Fungicydy nowej generacji-octan wapnia cz.1

[ugot]

Piszę się również na testera opryskiem OW.W zeszłym roku przegapiłam doświadczenia z MW ,teraz mam nadzieję doczekać się (dzięki forumowicz) ekologicznych pomidorów.

[x-p-o]

W przypadku zastosowania na ogórki, owoce mogą sprawiać wrażenie pogrubionej skórki. Ogórki konserwowane lub kiszone mogą być bardziej kruche. To skutek wiązania się pektyn i celulozy z jonami wapnia.
Preparat ten powinien przeciwdziałać kanciastej plamistości / podobnie jak Miedzian/, z tą jednak różnicą, że może być stosowany do oprysku przez cały okres wegetacji.

[tkordus]

Czy kreda szkolna taka do tablicy po sproszkowaniu się nadaje ?

[x-p-o]

Nie.
Kiedyś , w czasach" błędów i wypaczeń " kreda szkolna była węglanem wapnia. Ale ona się pyliła, więc zaczęto ją udoskonalać. Może to być kreda malarska, węglan wapnia do odkwaszania wina albo węglan wapnia strącony, surowiec farmaceutyczny.

[stachs]

Dołączam do testowania.. Oraz do pytania: jaka to właściwa kreda powinna być?

[jokaer]

No przecież masz powyżej odpowiedź

[x-p-o]

Temat wątku został przeze mnie celowo skonstruowany. Zastanawiam się bowiem nad następnym biopreparatem

Oprócz właściwości antybakteryjnych enzym wykazuje wiele innych cennych właściwości, w tym działanie przeciw wirusowe i przeciw grzybicze

Mowa tu o lizozymie zawartym w białku jaja kurzego w znacznej ilości bo ok 3,5 %

Kto chce zapoznać się bliżej z tematem polecam artykuł

http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2012,% ... rowiak.pdf

Działanie p. grzybicze tego enzymu jest ciekawe. Otóż ma on zdolność rozkładu chityny z której zbudowane są ściany komórek grzybów. Taka komórka pozbawiona ściany po prostu eksploduje pod wpływem ciśnienia osmotycznego. Ale.... Ale z chityny zbudowany jest również pancerz owadów. Na ile ten enzym może działać więc owadobójczo można się będzie przekonać w praktyce.

Są jednak pewne problemy. Enzym ten wymaga chemicznej stabilizacji i ten temat już rozgryzłem. Stabilizująco działają np aniony dwu węglanowe i azotanowe. Chodzi o to by można było w warunkach domowych wypreparować odpowiedni preparat do oprysku więc metoda jego uzyskania musi być stosunkowo prosta . Domowym źródłem anionów dwu węglanowych jest soda oczyszczona ,ale jest nie do przyjęcia ze względu na obecność w niej sodu. Praktycznie więc ustaliłem jako stabilizator azotan potasu czyli saletrę potasową, która jednocześnie stanowi pożywkę dla roślin.

Pozostaje właściwie jedna zasadnicza kwestia do rozgryzienia i mam nadzieję, że ktoś mi tu coś podpowie. Jak mianowicie wydobyć ten enzym z białka ? Odpada liofilizacja, bo ten proces w warunkach domowych jest nie do przeprowadzenia. Odpada jakakolwiek obróbka w rodzaju homogenizacji z wodą ,bo wtedy enzym ten traci aktywność.
W farmaceutyce enzym ten jest stosowany jako chlorowodorek. To też odpada bo chlor w oprysku jest niepożądany.
Czekam na ew. proppozycje.

Ach, i jeszcze jedna ciekawa informacja. Enzym ten jest tak aktywny, że wykazuje działanie antybakteryjne nawet przy rozcieńczeniu jeden do dziesięciu milionów.

[kanclerz]

Jajko pochodzi od kury,to może by tak coś z niej wycisnąć

[x-p-o]

Choć Twoja wypowiedź brzmi jak żart nie odbiega zbytnio od mojej koncepcji pozyskania lizozymu z białka kurzego. Zamierzam spróbować metody ekstrakcji ale potrzebny by był ktoś, kto pracuje w laboratorium i ma dostęp do chromatografu. W warunkach domowych byłby to prosty sposób dostępny dla każdego. Analiza chromatograficzna byłaby pomocna w określeniu skuteczności tej metody. Niemniej i bez tego się obejdzie. Wystarczy tylko doświadczalny oprysk roślin przez sezon albo dwa.

[offca11]

forumowicz jesteś niesamowity. Powinieneś jakoś opatentować, zastrzec sobie prawo do swoich pomysłów. Chociaż nie wiem czy "skórka jest warta wyprawki", nie znam się. Ja niestety nie pomogę ale cierpliwie będę czekał na rozwój projektu.

[x-p-o]

Jestem woluntariuszem . Taka Matka Teresa od oprysków.
Najważniejsze to, by te preparaty były skuteczne. Jeśli tylko pozwoli to ograniczyć stosowanie ciężkiej chemii, to już sukces.

Jeśli te preparaty mają właściwości grzybobójcze- bo mają, to będą niewątpliwie działać. Pytanie tylko , jak skutecznie.

[Mzimu]

Chciałabym się dołączyć do eksperymentu.

forumowicz, czy wiesz może, jak zbadać % w domowym occie? Mam dużo własnego, który na smak jest podobnej mocy jak sklepowy. No ale to tylko wrażenie.
W necie znalazłam taką wskazówkę: "Oznaczyć zaw. kwasu octowego można np. poprzez miareczkowanie NaOH przy udziale barwnika."

[x-p-o]

Tak, poprzez miareczkowanie. Nie wiem tylko czy :
- są dostępne w handlu tzw fiksanale tj ściśle odważone ilości odczynników do łatwego sporządzania mianowanych roztworów do miareczkowania
- czy przeciętny forumowicz będzie w stanie taką analizę wykonać.

Problem nie tkwi w zobojętnieniu roztworu kwasu octowego, bo to można skutecznie wykonać dając nadmiar kredy. Problem jest jak ten roztwór potem rozcieńczyć by uzyskać żądane stężenie.