Fikus Benjamina - choroby i szkodniki
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Beniaminek gubi liście...
Przyczyną zrzucenia liści może być również zmiana miejsca. Benjaminy wyjątkowo mocno tego nie lubią.
Albo jakakolwiek zmiana dotychczasowych warunków uprawy (ilość wody, ilość światła i kąt jego padania na roślinę,temperatura otoczenia itp.) Na szczęście roślinki te ładnie od nowa odbijają.
Możesz jej pomóc nieco przecinając koronę.
Albo jakakolwiek zmiana dotychczasowych warunków uprawy (ilość wody, ilość światła i kąt jego padania na roślinę,temperatura otoczenia itp.) Na szczęście roślinki te ładnie od nowa odbijają.
Możesz jej pomóc nieco przecinając koronę.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Beniaminek gubi liście...
Zobacz w jakim stanie są jego korzenie, czy nie jest mu za mokro.
Kilka miesięcy temu mój beniaminek został zalany. Po wymianie ziemi, ograniczeniu podlewania i przestawieniu go na wschodni parapet rośnie jak szalony
Mam nadzieję, że Twój także odżyje
Kilka miesięcy temu mój beniaminek został zalany. Po wymianie ziemi, ograniczeniu podlewania i przestawieniu go na wschodni parapet rośnie jak szalony
Mam nadzieję, że Twój także odżyje
Pozdrawiam Asia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: fikus beniamin ma chore liście
Liście prawdopodobnie zostały zrzucone z 2 powodów:
1. przelanie
2. zbyt ciemne i suche stanowisko
Przydałoby się tez, aby fikus dostał mały prysznic, gdyż liście są zakurzone co utrudnia fotooddychanie.
1. przelanie
2. zbyt ciemne i suche stanowisko
Przydałoby się tez, aby fikus dostał mały prysznic, gdyż liście są zakurzone co utrudnia fotooddychanie.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: fikus beniamin ma chore liście
Dziękuje za odpowiedź.Listki umyłam, a fikus chyba przesuszony:(
Mam nadzieję, że odżyje.
Mam nadzieję, że odżyje.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Pisałam jakiś czas temu o usychającym beniaminku. Od 2 tygodni opryskuję go i zasilam Astvitem i muszę powiedzieć, że o d ż y w a
Pozdrawiam. Ania
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 lut 2014, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19009
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Był przestawiamy, przelany, przesuszony, stał w przeciągu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 lut 2014, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Co do przelania, to nie mam pewności, ale przyznaję że to całkiem możliwe.
bo wcześniej był podlewany dość obficie przez mojego męża, który wody nigdy nie żałował.
Ograniczyłam mu znacznie podlewanie, gdy zobaczyłam pierwsze żółte liście i zielone dość mocno pomarszczone.
Ale to nie pomogło a nawet jakby spotęgowało ilość opadających liści.
Dlatego sama już nie wiem może być przyczyną.
Miejsce nie było zmieniane, w przeciągu nie stoi.
bo wcześniej był podlewany dość obficie przez mojego męża, który wody nigdy nie żałował.
Ograniczyłam mu znacznie podlewanie, gdy zobaczyłam pierwsze żółte liście i zielone dość mocno pomarszczone.
Ale to nie pomogło a nawet jakby spotęgowało ilość opadających liści.
Dlatego sama już nie wiem może być przyczyną.
Miejsce nie było zmieniane, w przeciągu nie stoi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19009
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
No to masz przecież odpowiedź, od kiedy był przelewany, zaczęły żółknąć liście. Teraz musi to odchorować i tyle. Ja nie widzę innych przyczyn. To, że po przestaniu przelewania dalej tracił liście, to pewnie z tego względu, że długo był przelewany. A od ręki, nawet od zaprzestania przelewania, nagle nie wróci do prawidłowej kondycji, na to potrzeba czasu, ale też nie zawsze uda się uratować roślinę - fikusy Benjamina są bardzo wrażliwe na nieprawidłowe warunki uprawy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 lut 2014, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym jeszcze zapytać jak w takim razie powinnam teraz podlewać i czy w ogóle podlewać albo czy np. spryskiwać liście?
Ziemię w doniczce sprawdzałam drewnianym patyczkiem (takim jak sprawdza się ciasto w piekarniku czy jest upieczone).
Moim zdaniem teraz ma dość sucho. Dziś go podlałam troszeczkę, ale zastanawiam się jak teraz z nim postępować, żeby z kolei teraz nie przesadzić w drugą stronę.
Chciałabym jeszcze zapytać jak w takim razie powinnam teraz podlewać i czy w ogóle podlewać albo czy np. spryskiwać liście?
Ziemię w doniczce sprawdzałam drewnianym patyczkiem (takim jak sprawdza się ciasto w piekarniku czy jest upieczone).
Moim zdaniem teraz ma dość sucho. Dziś go podlałam troszeczkę, ale zastanawiam się jak teraz z nim postępować, żeby z kolei teraz nie przesadzić w drugą stronę.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19009
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Musisz zapewnić umiarkowaną tj. stałą wilgotność podłoża, czyli musi być tak mniej więcej po środku. Dobrze by było sprawdzić w jakim stanie są korzenie, czy nie są nadgniłe.
Tak możesz spryskiwać liście, szczególnie jeśli w pomieszczeniu w którym stoi fikus, jest włączony grzejnik.
I pozostaje uzbroić się w cierpliwość, bo tutaj nie ma jakiś magicznych sposobów, dużo teraz pozostaje też od samej rośliny.
Tak możesz spryskiwać liście, szczególnie jeśli w pomieszczeniu w którym stoi fikus, jest włączony grzejnik.
I pozostaje uzbroić się w cierpliwość, bo tutaj nie ma jakiś magicznych sposobów, dużo teraz pozostaje też od samej rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus beniamina - choroby i szkodniki
Benjaminki są kapryśne. Mój także taki bywa ;-)
zauważyłam, że jak podlewałam więcej, też zaczynały żółknąć mu liście. Zmniejszyłam podlewanie, przeszło. Więc u Ciebie, tak jak napisali poprzednicy, najprawdopodobniej jest to także główną przyczyną.
Ja mojego Benjaminka podlewam zawsze w wannie, po prostu bierze prysznic ;) potem daje mu spokój na jakiś czas, aż podłoże przeschnie. Zauważyłam, że takie zabiegi dobrze na niego działają. Twój jest troszkę większy, więc może być problem z wstawieniem do wanny ;) Ale zraszanie liści raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi No i oczywiście ograniczone podlewanie, zwłaszcza w okresie zimowym, który to jeszcze trwa (na szczęście już niedługo ;)).
zauważyłam, że jak podlewałam więcej, też zaczynały żółknąć mu liście. Zmniejszyłam podlewanie, przeszło. Więc u Ciebie, tak jak napisali poprzednicy, najprawdopodobniej jest to także główną przyczyną.
Ja mojego Benjaminka podlewam zawsze w wannie, po prostu bierze prysznic ;) potem daje mu spokój na jakiś czas, aż podłoże przeschnie. Zauważyłam, że takie zabiegi dobrze na niego działają. Twój jest troszkę większy, więc może być problem z wstawieniem do wanny ;) Ale zraszanie liści raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi No i oczywiście ograniczone podlewanie, zwłaszcza w okresie zimowym, który to jeszcze trwa (na szczęście już niedługo ;)).