalilo, tez potwierdza. Czyli dziecie zgodne mamy, ale prawdy nie dojdziemy, a doniczke szlag trafil.
Kelpie, porcelana z Rus i Prus - co wpadlo to sie lapie. Ostatnio z bolem pozegnalam jedna z ladniejszych, ceramicznych doniczek - taka "babcina" - biala, szkliwiona, nieco kielichowata w ksztalcie, z delikatnym malowanym wzorkiem. Dziecie przyszlo ze swoim "o, oo...", zaprowadzilo do salonu, a tam rzeczona doniczka razem z h. obovata, elegancko glebnieta i rozmieniona na kilka mniejszych. Na szczescie hoja nie ucierpiala. Winowajcy nie odnaleziono, poniewaz dziecie placze sie w zeznaniach i spytane czy kot zrzucil mowi ze tak, ale spytane czy ono zwalilo, tez potwierdza. Czyli dziecie zgodne mamy, ale prawdy nie dojdziemy, a doniczke szlag trafil.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka