Podłoże z pieczarkarni
-
- 100p
- Posty: 182
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Wykorzystanie ziemi po pieczarkach ?
zmieszaj z ziemia z ogrodu i bedziesz mial pieczarki było nawet ostatnio w "maja w ogrodzie" :P
Re: Wykorzystanie ziemi po pieczarkach ?
Nie jestem wcale przekonany że Twoje roślinki będą z takiego "nawożenia" zadowolone. Podłożemarcin1979 pisze:Dorwałem sporo ziemi z nawozem końskim z pieczarkarni. Na razie podsypałem maliny. Jak najlepiej ją wykorzystać. Bo nie wiem czy robić kółka z tego pod drzewami czy wybrać trochę ziemi wokół pnia drzewek i uzupełnić to tą ziemią ? Jak najkorzystniej ją wykorzystać dla dobra drzewek i krzaków. Czy można podsypać taką ziemią borówki amerykańskie?
do produkcji pieczarki poddawane jest wielu zabiegom, w tym chemicznym mającym zabić wszystko co żywe poza grzybem.
W mojej okolicy jest kilka sporych pieczarkarni skąd zużyte podłoże rozdają za darmo aby pozbyć się problemu. Początkowo rolnicy rzucili się na to jak przysłowiowy głupi na ser. Walili bez opamiętania na pola i byli bardzo zdziwieni ze nie ma natychmiastowego wzrostu plonów. Zdziwienie było jeszcze większe jak okazało się że wzmogło się nasilenie chorób grzybowych roślin . Jeden z nich wykorzystał okres zimowy i nawiózł na wolne pole potężną pryzmę. Z różnych przyczyn nie wysiał tego wiosną. Przeleżała ona ( ta pryzma podłoża) przez całe lato. NIE WYROSŁA na niej żadna roślinka, trawka czy wszechobecny perz. Takie podłoże prosto z pieczarkarni nie ma żadnych wartości nawozowych.
Złóż to w pryzmę, przesyp solidnie wapnem, najlepiej tlenkowym, przerzuć pryzmę za jakiś czas, ponownie zwapnuj dodając resztki roślin jak do kompostu, daj pod roślinki nie wcześniej niż za rok, nie wcześniej niż zaobserwujesz obecność dzdzownic.
Nawożenie żadne, przynajmniej dostarczysz glebie trochę próchnicy.
W.

-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Wykorzystanie ziemi po pieczarkach ?
Podłoże po pieczarkach jest zasolone - trzeba je przekompostować.
http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr54/Ochrona_54_160.pdf
http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr54/Ochrona_54_160.pdf
Podłoże z uprawy pieczarek
Mam nieopodal farmę pieczarek z której dwa lata temu mój "M" przywiózł całego busa ziemi po tej uprawie. Napomnę, że warzywniak wtedy został dopiero co utworzony na ubłaganym kawałku pięknego trawnika
i zasilony ziemią niewiadomego pochodzenia, aczkolwiek niby dobrej jakości
oraz tą właśnie pieczarkową. O dziwo, jak na pierwszy rok, wszystko rosło cudownie i bujnie m.in. kalafiory, cukinie, papryka, brokuły i nawet pomidory przez czas jakiś
I teraz mam dylemat, czego to zasługa
Nie mam zielonego pojęcia co zawiera taka ziemia pieczarkowa i czy miała wpływ, stąd też moje pytanie - czy ktoś stosował, ktoś coś wie
Szukałam jakiegoś wątku ale albo ja ślepa jakaś albo nie było...
I zastanawiam się teraz, czy taszczyć w tym roku kolejnego busa tej ziemi, czy sensu to nie ma




I teraz mam dylemat, czego to zasługa


Szukałam jakiegoś wątku ale albo ja ślepa jakaś albo nie było...
I zastanawiam się teraz, czy taszczyć w tym roku kolejnego busa tej ziemi, czy sensu to nie ma

Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Bierz tego ile możesz, pieczarki muszą rosnąc na "prawdziwym" podłożu, nawozów tam się praktycznie nie daje ,tylko w początkowym etapie przygotowania podłoża, do tego dochodzi sporo odkwaszonego torfu, skompostuj to przez kilka miesięcy i masz super zasilane.
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Dzięki dyrydyry, teraz wiem, że warto było i będzie
Ale... chciałam tą ziemią uzupełnić braki w ogródku jakoś tak teraz a jeszcze mój "M" napomniał, że to nie był jeden bus, tylko pięć kursów robił
Więc nie wiem jakim cudem mogłabym to skompostować w takiej ilości
Czy nie wystarczy jak wrzucę do ogródka i zmieszam teraz z ziemią??
I jeszcze pytanie, czy dorzucać inne nawozy??

