Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguś, ale tu tempo.... Wczoraj zaglądałam w ramach dużej przerwy i miałam od wieczora sporo do nadrobienia, potem weszłam wieczorem, około 22, a dziś znów musiałam doczytywac Pomysł firmy - super - ja się nie nadaję, ale chętnie was zatrudnię
Ja jeszcze niedawno miałam jak sąsiad Soczewki - przecież taki ogród to rach-ciach i po robocie... taaaaa.... już w ubiegłym roku zmieniłam zdanie, w tym będzie jeszcze ciekawiej i już się cieszę, że do tej naszej działki słowo ogród jeszcze nie pasuje, bo nie wyrobiłabym się z robotą - za wczesna ta wiosna w moim kalendarzu - luty u nas urodzinowo-imprezowy. Ale... i tak się cieszę, choc wczoraj mi dziwnie było - do pracy wychodziłam przed 7, wróciłam o 20 - ciemno jakoś i nie dało rady obejśc domu i sprawdzic, co podrosło Czuję się jak gospodarz obchodzący swoje obejście
Ja jeszcze niedawno miałam jak sąsiad Soczewki - przecież taki ogród to rach-ciach i po robocie... taaaaa.... już w ubiegłym roku zmieniłam zdanie, w tym będzie jeszcze ciekawiej i już się cieszę, że do tej naszej działki słowo ogród jeszcze nie pasuje, bo nie wyrobiłabym się z robotą - za wczesna ta wiosna w moim kalendarzu - luty u nas urodzinowo-imprezowy. Ale... i tak się cieszę, choc wczoraj mi dziwnie było - do pracy wychodziłam przed 7, wróciłam o 20 - ciemno jakoś i nie dało rady obejśc domu i sprawdzic, co podrosło Czuję się jak gospodarz obchodzący swoje obejście
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Hejaguniada pisze:Ktoś ze mną? A potem zakładamy spółkę ;-) Crazy Gardeners - pasuje jak ulał
Aga w takim razie składam CV Jakie masz jeszcze wolne stanowiska? Nazwa rewelacyjna!
Pozdrawiam z kawusią w dłoni życząc miłego i owocnego dnia;)
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Czytam, czytam (a jak zwykle w małomównym wątku jest co ) i już chciałam zgłosić swój akces do spółki, ale widzę, że stanowisko, które sobie upatrzyłam macie obsadzone .
Na przyszłoroczne hortensjowe patyczki zapisuję się już teraz, a nr telefonu wysyłam na pw.
Pozdrawiam, a że zapowiada się kolejny piękny dzień, życzę dalszych owocnych prac ogrodowo-domowych !
Na inne stanowisko nie będę aplikować, bo specjalizację mam jedynie z zakresu układania kamiennych ścieżek... Reszta wychodzi mi tak sobie... Nie pozostaje mi nic innego, jak stanąć z boku i kibicować !aguniada pisze:Moniko, ...... Ty będziesz specjalistą od ...... kamiennej architektury;-)
Na przyszłoroczne hortensjowe patyczki zapisuję się już teraz, a nr telefonu wysyłam na pw.
Pozdrawiam, a że zapowiada się kolejny piękny dzień, życzę dalszych owocnych prac ogrodowo-domowych !
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Dzień dobry!
Już środa - półmetek tygodnia I dobrze, bo zmęczona jestem i spragniona weekendu, ale do soboty włącznie i tak będę tyrać. Z przerwą na rozpustę w Tłusty Czwartek ;-))
Zapowiada się piękny dzień, zatem niedługo wystawiam auto i działam w garażu, a potem kotłowni.
Mam też w planach umycie auta, zakupy i kije
Dobrego dnia!
Asiu, ależ posada Kamiennego czeka i na Ciebie! Sama Monika nie da rady - przecież nie mówimy o ułożeniu w zadumie jednej ścieżki czy murka, tylko o prężnej działalności! BTW - czeka też moja kaskada na metamorfozę; dacie radę?
