Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

moniulica-a teraz na ciepły kaloryfer z pojemniczkiem, oczywiście wcześniej przykryj go bezbarwnym wieczkiem lub folia spożywczą a po ok 8 dniach pojawia się korzonki.
Pozdrawiam Bożena
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

moniulica pisze:A ja się od Was zaraziłam i też dzisiaj posiałam ;:138 , mam nadzieję że nie za późno?
No to super! Życzymy szybkich wschodów :D
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Chciałam dzisiaj wyrzucić kubeczki, w których od siódmego stycznia nic nie urosło. Rozgrzebałam ziemię, a tam kiełki. 18 dni im zajęło podejmowanie decyzji!
A jedną kobea ni z gruszki, ni z pietruszki ( tj. gazanii), wyrosła wśród różowej gazanii. Zaczynam czuć się osaczona. Mam 21 siewek. Nie otwieram lodówki w obawie, że tam też będą.
123katex
1000p
1000p
Posty: 1050
Od: 22 maja 2013, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

A moje już takie i zaczynam je uszczykiwać aby nie zarosły mi całego parapetu.
Obrazek
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja swoje dwie ukorzenione muszę już wsadzić do ziemi mają duże korzonki ;:138 ;:3
Obrazek
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
moniulica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 6 lut 2014, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

;:202 o kaloryferze nie miałam pojęcia , dziękuję za podpowiedzi. Wasze roślinki już ogromne , piękne!
Pozdrawiam, Monika.
Awatar użytkownika
_dorota_
100p
100p
Posty: 100
Od: 4 lut 2013, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moja kobea wysiana 05.02 dopiero teraz coś nieśmiało kolanka pokazuje :D . Lepiej późno niż wcale :tan .
Dorota
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Janku! Cuda! Mi jeszcze niestety przyjdzie poczekać z uszczykiwaniem z tydzień, dwa :( ale piękna roślinka, liście ma przepiękne oby tylko u mnie kwitła :)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Agrestowa pisze:Wysoko, blisko liścienia.
Czy wąski plaster dla alergików byłby strasznym barbarzyństwem?
Podkleić możesz, ale pewności nie ma. Musisz obserwować! Ja wolałabym jednak oberwać i ukorzenić, ale rośliny cały czas nas zaskakują...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje kobeę dopiero co wypuszczają listek właściwy a siane były 1 lutego,fioletowe posieję 1 marca.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

kropka2 pisze:Moje kobełki stoją w miejscu mają po jednij parze liści właściwych czy mogę je zasilić?
Chwilkę bym się z tym zasilaniem wstrzymała, bo czasem mają taki zastój, ale jeśli już koniecznie, to mocno rozcieńczonym humusem. Młode siewki źle znoszą zasilanie.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

renzal pisze:
Agrestowa pisze:Wysoko, blisko liścienia.
Czy wąski plaster dla alergików byłby strasznym barbarzyństwem?
Podkleić możesz, ale pewności nie ma. Musisz obserwować! Ja wolałabym jednak oberwać i ukorzenić, ale rośliny cały czas nas zaskakują...

Podkleiłam wtedy, bo bałam się, że przy najmniejszym potrąceniu, urwie się do końca.
Dała radę. Rośnie, wypuszcza liście właściwe.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

To bardzo się cieszę! Takie żywotne te kobiałki! :;230
Tylko żeby kwitły jeszcze odrobinkę wcześniej! Ja obserwowałam, że chowały kwiaty między domem i pergolą, więc postanowiłam w tym roku posadzić jedną (plan w przypadku wykiełkowania wysianych, bo chwilowo mam tylko jedną) w bardziej cienistym miejscu!
Ma ktoś może doświadczenia w tym temacie?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Pokazała się pierwsza biała
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

renzal pisze: Ja obserwowałam, że chowały kwiaty między domem i pergolą, więc postanowiłam w tym roku posadzić jedną (plan w przypadku wykiełkowania wysianych, bo chwilowo mam tylko jedną) w bardziej cienistym miejscu!
Ma ktoś może doświadczenia w tym temacie?
Hmm. Moje rosły od strony południowej, wschodniej i północnej.
Najbujniejsze były te południowe. Kwiaty miały faktycznie na dwie strony - było to widoczne przy obsadzeniu tarasu teściowej, ale nie zauważyłam żeby więcej ich było po stronie zacienionej.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”