Fiołki Violki i...ogrodowe
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Witaj Violu
Wiem,że mała to pociecha ale nie tylko Ty ponosisz straty wśród parapetowców,zwłaszcza w zimie-znam to uczucie i ja bo mocno i mnie się parapety przerzedziły
Możesz jednak pochwalić się pięknie kwitnącym dendrobium i fiołkami o fantastycznych kształtach płatków i przepięknymi ich kolorami
Pozdrawiam.
Wiem,że mała to pociecha ale nie tylko Ty ponosisz straty wśród parapetowców,zwłaszcza w zimie-znam to uczucie i ja bo mocno i mnie się parapety przerzedziły
Możesz jednak pochwalić się pięknie kwitnącym dendrobium i fiołkami o fantastycznych kształtach płatków i przepięknymi ich kolorami
Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 24 lut 2014, o 17:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
tak jak Ty choruje na fiołki... na razie zaczynam ;) ale Twoje są piękne
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Zima to bardzo trudny okres dla fiołków, trochę mi padło i to już odchowane spore roślinki. Dobrze, że uratowałam liście i teraz mam dużo sadzonek tych samych odmian. Niektóre są już ładne więc liczę, że do lata zakwitną.
Pozdrawiam Ela
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Dziewczyny, skrętniki to chłodobluby.
Fiołki - to ciepłoluby.
Na pewno na tym samym parapecie obie te rośliny rosnąć nie będą.
Skrętniki lubią wysoką wilgotność powietrza, a nie lubią być zalewane.
Fiołki - natomiast znoszą niską wilgotność powietrza (trzeba wtedy pilnować, bo łatwo o przędziorka) i ciepło.
Moja Ciocia Trzyma skrętniki w pokoju, gdzie nie ma odkręconego grzejnika. Liście - dosłownie mają po 40 cm teraz. Cudowne są i już pączki mają.
Ja trzymam skrętniki w lekko ogrzewanym budynku na działce - około +10 stopni i mają się dobrze. Pewnie jedynie nieco później zaczną rosnąć i kwitnąć, niż te - co mają nieco cieplej. Ale za to dość dobrze zniosły zimę.
Fiołki - to ciepłoluby.
Na pewno na tym samym parapecie obie te rośliny rosnąć nie będą.
Skrętniki lubią wysoką wilgotność powietrza, a nie lubią być zalewane.
Fiołki - natomiast znoszą niską wilgotność powietrza (trzeba wtedy pilnować, bo łatwo o przędziorka) i ciepło.
Moja Ciocia Trzyma skrętniki w pokoju, gdzie nie ma odkręconego grzejnika. Liście - dosłownie mają po 40 cm teraz. Cudowne są i już pączki mają.
Ja trzymam skrętniki w lekko ogrzewanym budynku na działce - około +10 stopni i mają się dobrze. Pewnie jedynie nieco później zaczną rosnąć i kwitnąć, niż te - co mają nieco cieplej. Ale za to dość dobrze zniosły zimę.
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Justynko, właśnie dziś myślałam o tym Twoim budynku, czy tam jest na stałe 10st,czym go ogrzewasz?
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Mam centralne ogrzewanie(grzejniki), ale budynek nie jest ocieplony.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Masz wyjątkowo piękne i niezwykle oryginalne fiołki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Violu masz piękne fiołeczki jestem zachwycona.
Ja też niedawno zaczęłam ukorzeniać liście skrętników i nawet sporo sadzonek z czterech liści wyszło ,ale pomieszałam liście i muszę czekać aż zakwitną by odróżnić odmiany.
na pewno mam Sambę, Aliena, Szecherezadę i Wawela.
Jak wrócę do domu w połowie września to pewno już będą kwitły . Bynajmniej mam taką nadzieję.
A fiołeczki uwielbiam ,są cudowne .
Ja też niedawno zaczęłam ukorzeniać liście skrętników i nawet sporo sadzonek z czterech liści wyszło ,ale pomieszałam liście i muszę czekać aż zakwitną by odróżnić odmiany.
na pewno mam Sambę, Aliena, Szecherezadę i Wawela.
Jak wrócę do domu w połowie września to pewno już będą kwitły . Bynajmniej mam taką nadzieję.
A fiołeczki uwielbiam ,są cudowne .
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
No niesamowicie piękne sąViolka33 pisze: No i na koniec Red Summit którego uwielbiam i Music Box Dancer co ma ogromne kwiaty jak na fiołka,pozdrawiam
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Moi Kochani, tak dawno mnie tu nie było.Przez niekończący się remont zaniedbałam Was oraz fotografowanie moich kwiatuszków jednak w ramach przeprosin wyszperałam kilka
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Jakie śliczności A jak nazywa się ten fiołeczek z pierwszego zdjęcia? Muszę na niego zapolować - jest śliczny
Re: Fiołki Violki...i nie tylko
Nowapasja jest to Karmen
Izary dziękuję
Izary dziękuję