Ogródek Robaczka cz.12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasik , patrząc p zdjęciach , to tak bardzo wiosna nie jest u mnie w tyle ;:oj Gdyby jeszcze słońce świeciło , czwarty dzień już jak znikło. ;:202
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Pięknie, wiosennie, myślałam, że tylko u Magdy takie krokusy kwitnące, a tu masz i u Ciebie takie. U mnie jednak chłodniej, nie kwitną jeszcze, za parę dni, pozdrawiam ;:3 . Wiosnę masz, że hej, aż oczy się śmieją :D
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
terlica
500p
500p
Posty: 761
Od: 24 mar 2013, o 07:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Ha! U mnie nawet za parę dni tak nie będzie.Może za parenaście :wink: Krokusy dopiero liście puszczają.
Ale jak już kolory pojawiają się w ogrodzie,to jakaś nowa nadzieja w człowieku się budzi :)
Pozdrawiam-Ewa
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Ewa, przy tej pogodzie, wszystko się zmienia codziennie i być może kwiaty będą nawet wcześniej ;:138
Iwonko, najwięcej krokusów kwitnie mi przy tarasie, tam jest najcieplej ;:333 W innych miejscach dopiero kiełkują ;:173
Tadziu, przyroda szybko wyrówna :uszy Tegoroczna wiosna już nam wynagradza ubiegłoroczne opóźnienia z nawiązką ;:138
Madziu, nie pamiętam jeszcze tak ciepłego lutego, przynajmniej od 4 lat mojej historii ogrodowej ;:oj
Aniu, a pomyśleć, że będzie coraz cieplej i bardziej kolorowo ;:215

Podczas mojej neobecności padło kilka pytań o glicynię (Marysia, Dorotka-Korzo, Dorotka-Keetee) więc odszukałam w historii wątków zasady cięcia, które kiedyś opisałam w oparciu o informacje i porady znalezione w necie. Metoda sprawdzona, w ubiegłym roku, po względnie łagodnej zimie, kwiatów było ponad 200! ;:oj Oby w tym roku było równie pięknie. Ale zanim to nastąpi, konieczne jest cięcie.

Dla niewtajemniczonych, krótki wstęp - GLICYNIA (wisteria sinesis) to ekspansywne pnącze, często widywane na południu Europy, gdzie kwitnie niemal nieprzerwanie cały sezon. Główne kwitnienie przypada na maj, a kwiaty rozwijają się przed rozwojem liści, dzięki czemu są dobrze widoczne i wyjątkowo ozdobne.
W zależności od odmiany, kwiaty sięgają od 20 do 50 cm długości i budową kwiatu przypominają rodzimą akację. Pachną intensywnie i utrzymują się na drzewie do kilku tygodni, zależnie od pogody i dostatecznej ilości słońca, które uwielbia. Następnie rozwijają się liście, a roślina rozpoczyna fazę intensywnego wzrostu. Pędy mają roczny przyrost nawet ok. 3 metrów! Owijają się silnie wokół podpór (lewoskrętnie) i wymagają silnego cięcia na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy też pojawia się drugie kwitnienie, przy sprzyjających warunkach, choć mniej obfite. Silne cięcie - nad 4-5 pąkiem tegorocznego przyrostu - jest konieczne, gdyż dopiero po wykonaniu tego zabiegu roślina zawiązuje jesienią pąki kwiatowe.
Pod koniec lutego należy przyciąć pędy nad 2-3 pąkiem. Wtedy roślinka kumuluje energię na rozwój właściwych pąków kwiatowych. Wiosną można ją zasilić nawozem z dużą zawartością potasu. Wymaga ciepłego, osłoniętego miejsca w ogrodzie i gleby lekkiej, wapiennej. Najlepiej czuje się na południowej wystawie budynków, jednak prowadzona przy budynku może być groźna dla elewacji, rynien i ...dachówek, które potrafi zrywać silnymi pędami ;:202 (jeśli o tym mowa, moja rośnie nieco zbyt blisko garażu, dlatego tnę ją mocniej, kilka razy w roku, żeby nie weszła na dach... ;:224 )
Zsadniczo, rośliny rozmnażane z nasion kwitną dopiero po 10-12 latach, natomiast rozmnażane wegetatywnie, zwykle zawiązują pąki kwiatów po kilku latach. Piszę zwykle, bo jak się można boleśnie przekonać, to kapryśna księżniczka i czasami wcale nie chce kwitnąć mimo naszych starań pielęgnacyjnych przez wiele lat :evil: Dobrze jest wtedy nie tylko symbolicznie postraszyć łopatą, ale mocno podciąc korzenie szpadlem - w reakcji obronnej roślina tworzy pąki kwiatowe, kierowana naturalnym instynktem przetrwania. A przynajmiej tako rzecze fachowa literatura przedmiotu 8-)
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

