Ogródkowe rozmaitości cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
A to ja czytam bez zrozumienia wszystkich przepraszam za wprowadzenie w błąd
Rzeczywiście Podraj to prawie rzut kamieniem od domku i piękna okolica.
Czekamy na pierwsze efekty Twojej działalności, na pewno nas powalą na kolana
Rzeczywiście Podraj to prawie rzut kamieniem od domku i piękna okolica.
Czekamy na pierwsze efekty Twojej działalności, na pewno nas powalą na kolana
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Tośka ,Jadźka ...już tak mnie molestowałyście o kontynuowanie wątku ,że nie miałam wyjścia...Musiałam coś w końcu napisać...
Renata (renzal) ...witam w moim królestwie ogrodowym ,mam nadzieje ,że Ci się spodoba
Ania DS ...Ciekawe jak Twoje różyce...czy się coś zmieniło?..
Majka ...Pracy dużo ,ale wciąż sobie wpajam ,że wszystko po kolei ,nie wszystko na raz... A w wyrwidęba się nie bawię ,profesjonalny ogrodnik z równie profesjonalną maszyną dał sobie rade z wyrwaniem drzewa...,miałam sporo dzikiego wina ,który zarósł sporą część działki ,ale już się go pozbyłam...może nie całkowicie ,ale nawet dobrze ,kawalątek mógł zostać...
Tak właśnie czytam sobie...,co to za Poraj... Jedna niewinna literka ,a takie zamieszanie...
Andrzej (Any) rozeznał się trafnie w sytuacji...rejony Czechowic nie są mu obce...Przychodź częściej Andrzeju ,jakby co będziesz prostował pewne nieścisłości w odczytywaniu nazw...,jako jedyny mężczyzna ,który mnie tutaj nawiedza...
Krysiu(Krysad) Podraj ,to piękne miejsce ,z południa widoczne zarysy gór ,z zachodu stawy ...,jeżeli będziesz miała ochotę ,to zapraszam
Asia (daffodil) z tym doświadczeniem i wiedzą ,to trochę przesada... Teraz ,gdy mam do dyspozycji 7 takich działek co dotychczas ,rodzi się pytanie,jak długo potrwa zrealizowanie swoich planów...nieraz mi ręce opadają...z nawału pracy,ale przecież to ma być przyjemność,więc powolutku... (czy to możliwe? )
Jadzia posiedziałam nieco dłużej ... w nocy wszystkie koty czarne...,ale aut niewiele ,to czułam się jak król szos...
Grażyna dzięki za kciuki...za niedługo się zobaczymy...róże prawie w drodze...
Małgosia (Margo) będzie dobrze...,w rodzinie jeszcze parę rąk do pracy się znajdzie... Praca pracą ,ale ile przyjemności ,mogę kolejne rośliny przygarniać ,nie myśląc ,czy się coś zmieści ,czy nie...co za komfort
Iwona (Iva) też się cieszę ,że miałyśmy okazję się spotkać ,a z zaproszenia na pewno skorzystam (dziewczyny pewnie też się skuszą ), na wystawy ,czy kiermasze kwiatowe ...
Powrót do lata ,stary ogród
Comte de Chambord
Angela
Angela
Alchymist
Colette
Mozart
ogólnie busz...
i jeszcze oczy ,czyli Eyes for You
Renata (renzal) ...witam w moim królestwie ogrodowym ,mam nadzieje ,że Ci się spodoba
Ania DS ...Ciekawe jak Twoje różyce...czy się coś zmieniło?..
Majka ...Pracy dużo ,ale wciąż sobie wpajam ,że wszystko po kolei ,nie wszystko na raz... A w wyrwidęba się nie bawię ,profesjonalny ogrodnik z równie profesjonalną maszyną dał sobie rade z wyrwaniem drzewa...,miałam sporo dzikiego wina ,który zarósł sporą część działki ,ale już się go pozbyłam...może nie całkowicie ,ale nawet dobrze ,kawalątek mógł zostać...
Tak właśnie czytam sobie...,co to za Poraj... Jedna niewinna literka ,a takie zamieszanie...
Andrzej (Any) rozeznał się trafnie w sytuacji...rejony Czechowic nie są mu obce...Przychodź częściej Andrzeju ,jakby co będziesz prostował pewne nieścisłości w odczytywaniu nazw...,jako jedyny mężczyzna ,który mnie tutaj nawiedza...
Krysiu(Krysad) Podraj ,to piękne miejsce ,z południa widoczne zarysy gór ,z zachodu stawy ...,jeżeli będziesz miała ochotę ,to zapraszam
Asia (daffodil) z tym doświadczeniem i wiedzą ,to trochę przesada... Teraz ,gdy mam do dyspozycji 7 takich działek co dotychczas ,rodzi się pytanie,jak długo potrwa zrealizowanie swoich planów...nieraz mi ręce opadają...z nawału pracy,ale przecież to ma być przyjemność,więc powolutku... (czy to możliwe? )
Jadzia posiedziałam nieco dłużej ... w nocy wszystkie koty czarne...,ale aut niewiele ,to czułam się jak król szos...
