Pati... , też bym z Obi wyszła z takimi zakupami...choć już mam kilka storczyków, to jakieś dziwadełka lub inności zawsze wypatrzę...no i jakoś bez mojej wiedzy do koszyczka wpadają...same...
Fotel balkonowy prima sort , też powinnam sobie taki sprawić...albo i dwa, po jednym na balkon ...więc bardzo żałuję, że na Twoim już stolik mało się zmieści. Masz faktycznie mały balkonik, ale lepszy taki niż żaden...zawsze można kwiatki przez poręcz przewiesić, na kratkę puścić lub do sufitu podwiesić... i wtedy naprawdę dużo się zmieści .
Kochani trudno było mi się jemu oprzeć i dla siebie też jednego domownika przywiozłam z wyprawy do nowego ogrodnictwa;)
Aeszynanthus variegata, na razie zamieszkał na podnóżku, ale docelowo jak już zrobi się letnio -ciepło chcę go dac na balkon aby cudnie się wybarwił i może zakwitł później;)
I ja przybiegłam się przywitać w nowej części
Piękne rozpoczęcie moimi ulubionymi storczykami .
Patrycjo śliczne kwiaty prezentujesz, szczególnie te ozdobne z liści a nowy nabytek niech Ci jak najszybciej zakwitnie .
____________________
Pozdrawiam Katarzyna Domowe Kasi
Aeschynanthus variegata... Multiflorki to chyba swirokwiatki - moja ma paczki na pierwszym pietrze, wypuscila drugie i tam chyba tez pypec kwiatowy idzie.
Ta różnorodność listków u ciebie robi wrażenie, zresztą jak większość twoich roślin za multiflorę trzymam kciuki, coby dotrzymała i obrodziła kwiatkami!
A ten filodendron jakie ma włochate łodygi