Dzięki za pw - odpisałam
Grażynko, witam serdecznie! CV przyjmuję i niniejszym ogłaszam Cię Specjalistą ds Hortensji Ogrodowych oraz Leśnego Klimatu w Ogrodzie
Przyjmujesz posadę? Pozdrawiam z kawą, takowoż!
Agnieszko, witam serdecznie! Jakoś nie możemy się ostatnio nagadać... widać wiosna uskrzydla i nie tylko pomaga przenosić góry w ogrodzie, ale i małomównym dodaje animuszu ;-)) Bo ja z tych właśnie, żeby nie było
Muszę koniecznie do Ciebie dziś zajrzeć, bo coś mi się wydaje, że wiosna zawitała na całego i ukwieciła ogród...
Miłego dnia!
Eda, dziękuję pięknie za jak zawsze dobre słowo! Motywujące i budujące - a to bardzo cenne w obliczu wyczerpania sił fizycznych, którego to stanu chwilowo doznaję. Ogród rzeczywiście wydaje się być większy; nauczyłam się dostrzegać piękno w takim surowym i nagim kształcie, ale czekam z utęsknieniem na eksplozję zieleni
Dobrego dnia!
Moniko, popłynęłaś w rozważaniach i bardzo słuszny kierunek obrałaś! Myślisz bardzo perspektywicznie i chyba poza posadą, którą już przyjęłaś, wrzucimy Ci Strategię Rozwoju
Wiesz, co do pracowników w szkółkach, to zależy na kogo się trafi... jeśli pracuje się tylko dla wypłaty, to zaangażowania i radości z tego, co się robi, nie dostrzeżesz... Lubię bywać tam, gdzie ogrodnictwo i obcowanie z roślinami daje właścicielowi/pracownikowi prawdziwą energię i zadowolenie... mówiłam Ci o Grass Factory, prawda? Och, jakże lubię rozmawiać z p. Krzysztofem, właścicielem... wychodzić się nie chce!
Kwiaciarnia i kawiarnia to również moje niespełnione marzenia... jeśli tylko kiedyś udałoby się nam stworzyć taki niewielki ogrodowy kombinat składający się z kilku niesamowicie poszukiwanych usług, byłby to rzeczywisty sukces biznesowy.
To co, myślimy o tym na poważnie?
Pozdrawiam i do piątku!
Justi, kto jak kto, moja droga, ale to Ty mogłabyś byś siłą napędową naszego przedsięwzięcia
Beatko, aż się nóż w kieszeni otwiera na tą naszą służbę zdrowia... życzę Ci nieugiętości w walce z systemem. Córka musi się dostać na to badanie i koniec. Naprawdę współczuję przejść, ale widać ta sfera leży po całości, na każdym froncie... mogę się pogodzić z kolejkami, ale z niekompetencją nigdy!
Kochana, innego stanowiska nie ma, bo angażujemy wedle kompetencji, a Tobie niższe nie przysługują ;-) Będziesz Robaczka wspomagać w projektach ogrodów angielskich i basta
Moniko, sąsiad w ogóle wyobraźni nie ma i dziwię się, że mieszkając obok, nie dostrzega ile czasu, pracy i wysiłku wkładasz, by Twój ogród wyglądał tak, jak wygląda. Jak z pudełeczka po prostu.
Nie ma co z takimi dyskutować, masz rację. Ja też mam podobne doświadczenia...
Świetny zakres sobie wybrałaś, moja droga! Przeróbki to podstawa w uprawianiu ogrodów, a rzadko kto chętnie się ich podejmuje...
Jesteś przyjęta!
Już środa - półmetek tygodnia I dobrze, bo zmęczona jestem i spragniona weekendu, ale do soboty włącznie i tak będę tyrać. Z przerwą na rozpustę w Tłusty Czwartek ;-))
Zapowiada się piękny dzień, zatem niedługo wystawiam auto i działam w garażu, a potem kotłowni.
Mam też w planach umycie auta, zakupy i kije
Dobrego dnia!