I tego mi właśnie były trzeba, bo stałam nad moim maluchem i ani dudu nie wiedziałam, czy gdzie ciachnąć glicyniowe dziecko :D
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasieńko nie mam ani jednej róży :oops: i właśnie dlatego po prostu muszę zaglądać do twojego ogrodu,żeby się dowiedzieć jakie królewny chciałabym mieć :D Napisałaś,że wzorem dla ciebie są angielskie ogrody...cóż moim zdaniem możesz już udzielać korepetycji nawet Anglikom ;:oj
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Dobrze, że już jesteś ;:196 Pogłoski o Twoim podgrzewanym ogrodzie nie są tylko pogłoskami :wink: U mnie nie ma jeszcze ani jednego krokusika, sam szczypior :( Orliki tez masz już wilgachne :shock: Wiosna pełną parą! Kasiu, a jak Ty przycinasz glicynię? Przecież TOTO wielkie :shock: Na drabinie ciachasz?
Awatar użytkownika
terlica
500p
500p
Posty: 761
Od: 24 mar 2013, o 07:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Oglądałam kiedyś serial Desperate Housewives, ona tam mieszkały przy Wisteria Lane. Jak były kręcone sceny na zew. można było podziwiać te przepięknie kwitnące drzewa wręcz.
No! i serial z pewnym humorem :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Śliczna wiosna u Ciebie, Zima już pewnie nie wróci, w zeszłym roku zabawiła za długo u nas i w tym postanowiła się zrehabilitować... ;:306
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Sweety, no to masz pracę domową na jutro :wink:
Bejka, bardzo mi miło, zaglądaj :wit Angielskie ogrody to dla mnie niedościgniony wzór, ale bardzo mi schlebia, że tak piszesz :oops:
Bozuniu, drabinka, 173 wzrostu i długi sekator :D
Ewa, też oglądałam ;-) Wisterie bosssskie?.
Justynko, natura bywa sprawiedliwa :wink: Nadrabiamy zaległości z ubiegłego sezonu :uszy

I jeszcze trochę dzisiejszych krokusów?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiu- a nie jesteś na urlopie..? Skąd się wzięły krokusy.. ;:202 Przegapiłam Twój powrót.?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Monia, właśnie wróciłam :D Wystarczy cofnąć się na poprzednią stronę :wink:
A skąd się wzięły krokusy? Wyłażą co roku, choć w tym roku nieco wcześniej :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Jestem w stanie uwierzyć, że u Ciebie taka wiosna, bo dopiero co wróciłam z Poznania i Wrocławia. Widziałam na własne oczy łany krokusów.
Twoje są cudne ;:138
Na hortensji wypasione masz pąki :) Ja te szczytowe poobcinałam - bratowa dała mi patyki do ukorzeniania. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Haha.. widzisz, przegapiłam ;:14 Pierwsze skojarzenie na widok zdjęć- krokusy w Portugalii :;230 I tak mnie zatkało, że nie spojrzałam na starsze wpisy :lol: Wybacz moje gapiostwo i niemądre pytania :wink:
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiek, u ciebie krokusowy raj ;:oj warto te maleństwa sadzić w swoim ogrodzie..po całej zimie i szarówce cieszą jak najpiękniejsza róża czy lilia ;:108 Po zdjęciach widzę, że przywiozłaś ze sobą piękną słoneczną pogodę...u nas od dwóch dni wieje i przelotnie kropi ;:174
moje orliki też wystrzelają i nie wiem dlaczego, ale w takim stadium wyglądają jak coś do zjedzenia ;:306 jakaś odmiana kapustki czy cóś :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”