Ale... chciałam tą ziemią uzupełnić braki w ogródku jakoś tak teraz a jeszcze mój "M" napomniał, że to nie był jeden bus, tylko pięć kursów robił


Czy nie wystarczy jak wrzucę do ogródka i zmieszam teraz z ziemią??
I jeszcze pytanie, czy dorzucać inne nawozy??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6897
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Hej ,jest taki wątek pt" podłoże idealne" i tam na stronie 11 pisaliśmy o podłożu po pieczarkach . Takie podłoże traktuje się jak nawóz..poczytaj sobie
Asia

Asia
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
Dziękuję Pelasia, trochę mi to rozjaśniło
Ale... Tadeusz napisał że zasila ogródek ziemią popieczarkową z czego nie wynika czy jest to kompost z tej ziemi, czy na żywca ją dodaje i miesza z aktualną, hmm ?? No tak czy inaczej, robi to co trzy lata, więc chyba poszukam jakiejś innej ziemi 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6897
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże z uprawy pieczarek
No ,na żywca ją dodaje. Ja kiedyś też miałam taką ziemie popieczarkową. Zasilałam nią swoją glebę w warzywniku. Tylko ja miałam" odkwaszone podłoże po pieczarkach". Takie podłoże do uprawy piecarek robi się z jakiegos obornika ,chyba z końskiego
Gdy go się już wymienia na świerze podłoże ,ten zużyty nadaje się jako nawóz..

Re: Podłoże z uprawy pieczarek
To ja właśnie miałam takie podłoże po uprawie już. Całe hałdy tego zalegają jak wymiana następuje w firmie i w sumie za bezcen <czyt. za flaszkę
> to oddają ile się chce 
I tak myślę, że chyba teraz też wezmę tą ziemię, tym bardziej, że na jesień trochę ogródek zaniedbałam. Najwyżej mi giganty wyrosną, bądź mutanty jakieś
edit
Hmm, to teraz po przeniesieniu wątku i naświetleniu sprawy mam jeszcze większy dylemat
I już sama nie wiem, czy tą ziemię stosując jako kompost dorzucić teraz, czy jak pisze Rossynnant lepiej by przetrawiła się z glebą przez zimę, przez co już tak jakby za późno 


I tak myślę, że chyba teraz też wezmę tą ziemię, tym bardziej, że na jesień trochę ogródek zaniedbałam. Najwyżej mi giganty wyrosną, bądź mutanty jakieś

edit
Hmm, to teraz po przeniesieniu wątku i naświetleniu sprawy mam jeszcze większy dylemat


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6897
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Wiesz co ,ja bym dała już teraz jak najwcześniej i przekopała albo zmieszała z glebą. Jesienią, gdy zasiliłam ziemią pieczarkową swoją działakę, posadziłam zaraz czosnek i wszystko było ok.. Ale może niech się wypowiedzą fachowcy 

Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Tylko fachowcy cosik milczą
Ale szczęście w nieszczęściu, że u nas jeszcze ziemia zmrożona, więc i tak pewnie z tydzień jeszcze poczekam, przy dobrych wiatrach
A może i fachowcy zdążą się wypowiedzieć 



Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Fachowcem to ja nie jestem, ale moi rodzice mają pieczarkarnie
. W zeszłym roku pod każdy krzak pomidora, cukinii i wszystkiego innego dodawałam sporą porcję podłoża po pieczarkach. Wszystko rosło rewelacyjnie. Miałam zamiar jesienią przekopać ogródek z podłożem, ale nie miałam jakoś czasu, zamierzam to zrobić wiosną
.


Dorota
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Dorota jesteś wielka
To lepsze od porady fachowca, nie ubliżając im oczywiście hihi 
No to niech mój M szykuje się na taszczenie ziemi


No to niech mój M szykuje się na taszczenie ziemi

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13893
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Jeżeli to jest prawda, to będzie dla mnie rewelacyjny sposób, na rozluźnienie mojej gliniastej ziemi na działce
Muszę poszukać porady 

