Ogródek Robaczka cz.12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Wiosna w ogrodzie jak się patrzy ...moje krokusy jakieś leniwe ,ale wybaczam im wszak dopiero luty :wink:
Skopiowałam sobie info o wisterii ..może jak zacznę ja porządnie ciąć się odwdzięczy :lol: W tym znów nie zakwitnie..czuję to ;:209
300 róż ;:oj To masz co robić ...ale dla takiego efektu jaki obserwowaliśmy w zeszłym sezonie warto ;:168 Dasz radę !!
Wspomnienia z urlopu ;:173 Jaki tam jest klimat ;:167
Cudownie wyglądasz ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
OLUNIA
500p
500p
Posty: 583
Od: 11 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Witaj pourlopowo Kasia ;:196
Ja tu się cieszę ,że krokusy mi zakwitły ,a u Ciebie czyste szaleństwo...te ilości zachwycają ..
U mnie tulipanów ani hiacyntów jeszcze nie widać .Ty naprawdę musisz wierszem mówić do tych swoich roślinek ,że tak się Tobie odwdzięczają :)
Myślałam ,że może zobaczymy się na gardenii,ale ja w tym roku nie dojadę :( wyjeżdżam z mężem na ostatkową imprezę.
Peatland
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 kwie 2011, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiu- Pracusiu! Brawo! Piszesz ,że chcesz mieć angielski ogród- dla mnie już taki jest ale co ważniejsze pracę w nim wynosisz do rangi sztuki a to już tylko tak Angole potrafią!
Cudownie jest czytać ,że możesz pracować w ogrodzie. Ty wróciłaś z Portugalii a ja z mojego zimnego wschodu i...różnice są diametralne! U mnie na podwórku do czwartku leżał śnieg... Nawet nie zdejmowałam okryć z róż. Muszę poczekać jeszcze 2 tyg. Jednakże chcąc też uczestniczyć w wiosennym poruszeniu pokupowałam nawozy i opryski. Wszystko w lokalnym sklepie z 2 powodów : Właścicielka ogrodniczego jest super specjalistką a także po to, aby wspierać miejscowe sklepy. Może to dla wielu śmieszne ale ja wszystko co mogę kupuję w tej mojej osadzie ze względów społeczno-ideologicznych. My z W-wy to jesteśmy dla Tambylców burżuje...

pisz Kochana ku pocieszeniu serc wszystkich tych co jeszcze nie mogą poczuć bólu w plecach!

Basia
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Bejka, nic straconego, ja moich dotychczas też nie nawoziłam, ale doczytalam o dolomicie i już zakupiłam ;:333
Danusiu, możesz ją spokojnie ciąć, to tylko pomoże ;:108 Pokaż zdjęcia pączków, może ocenimy czy coś z nich będzie..?Oby, życzę żeby zjawiskowo zakwitla! Jednak jej nie przesadzasz za dom? Dzięki za słowa zachęty, do Twojego tempa mi daleko ;:306 pozdrawiam serdecznie ;:196
Oluniu, wierszem? Hahaha to dobre ;:306 Szkoda, że Cię nie będzie na Gardenii....udanego wyjazdu! Ściskam mocno, liczę na spotkanie na otwarcie sezonu! Buziaki ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Witaj egzotyczny Robaczku :wit
Po obejrzeniu fotoreportażu tylko pozazdrościć :!: Choć u nas tyz piyknie ;:108
Pozdrowienia,
Sławek
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Basiu, o bólu w plecach mogłabym dzisiaj napisać doktorat :D
Mieszkamy w jednym kraju, ale klimat faktycznie różni się w regionach. U nas wiosna zaczyna się szybciej co roku, ale w sezonie szanse się wyrównują :wink:
Bardzo dziękuję za krzepiące słowa, to dla mnie cenny komplement! Marzy mi się zwiedzanie angielskich ogrodów, muszę się zmobilizować i wyruszyć na Wyspy. I pomyśleć, że kiedyś tam mieszkałam przez rok, ale w głowie miałam wtedy co innego..edukację czy coś :wink: A trzeba było ruszyć śladami Gertrude Jekyll, może ideał byłby bliżej ;:131
Popieram lokalny patriotyzm! Ja też staram się kupować lokalnie, kiedy tylko mozna. Nawozy już zakupiłam - osmocote do róż i hydrocomplex do reszty. A Ty jakie wybrałaś?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twój wątek :wit
Sławku, wciąż mi wstyd za wpadkę z Przemkiem...dobrze, ze się teraz podpisałeś :lol: Zamiast delikatnie zwrócić mi uwagę i wybaczyć frywolny typ wypowiedzi, w czasie urlopu, to pojechałeś mi z tą Kryśką ;:306
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Ja się na razie cieszę z trzech krokusów :D W lutym jeszcze nie kwitły, więc i powód do radości jest.
Mimo słońca było na podwórku zimno, więc postanowiłam powygrzewać swoje przeziębienie i siedziałam w domu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiu, przegapilam Twój powrót. Poletko krokusowe zgotowalo piękne przyjęcie. Dobrze, ze masz jeszcze urlop i możesz pogrzebac w ogrodzie. Ja zostałam rzucona od razu na głęboka wodę, czyli do pracy. W weekend planuje jednak co nieco M.in cięcie powojnokow i lawendy.
Majutkowa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 10 maja 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok. Poznania

