Byleby już w marcu zimy nie było. 
No to starter mam spóźniony.
spoko dopiero otwarłam podwoje w przerwie między robótkami 
z kapuśniaczkiem może być .Fajnie jak tych oślizgłych braci mniejszych 
nie widzę
I ja trafiłam za Tobą - PIĘKNE OTWARCIE 
Kwiatuszki się budzą i ładnie kwitną 
Tosia1 pisze:
Fajne otwarcie Jadziu
Aniu, może nie będzie tak źle. łaziłam trochę po ogródku bez ładu i składu .Kwitną krokusy, a kupione jesienią Ranniki też już pokazują swoje łodyżki .Mam je posadzone przed altanką, więc za dużo słonka nie mają .Krokusów coraz więcej wychodzi .Jeśli taka pogoda utrzyma sie przez parę dni to bezie kolorowo może nie bezie tak źle z tym zwierzątkiem .Będzie bujne kwitnienie królowych 
miejmy nadzieję ,ze to nie groźne pogryzienie 
.No cóż nic nie zrobicie, a Wety nie mają jakiegoś sposobu ,żeby złapać tego kociaka??? Nasionka już wysiane wczoraj Jak będzie z patyczkami po wiosennym cięciu jak ty wybierasz się do wnuków .Posadzę je na razie u mnie a jak wrócisz to wyślę .Może przez ten czas zdążą się już ukorzenić 
Piękne lilie 
ja myślałam że patyczki dopiero będą jak przekwitną - w czerwcu 
bardzo proszę jak byś miała gdzie ich posadzić spoko ja już tak mam ,że ścięte patyczki wsadzam przy mamie .Dla mnie to żaden kłopot, bo przecież jak jest gruby ładny patyczek to szkoda wyrzucić , a nuż komuś sie przyda . u mnie tylko na biało 
dokładnie tak! - dzięki temu mam od Jadzi różę - pierwsza z nazwąJAKUCH pisze:a nuż komuś sie przyda .
i do tego jedyna nazwana