Asiu, ależ posada Kamiennego czeka i na Ciebie! Sama Monika nie da rady - przecież nie mówimy o ułożeniu w zadumie jednej ścieżki czy murka, tylko o prężnej działalności! BTW - czeka też moja kaskada na metamorfozę; dacie radę?
Dzięki za pw - odpisałam
Grażynko, witam serdecznie! CV przyjmuję i niniejszym ogłaszam Cię Specjalistą ds Hortensji Ogrodowych oraz Leśnego Klimatu w Ogrodzie
Przyjmujesz posadę? Pozdrawiam z kawą, takowoż!
Agnieszko, witam serdecznie! Jakoś nie możemy się ostatnio nagadać... widać wiosna uskrzydla i nie tylko pomaga przenosić góry w ogrodzie, ale i małomównym dodaje animuszu ;-)) Bo ja z tych właśnie, żeby nie było
Muszę koniecznie do Ciebie dziś zajrzeć, bo coś mi się wydaje, że wiosna zawitała na całego i ukwieciła ogród...
Miłego dnia!
Eda, dziękuję pięknie za jak zawsze dobre słowo! Motywujące i budujące - a to bardzo cenne w obliczu wyczerpania sił fizycznych, którego to stanu chwilowo doznaję. Ogród rzeczywiście wydaje się być większy; nauczyłam się dostrzegać piękno w takim surowym i nagim kształcie, ale czekam z utęsknieniem na eksplozję zieleni
Dobrego dnia!
Moniko, popłynęłaś w rozważaniach i bardzo słuszny kierunek obrałaś! Myślisz bardzo perspektywicznie i chyba poza posadą, którą już przyjęłaś, wrzucimy Ci Strategię Rozwoju
Wiesz, co do pracowników w szkółkach, to zależy na kogo się trafi... jeśli pracuje się tylko dla wypłaty, to zaangażowania i radości z tego, co się robi, nie dostrzeżesz... Lubię bywać tam, gdzie ogrodnictwo i obcowanie z roślinami daje właścicielowi/pracownikowi prawdziwą energię i zadowolenie... mówiłam Ci o Grass Factory, prawda? Och, jakże lubię rozmawiać z p. Krzysztofem, właścicielem... wychodzić się nie chce!
Kwiaciarnia i kawiarnia to również moje niespełnione marzenia... jeśli tylko kiedyś udałoby się nam stworzyć taki niewielki ogrodowy kombinat składający się z kilku niesamowicie poszukiwanych usług, byłby to rzeczywisty sukces biznesowy.
To co, myślimy o tym na poważnie?
Pozdrawiam i do piątku!
Justi, kto jak kto, moja droga, ale to Ty mogłabyś byś siłą napędową naszego przedsięwzięcia
Beatko, aż się nóż w kieszeni otwiera na tą naszą służbę zdrowia... życzę Ci nieugiętości w walce z systemem. Córka musi się dostać na to badanie i koniec. Naprawdę współczuję przejść, ale widać ta sfera leży po całości, na każdym froncie... mogę się pogodzić z kolejkami, ale z niekompetencją nigdy!
Kochana, innego stanowiska nie ma, bo angażujemy wedle kompetencji, a Tobie niższe nie przysługują ;-) Będziesz Robaczka wspomagać w projektach ogrodów angielskich i basta
Moniko, sąsiad w ogóle wyobraźni nie ma i dziwię się, że mieszkając obok, nie dostrzega ile czasu, pracy i wysiłku wkładasz, by Twój ogród wyglądał tak, jak wygląda. Jak z pudełeczka po prostu.
Nie ma co z takimi dyskutować, masz rację. Ja też mam podobne doświadczenia...
Świetny zakres sobie wybrałaś, moja droga! Przeróbki to podstawa w uprawianiu ogrodów, a rzadko kto chętnie się ich podejmuje...
Jesteś przyjęta!
