Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne.cz.1

[x-p-o]

Zaraz wyślę Ci maila bo nie wszystkich ta dyskusja interesuje.

[dyrydyry7]

wireo
A jaki masz horyzont czasowy tego nawozenia "zielonego" ?, bo jeśli na wiosnę coś będziesz sadził to w sumie bez sensu, żeby teraz siać cokolwiek na zielony nawóz, chyba, że masz taki kawałek ziemi , żeby wprowadzić trój, czy cztero polówkę to wysiałbyś na wiosnę jakieś motylkowe na dwa lata najlepsza koniczyna czerwona na trzy lucerna, kosisz trzy razy w roku a po tych latach przekopujesz i masz super zasilenie w nawóz zielony, chyba że grasują ci nornice to mogą ci podgryzać korzenie, to wtedy trzeba było by się zastanowić.

[wireo]

Dyrydyry7, sadzić na razie nie będę, bo to ugór - talerzowany dwa lata temu, 0,4 ha VI kl 4,5-5pH. Chciałem rozszerzyć warzywnik, chodzi mi też po głowie jakiś jagodnik albo "sadzik na kiepskiej ziemi", no ale to nie ta sekcja. Najpierw muszę doprowadzić teren do jako takiego stanu (pH). Jako że życie ucieka, to powiedzmy horyzont roczny - plan pewnie trochę za ambitny, zwłaszcza że nie jestem zbyt zmechanizowany. Czyli może jednak żyto na jesień? Ale jeśli tak to kiedy wapnować? I zapytam jeszcze o koniczynę - czy na piasek czerwona, biała czy bez różnicy?

Pozdrawiam,
wireo

[dyrydyry7]

Chyba powinienes zacząc od wapnowania, w zasadzie wapnuje się na jesieni bo wapno powoli reaguje i dlatego zostawia się je na jesień, zimę, poza tym mało, która roślina lubi świeżo wapnowaną ziemię, ale skoro nic nie sadzisz więc kup wapna ile potrzeba i jak najszybciej rozsyp, jeśli chodzi o zielony nawóz to na słabe gleby dobra jest koniczyna biała, wyka ozima a z jednorocznych to łubin żółty.
Napisz jeszcze czy masz glebę raczej suchą , czy poziom wód gruntowych wysoki czy niski.

[wireo]

Poziomu nie badałem, ale ogólnie raczej sucha.
Tak, chyba nie ma co pośpieszać natury. Ale żeby nie stracić sezonu i trochę dla eksperymentu chyba podzielę teren na trzy części. Jedną zwapnuję teraz i zostawię do jesieni, jedną przeznaczę np. na borówkę, a na trzeciej spróbuję - trochę wg technik permakultury - zrobić podwyższone grządki / niskie wały / z jakiejś ziemi z zewnątrz o odczynie obojętnym, z dodatkiem kompostu.

Pozdrawiam,
wireo

[McMArchewka]

Witam! Chciałbym spytać o wapnowanie gleby. Czy można przeprowadzić go wapnem palonym
I jeszcze jedno; post wyżej napisano, że wapnowanie bez wiedzy o pH jest ryzykowne. Dlaczego

[pawelp1320]

I jeszcze jedno; post wyżej napisano, że wapnowanie bez wiedzy o pH jest ryzykowne. Dlaczego

To coś jak ze słodzeniem herbaty. Jeśli jest już słodka, a ty o tym nie wiesz i posłodzisz jeszcze będzie aż za słodka, a jeśli wiesz że nie jest słodka to sobie słodzisz ile potrzebujesz i jest w sam raz.

[McMArchewka]

Dziękuję, rozumiem już Sprawdzę jak najszybciej pH na grzadkach.

[x-p-o]

Witam! Chciałbym spytać o wapnowanie gleby. Czy można przeprowadzić go wapnem palonym
I jeszcze jedno; post wyżej napisano, że wapnowanie bez wiedzy o pH jest ryzykowne. Dlaczego

Wapno palone czyli tlenek wapnia CaO jest bardzo agresywny chemicznie. Powoduje gwałtowne zmiany kwasowości i niszczy życie biologiczne w glebie. Jeśli się go stosuje to tylko na glebach ciężkich jesienią.

Co do wapnowania w ciemno. Przykład z herbatą jest trafny. Ja dopowiem tylko tyle, że dawki wapna uzależnione są właśnie od pH, więc skąd możesz wiedzieć ile tego wapna dać i czy w ogóle dać jeśli nie znasz kwasowości.

[pawelp1320]

Dzięki forumowicz to moja własna teoria .

[McMArchewka]

No, a jeśli gleba będzie zbyt kwaśna to warzywa mogą na niej źle rosnąć

[McMArchewka]

I jeszcze jedno pytanie: glebę po wapnowaniu przekopujemy od razu czy można to zrobić kilka dni później

[x-p-o]

No, a jeśli gleba będzie zbyt kwaśna to warzywa mogą na niej źle rosnąć

Pytanie jest z kategorii rozbrajających

Jest to wiedza podstawowa. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę google hasło ": wapnowanie gleb "

Co najmniej połowa polskich gleb ma odczyn bardzo kwaśny i kwaśny, co oznacza konieczność wapnowania. Bez tego zabiegu wątpliwa jest korzyść ze stosowania drogich nawozów mineralnych, gdyż są to niepotrzebnie wydane pieniądze. W miarę zakwaszania się gleby zmniejsza się ilość dostępnego fosforu. Roślinom trudniej jest także korzystać z potasu. Jednocześnie wzrasta zawartość toksycznego dla roślin glinu i manganu.

http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... e,836.html

[McMArchewka]

Dziękuję forumowicz Wiem już wszystko, co chciałem wiedzieć

[medalion4]

Dzień Dobry

Mam pytanko kiedy wysiać łubin na wiosnę na nawóz zielony. W tym roku zrezygnowałem z upraw warzywniczych na rzecz nawożenia organicznego. Kiedy przekopać tzn ile musi mieć roślina słyszałem już że jak ma 20 cm. Nie może kwitnąć.

Za rady z góry dziękuje.