Grażyna dzięki za kciuki...za niedługo się zobaczymy...róże prawie w drodze...
Małgosia (Margo) będzie dobrze...,w rodzinie jeszcze parę rąk do pracy się znajdzie... Praca pracą ,ale ile przyjemności ,mogę kolejne rośliny przygarniać ,nie myśląc ,czy się coś zmieści ,czy nie...co za komfort
Iwona (Iva) też się cieszę ,że miałyśmy okazję się spotkać ,a z zaproszenia na pewno skorzystam (dziewczyny pewnie też się skuszą ), na wystawy ,czy kiermasze kwiatowe ...
Powrót do lata ,stary ogród
Comte de Chambord
Angela
Angela
Alchymist
Colette
Mozart
ogólnie busz...
i jeszcze oczy ,czyli Eyes for You
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
I taki busz jest cudowny.
No to już się cieszę......
Walerianka wschodzi.
No to już się cieszę......
Walerianka wschodzi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ach te Oczy kto je widział w realu zaraz sie w nich zakochuje tak samo jak w Twoim kolorowym buszu .Miałam sie zapytać jak ciąć Angelę ,żeby ją za bardzo nie opitolić Wiem ,że jak na razie tylko kosmetyka wymagana Wolałabym ,żeby się trochę zagęściła .piszę sie na patyczek Comte
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11724
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu super,że jesteś:)
Oczy zamówiłam Uwielbiam stary ogród
Oczy zamówiłam Uwielbiam stary ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Jestem ciekawa jaką roślinność zabierzesz ze starego ogrodu i czy rzeczywiście ten busz troszkę się przerzedzi bo ja też kocham takie gąszcze
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Grazyna mamy podobny buszing,to nam się podoba ...u mnie już trochę za ciasno...ale mam teraz gdzie wywozić...
Jadzia, Oczy nie dość ,że piękne to jeszcze zdrowe i wigorne...dobrze ,że ją mamy.Angele można skrócić o 1/3,i pozbyć się wszystkich cienkich Gałązek ,bo i tak na nich pięknych,dorodnych kiści nie uwidzisz,najlepsze są pędy nowe grube ,zakończone wiechą kwiatów,a taką obfitość uzyskasz tylko po porządnym cięciu wiosennym... Comte już masz
Aniudziękuję za mile słowo, z oczu będziesz zadowolona,najlepiej jej zapewnić dosyć słoneczne stanowisko.
Majka z ogrodu starego już poszły róże niektóre egzemplarze,ktore marnie kwitły ,w ogóle się nie rozrastały...nie zdążyłam wszystkich tych co chciałam przenieść ,zostawiłam to na wczesna wiosnę ,Wiciokrzewy tez mi się namnożyły i ida na przeprowadzkę...Wierzyć mi się nie chciało ,ale w nowym ogrodzie posadziłam już 70 róż...w tym 20 wykopałam z ogródka...nie powiedziałabym ,aby miejsce się zrobiło...No cóż ,3 lata temu miałam już nie kup[ować róż...w tedy już stwierdziłam ,że ogród jest już tak napchany ,że nie ma szans na nowe egzemplarze...Ale rozsądek gdzieś się zagubił i zastąpiła go pazerność ... ,,A wszystko przez dostępność do takich róż ,o których dawniej by nam się nawet nie śniło...No i jak tu nie skorzystać...Choroba postępująca...nie mająca końca.
Byliny które najbardziej uwielbiam ,czyli o wyglądzie kłosowym ,wszelkie werbeny patagońskie ,hastaty,przetaczniki,i przetacznikowce...ostróżki,lawendy,kocimiętki,jarzmianki,i wiele ,wiele innych...O clematisach też nie zapomniałam... Okaże się wiosną ,co wyjdzie , A ostatnio zachwyciłam się trawami ,z tym,że jest ich wiele ,i trzeba si e nauczyć odpowiedniego ich rozmieszczenia.Twoja wątpliwość co do przerzedzenia ogrodu jest w pełni zrozumiała Czas pokaże...
Dainty Bess ...i jak tu nie kochać róż...
Rosarium Uetersen
Cafe i Eyes for You
Jadzia, Oczy nie dość ,że piękne to jeszcze zdrowe i wigorne...dobrze ,że ją mamy.Angele można skrócić o 1/3,i pozbyć się wszystkich cienkich Gałązek ,bo i tak na nich pięknych,dorodnych kiści nie uwidzisz,najlepsze są pędy nowe grube ,zakończone wiechą kwiatów,a taką obfitość uzyskasz tylko po porządnym cięciu wiosennym... Comte już masz
Aniudziękuję za mile słowo, z oczu będziesz zadowolona,najlepiej jej zapewnić dosyć słoneczne stanowisko.