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agnieszka,
Takie przedsięwzięcie byłoby "wywrotowe" w tej branży no calkiem poważnie mówię
Czytałam o dylematach Magdy - wybacz, że piszę to u Agi - ale.... ona mnie zna i z pewnością wie, co myślę na ten temat
Życzę dobrego dnia
Takie przedsięwzięcie byłoby "wywrotowe" w tej branży no calkiem poważnie mówię
Czytałam o dylematach Magdy - wybacz, że piszę to u Agi - ale.... ona mnie zna i z pewnością wie, co myślę na ten temat
Życzę dobrego dnia
Pozdrawiam
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Justi, wszystko jest kwestią odwagi i uczynienia pierwszego kroku, jak wiesz. Stworzyłybyśmy naprawdę niezłą konkurencję na rynku ogrodniczym, a nasze ogrody to najlepsze portfolio - właśnie, mamy JUŻ rozbudowane portfolio, i to niezwykle zróżnicowane, a nie wszystko na jedno kopyto...
Co do problemów Magdy... nie zdziwiłyśmy się, prawda? Szkoda, że trafiło na jedną z nas.
Co do problemów Magdy... nie zdziwiłyśmy się, prawda? Szkoda, że trafiło na jedną z nas.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
No ,no ...tak ograniczyłyście zasięg firmy od Warszawy do Poznania ...a może ja bym się do czegoś nadała(plewić umiem ) i jak robić to w całej Polsce
Ale by było
Plan masz na dzisiaj ambitny ...ja wymiękam .Dzisiaj kije i może pomaluje krzesła w ogrodzie ...muszę zregenerować siły
Buziaki !!
Ale by było
Plan masz na dzisiaj ambitny ...ja wymiękam .Dzisiaj kije i może pomaluje krzesła w ogrodzie ...muszę zregenerować siły
Buziaki !!
marzenia się spełniają! Dana
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Wiosna,wiosna i wiosenne porządki Jak słoneczko świeci to aż się chce pracować Życzę Ci udanego dnia
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
To ja się dołączam do spółki, mogę robić sadzonki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Oj jak Ci zazdroszczę całych dni w ogrodzie. Mnie zostaje siedzenie w fabryce..., ale cieszę się, bo bym sie chyba zatyrała chcąc Ci dorównać.
Miłego dnia
Miłego dnia
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
To i ja kandyduję, a w związku z tym, że na ogrodach znam się tyle co nic, to obstawiam fuchę z grabiami Będę sprzątaćGrazka226 pisze:Hejaguniada pisze:Ktoś ze mną? A potem zakładamy spółkę ;-) Crazy Gardeners - pasuje jak ulał
Aga w takim razie składam CV Jakie masz jeszcze wolne stanowiska? Nazwa rewelacyjna!
Pozdrawiam z kawusią w dłoni życząc miłego i owocnego dnia;)
Może zaczniecie ustawiać moje rabaty ?
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agulcia o pomidory to Ty pytaj forumowicz Ja to tylko szary siewca jestem i zwykle sieję za wcześnie bo mnie łapy swędzą. Już mi mama wczoraj przez telefon przykazanie dawała, żebym nie siała wcześniej niż 20 marca.
Wiadomo, że tak długo nie wytrzymam, ale forumowicz radzi choć do 15 marca poczekać.
Moje plany są takie - w przyszłym tygodniu posieję ze 20 szt, bo mogę je szybciej wysadzić do szklarni i okryć w razie W. Resztę koło 20-go. Takim sposobem będę miała ciut wcześniej swoje owoce, a reszta nie będzie zbyt wybujała.
Najlepiej by było gdyby te wcześniej siane to były odmiany generatywne, bo powinny być dłużej pomęczone w doniczce, ale nie potrafię wybrać które to odmiany.
Wiadomo, że tak długo nie wytrzymam, ale forumowicz radzi choć do 15 marca poczekać.
Moje plany są takie - w przyszłym tygodniu posieję ze 20 szt, bo mogę je szybciej wysadzić do szklarni i okryć w razie W. Resztę koło 20-go. Takim sposobem będę miała ciut wcześniej swoje owoce, a reszta nie będzie zbyt wybujała.
