Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Też myślę o ogórkach w pionie
Tylko nie wiem jak wysoka musi byc konstrukcja?
Bo pomyślałam sobie, że mając drewniany płot, przykręcę śruby na filarach i puszczę po nich sznurki.
Ogórki od str płotu miałyby jakieś 15-20cm luzu.
Płot ma 150cm wysokości. Myślicie że tyle starczy ogórasom?
Tylko nie wiem jak wysoka musi byc konstrukcja?
Bo pomyślałam sobie, że mając drewniany płot, przykręcę śruby na filarach i puszczę po nich sznurki.
Ogórki od str płotu miałyby jakieś 15-20cm luzu.
Płot ma 150cm wysokości. Myślicie że tyle starczy ogórasom?
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Może dla kogoś będzie miało znaczenie, że Syngenta, to czołowy producent nasion GMO ?
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Beti, troszkę za nisko, te 150 cm urosną szybko. Też prowadziłam ogórki przy płocie, wbijałam wysokie paliki przy słupkach, (nad ziemią- 2m), mocowałam je mocno do słupków w płocie, coby się do siebie nie pochylały, górą poziomo mocny sznur, i dopiero sznurki pionowo. A i tak ogórki przerosły i wlazły na lilaki za płotem.
Pozdrawiam! Gienia.
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Gienia1230 dziękuję to cenna uwaga.
Mogę też, przekręcić deski na filary ( wtedy będzie 250cm wysokości) na górę desek nabić jedną deskę poziomo, żeby deski sie nie pochylały do siebie, przekręcić śruby na deski pionowe i sznurek puścić zygzakiem od deski do deski.
Czy może sznurek powinien iść w pionie?
Mogę też, przekręcić deski na filary ( wtedy będzie 250cm wysokości) na górę desek nabić jedną deskę poziomo, żeby deski sie nie pochylały do siebie, przekręcić śruby na deski pionowe i sznurek puścić zygzakiem od deski do deski.
Czy może sznurek powinien iść w pionie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Też tak prowadziłam, ogórki mają to do siebie, że szybko rosną, wystarczy że dwa dni do nich nie zaglądniesz a one już robią skoki na boki i robi mi się bałagan i gąszcz w jednym miejscu a w drugim jest luz . Prowadzę teraz tylko na pionowych sznurkach. Wypróbowałam też specjalną sznurkową siatkę z dużymi oczkami (niby do fasoli miała być), rozciągniętą pomiędzy tyczkami, i też nie za bardzo zdała egzamin. Lazły gdzie chciały a ja miałam przez tę siatkę utrudniony dostęp do nich. Jak przelazły przez siatkę to czepiały się lilaków no i z drabinki zbierałam ogórki z lilakowego żywopłotu.
Pozdrawiam! Gienia.
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Dziękuję Gieniu!
W takim razie jeszcze raz sobie to przemyśle
W takim razie jeszcze raz sobie to przemyśle
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja z racji oszczędności miejsca też stosowałem paliki (z dodatkowym poziomym przykręconym na górze) i poziome sznurki między nimi, dodatkowy plus to fakt, że ogórki nie leżały na ziemi i dobry dostęp był.
Był to mój pierwszy rok z ogórkami w gruncie i niestety nie do końca udany - plamistość kanciasta
Za radą forumowicz usuwałem zarażone liście i pryskałem Florovitem - o dziwo przetrwały tak do przymrozków a dookoła wszyscy narzekali, że kiepski rok i w połowie wakacji mieli po ogórkach, ja co prawda przez kanciastą mocno ograniczony plon ale jednak.
W tym roku będę starał się uniknąć powtórki. Czytałem, że to dziadostwo siedzi teraz w ziemi i prawie na bank się pojawi.
Wobec tego mam pytanie - co powinienem zrobić aby zminimalizować ryzyko pojawienia się najbardziej popularnych chorób?
Był to mój pierwszy rok z ogórkami w gruncie i niestety nie do końca udany - plamistość kanciasta
Za radą forumowicz usuwałem zarażone liście i pryskałem Florovitem - o dziwo przetrwały tak do przymrozków a dookoła wszyscy narzekali, że kiepski rok i w połowie wakacji mieli po ogórkach, ja co prawda przez kanciastą mocno ograniczony plon ale jednak.
W tym roku będę starał się uniknąć powtórki. Czytałem, że to dziadostwo siedzi teraz w ziemi i prawie na bank się pojawi.
Wobec tego mam pytanie - co powinienem zrobić aby zminimalizować ryzyko pojawienia się najbardziej popularnych chorób?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Przede wszystkim uprawiać odmiany tolerancyjne. Niestety na kanciastą nie ma środków. Niby Miedzian ale on tylko do zakwitnięcia a i tak często można nim więcej szkody zrobić niż pożytku. Będę próbował na ogórkach również octan wapnia. Zobaczymy jakie to da efekty .
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
forumowicz jakie tolerancyjne odmiany byś polecił?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
no właśnie - jakie? I żeby jeszcze do kiszenia były OK.forumowicz pisze:Przede wszystkim uprawiać odmiany tolerancyjne.
Obyś trafił... To mógłby być początek nowej linii pestycydów sygnowanej nickiem "forumowicz"forumowicz pisze:Będę próbował na ogórkach również octan wapnia. Zobaczymy jakie to da efekty .
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Hermes Skierniewicki, Krak i Cezar. Miałem już różne i z tych jestem najbardziej zadowolony. A ogórki uprawiam od czasów, kiedy o F1 jeszcze nikt nie słyszał a najbardziej popularną odmianą był Monastyrskibeti_h pisze:forumowicz jakie tolerancyjne odmiany byś polecił?
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Hermes Skierniewickiforumowicz pisze:Hermes skierniewicki czy Kronos skierniewicki?.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Bardzo wysoką tolerancją na mączniaka rzekomego mają 2 odmiany z moich zakupionych; Avatar f1 i Orzeł f1 (gruntowe). Tak przynajmniej jest w opisie na opakowaniu, czy tak jest rzeczywiście to się dopiero okaże.
Będą u mnie rosły 1-szy sezon. A kupiłam je bo nadają się do kwaszenia.
Będą u mnie rosły 1-szy sezon. A kupiłam je bo nadają się do kwaszenia.
Pozdrawiam! Gienia.