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

robaczek_Poznan pisze:
Majutkowa, z tego co się zorientowałam, ta róża jest tylko w Stange. Musimy dać im czas, na pewno się rozrosną. Po tym co widziałam w Rosarium, doceniam potencjał :D Z jakimi różami je zaplanowałaś?
Gratuluję nowego zakupu! Ja dostałam od M-a w zeszłym roku hunterki i jestem bardzo zadowolona ;:215 U mnie teraz 3 na plusie, nocami spada czasem do -1/-2. Wiosna!
Posadziłam przy ścieżce do altanki, zaraz przy tarasie.
Ale boję się, że popełniłam błąd, bo dość blisko rośnie Flammentanz i Red Leonardo. A te z kolei posadziłam w okresie, gdy byłam pewna,że wystarczy mi posadzenie 20-30 róż i moja choroba będzie opanowana. I nic do tych czerwonych nie będę dosadzać. Wprawdzie one nie przylegają do siebie, ale ciągle mam obawy, że będą się gryzły, bo ja nie lubię połączenia czerwonego z różem. Może je przedzielę jakimś iglakiem, pewnie cisem bo tak najłatwiej... W sumie to chyba ostatni błąd, resztę skorygowałam w sezonie.
Piękne zdjęcia z Portugalii, uwielbiam bugenwillę.
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3411
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Witaj Kasiu po portugalskich wojażach, od razu widać, że akumulatorki naładowane, ależ Ty masz niespożytą energię, ja rozumiem, że jak się ma wolne od pracy, to się szaleje ogrodowo, ale, że chce Ci się jeszcze wówczas, kiedy wracasz o 16.00 z pracy, gdy już zimno a za chwilę ciemno, to tylko podziwiać. Normalnie patrzę na wiosnę w Twoim ogrodzie i nie dowierzam, mieszkamy przecież niedaleko od siebie, a u Ciebie jakby inny klimat, fakt też wszystko wychodzi, ale krokusy jeszcze nie kwitną, a forsycja, no cóż muszę jutro sprawdzić jak wygląda. Jejku Wy już tniecie róże, czyli i mnie za momencik też to czeka, Kasiu powiedz czy ja dobrze zrozumiałam zrobiłaś oprysk promanalem, a następny miedzianem (kiedy), czy coś pokręciłam? Później jeszcze też czymś pryskasz?
Panienka przyniesiona od Ewki piękna, ach one wszystkie są śliczne, na prawdę rzadko której można się oprzeć, ciekawa jestem co w tym roku upolujesz na Gardenii, pozdrów proszę wszystkie dziewczyny ode mnie, jeśli się spotkacie :wit
Peatland
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 kwie 2011, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiaku,
wiem o dysproporcji klimatycznej w naszym kraju... ja z wykształcenia fizjolog roślin i trzecie pokolenie na SGGW. A jeśli o doktorat to do mego męża proszę a może się uda?...
Popatrz ile osób śledzi Twoje życie- jesteś, wyjechałaś , wracasz..... o matko super. Z pozycji życia społecznego jak ważną jesteś osobą!
A to forum...! rzekła Basia, sadząc się na straganie.

Baś.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

Kasiu kolejny raz napawam się portugalskimi widokami ;:170 Klimat cudowny i nie dziwi mnie wcale fakt, że w każdej wolnej chwili wyjeżdżacie tam ładować akumulatory.
Ogród po powrocie zafundował iście wiosenne widoki. Wasze rejony faktycznie o wiele cieplejsze i wiosna rozgościła się w ogrodzie na całego.
Wiele prac już za tobą, chociaż przy takiej ilości roślin naprawdę jest wiele do zrobienia a czas przed sezonem wydaje się być napięty.
Mimo wszystko podziwiam tempo w jakim działasz ;:138
Przesyłam ciepłe ;:168
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogródek Robaczka cz.12

Post »

.....jak ważną jesteś osobą!
- uwaga! wyrwane z kontekstu.

Kasia wcale nie jest ważna. Kasia jest zwyczajnie NASZA, tak równa babka, czasem Czarownica, czasem Elfik. Bo my kofamy Kaśkę i jej ogród. ;:128
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”