Najlepiej by było gdyby te wcześniej siane to były odmiany generatywne, bo powinny być dłużej pomęczone w doniczce, ale nie potrafię wybrać które to odmiany.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Ciężko mi dziś robota idzie... posprzątałam kotłownię, odkurzyłam i zmyłam podłogę - to poszło w miarę dobrze. Garaż odkurzyłam i dwa razy zmyłam podłogę. Kurczę, jednak trzeba to robić na bieżąco, bo potem można się zarżnąć - zmywam, zmywam i ciągle nie tak. A siły dziś wcale nie dopisują. Pożywiłam się teraz kanapką regeneracyjną i piję herbatę. Nie wiem, czy dam radę dziś pójść na kije
Aguśka, ja forumowicz nie znam i wolę poza tym zapytać Ciebie W takim razie wstrzymuję się do kolejnego weekendu - tak będzie dobrze, prawda? Ja uprawiam donicowo-skrzyniowo, więc nie jest to pokaźna skala, ale zawsze można dla siebie do sałatki skubnąć
Twoje zbiory będą z pewnością, jak zawsze, imponujące!
Magda, powoli tworzy nam się zespół, dodajmy że bardzo wszechstronny Zapraszam! A Twój ogród, gdybyśmy się tak zebrały, machnęłybyśmy raz-dwa!
Marzko, nadrobisz w weekend, spokojnie! Praca ważna rzecz, jak wiemy, więc jest priorytetem... Ściskam serdecznie!
Justynko, super kompetencję oferujesz - zapraszam!
Karino, porządkom końca nie ma... a gdzie mycie okien? Tyle jeszcze przede mną, że nie wiem, czy do końca marca się wyrobię ;-)
Udanego dnia również!
Danusiu, byłabyś bardzo ważnym ogniwem w naszym zespole - jako Mistrz Kompozycji Krzewiasto-Drzewiasto-Bylinowych, Specjalista ds. Ogrodowej Architektury oraz Manager Ładu i Porządku Jesteś z nami! A zasięgu Warszawa-Poznań faktycznie nie ma co ograniczać... z naszymi możliwościami??
Zmęczona jestem, podobnie jak Ty... chyba już na dziś koniec z robotą. Muszę jeszcze upiec szynkę do chleba oraz przygotować na popołudnie spaghetti z szynką parmeńską, rukolą, suszonymi pomidorami i parmesanem. To akurat nie wymaga siły, może dam radę...
Miłego!
Aguśka, ja forumowicz nie znam i wolę poza tym zapytać Ciebie W takim razie wstrzymuję się do kolejnego weekendu - tak będzie dobrze, prawda? Ja uprawiam donicowo-skrzyniowo, więc nie jest to pokaźna skala, ale zawsze można dla siebie do sałatki skubnąć
Twoje zbiory będą z pewnością, jak zawsze, imponujące!
Magda, powoli tworzy nam się zespół, dodajmy że bardzo wszechstronny Zapraszam! A Twój ogród, gdybyśmy się tak zebrały, machnęłybyśmy raz-dwa!
Marzko, nadrobisz w weekend, spokojnie! Praca ważna rzecz, jak wiemy, więc jest priorytetem... Ściskam serdecznie!
Justynko, super kompetencję oferujesz - zapraszam!
Karino, porządkom końca nie ma... a gdzie mycie okien? Tyle jeszcze przede mną, że nie wiem, czy do końca marca się wyrobię ;-)
Udanego dnia również!
Danusiu, byłabyś bardzo ważnym ogniwem w naszym zespole - jako Mistrz Kompozycji Krzewiasto-Drzewiasto-Bylinowych, Specjalista ds. Ogrodowej Architektury oraz Manager Ładu i Porządku Jesteś z nami! A zasięgu Warszawa-Poznań faktycznie nie ma co ograniczać... z naszymi możliwościami??
Zmęczona jestem, podobnie jak Ty... chyba już na dziś koniec z robotą. Muszę jeszcze upiec szynkę do chleba oraz przygotować na popołudnie spaghetti z szynką parmeńską, rukolą, suszonymi pomidorami i parmesanem. To akurat nie wymaga siły, może dam radę...
Miłego!