Majka z ogrodu starego już poszły róże niektóre egzemplarze,ktore marnie kwitły ,w ogóle się nie rozrastały...nie zdążyłam wszystkich tych co chciałam przenieść ,zostawiłam to na wczesna wiosnę ,Wiciokrzewy tez mi się namnożyły i ida na przeprowadzkę...Wierzyć mi się nie chciało ,ale w nowym ogrodzie posadziłam już 70 róż...w tym 20 wykopałam z ogródka...nie powiedziałabym ,aby miejsce się zrobiło...No cóż ,3 lata temu miałam już nie kup[ować róż...w tedy już stwierdziłam ,że ogród jest już tak napchany ,że nie ma szans na nowe egzemplarze...Ale rozsądek gdzieś się zagubił i zastąpiła go pazerność ... ,,A wszystko przez dostępność do takich róż ,o których dawniej by nam się nawet nie śniło...No i jak tu nie skorzystać...Choroba postępująca...nie mająca końca.
Byliny które najbardziej uwielbiam ,czyli o wyglądzie kłosowym ,wszelkie werbeny patagońskie ,hastaty,przetaczniki,i przetacznikowce...ostróżki,lawendy,kocimiętki,jarzmianki,i wiele ,wiele innych...O clematisach też nie zapomniałam... Okaże się wiosną ,co wyjdzie , A ostatnio zachwyciłam się trawami ,z tym,że jest ich wiele ,i trzeba si e nauczyć odpowiedniego ich rozmieszczenia.Twoja wątpliwość co do przerzedzenia ogrodu jest w pełni zrozumiała Czas pokaże...
Dainty Bess ...i jak tu nie kochać róż...
Rosarium Uetersen
Cafe i Eyes for You
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11724
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu ja tez lubię dosadzać towarzystwo dla róż,przetaczniki,lawenda i ostatnio zachwyciły mnie jarzmianki.
Trawy są wspaniałym dodatkiem to fakt,teraz sobie będziesz mogła zaszaleć różanie:) Cafe z Eyes
Które róże zostawisz bez żalu?
Trawy są wspaniałym dodatkiem to fakt,teraz sobie będziesz mogła zaszaleć różanie:) Cafe z Eyes
Które róże zostawisz bez żalu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ale Fajnie Nela ,że jesteś w końcu...kocham ten Twój busz
Podobno zachorowało Ci się na róże Lensa .....mnie tez to dopadło, są niesamowite prawda
Jak ten Podraj co Ciebie pasuje
Podobno zachorowało Ci się na róże Lensa .....mnie tez to dopadło, są niesamowite prawda
Jak ten Podraj co Ciebie pasuje
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Neluś, jak ja trzymam kciuki, żeby Podraj był piękny!!!
Wyobrażam to sobie. Odsadzę Ci do doniczek moje 3 trawy. Niech czekają
Wyobrażam to sobie. Odsadzę Ci do doniczek moje 3 trawy. Niech czekają
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
jedyny? naprawdę jedyny? ....Alionuszka pisze:...Przychodź częściej Andrzeju ...jako jedyny mężczyzna ,który mnie tutaj nawiedza...
no to się mnie nie pozbędziesz ale w zgodzie z gender nie obrażę się jeśli przeczytam "witam was dziewczyny" "dziękuję wam dziewczyny za odwiedziny" itp
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
No to nie zazdroszczę Ci tego wykopywania w tym gąszczu bo to jedno drugie trzyma a trzeba uważać żeby nie uszkodzić jeszcze innym sąsiadom korzeni, no i dbanie o dwa ogrody, podziwiam Cię za takie wyzwanie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Neluś to faktycznie wielkie wyzwanie.
Dwa ogrody do opielenia i podlewania to już nie harówka ale tyrada.
Rozumiem jednak że przydomowy trochę chociaż się rozlużni.
Ale i tak na pewno będzie gęsto od róż, które uwielbiasz.
Ciekawa jestem twoich nowych róż, jakie to odmiany i gdzie je posadziłaś.
Dzisiaj jednak przycięłam przedogródek z różami.
Wszystko tak tam buja że szok, cieszynianki są już na wierzchu a to przecież kwiaty z przełomu kwietnia i maja.
Dwa ogrody do opielenia i podlewania to już nie harówka ale tyrada.
Rozumiem jednak że przydomowy trochę chociaż się rozlużni.
Ale i tak na pewno będzie gęsto od róż, które uwielbiasz.
Ciekawa jestem twoich nowych róż, jakie to odmiany i gdzie je posadziłaś.
Dzisiaj jednak przycięłam przedogródek z różami.
Wszystko tak tam buja że szok, cieszynianki są już na wierzchu a to przecież kwiaty z przełomu kwietnia i maja.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki