tess - cieszę się, że do Ciebie dotarł, bo się bałam, ze jednak nie. Szkoda, że Ci w aldim nie wyszło.
no i wczorajsza moja wizyta na działce:
nowy kolor mieczyka:

a ten czerwony też tylko jeden:

róża, ta wiechciowata, co ją teraz prawie zadusił zawilec ma pięny kwiat i kilka pąków. Ślicznie pachnie!


hibi Hamabo ma 1 kwiat i pełno pąków... Tylko jakoś dziwnie wybarwiony jest...


a to jest CÓŚ. Kupiłam jako kapustę białą, pamiętacie jak sadziłam... teraz wygląda tak i nie ma zamiaru zawiązywać główek:

za to ma takie wypustki na liściach. Widził ktoś coś podobnego????

frezja:

kolejna róża z gąszczu za szklarnią:


słuchajcie, czy to są zawiązki kwiatów na następny rok? Czy liści?

rozchodnik okazały dopiero zabiera sie za kwitnienie:

groszek mi zakwitł. Ma AŻ dwa kwiatki...

a koło oczka, w tym ustawicznym cieniu rosnie róża. Miała wcześniej 1 kwiat, a po przycięciu pędu ma ich teraz 5



widok ogólny od wejścia. Jak widać, randap na razie nic nie dał...

no i na koniec...
przyleciała ważka, duuuża, dobre 10cm długa i w takich niesamowitych kolorach... aż na klęczka między truskawkami padłam, żeb jej zdj zrobić:

udąło mi się do niej podejść, ale i tak 40krotny zoom był potrzebny.....

no i jeszcze ten zestaw:
