
Grażyna Compassion bardzo mi się spodobała,Układ płatków ,pąka .. .i ponoć mocny zapach ...Prawdziwy jej obraz będzi8e mi dane zobaczyć pewnie za, góra,... 2 lata...Ale dzięki za ostrzeżenie...,będę miała na uwadze ,że trzeba będzie ją okrywać

Jadzia ubiorek chyba ma to do siebie ,że jak się porządnie ukorzeni i rozrośnie ,to już nie przemarza ,ale mam jednego w innym miejscu ,,który popisuje się tylko zielenią ,a kwiatów nie ma...i co to może znaczyć...?

Mateuszu nie okrywam ubiorka,i raczej tego robić nie będę,róż nie okrywam ,a co dopiero byliny...

Asia byłam przez moment gapiem ,bo akurat szukałam tej działki...taki zbieg okoliczności...ale wtedy jeszcze moją ona nie była...Nie mam powojnika Albina Plena,ale wart kupna ...,można by dodać mu do towarzystwa inny z grupy Atragene np. niebieski...Sama nie sadzę powojników do donic ,ale niektórzy z powodzeniem je uprawiają w ten sposób...Pewnie trzeba im zapewnić sporą doniczkę,bo mają duże korzenie,a szczególnie botaniczne...

Danka patyczek jest w donicy i zapakowany w gruncie...nie wiem w jakim jest stanie,bo kopczyk ,go zakrywa.Tak szczerze mówiąc ,to nie wiem ,gdzie ją wkopałam ,będą poszukiwania...

Andrzeju trasa tak ukształtowana,że niektórzy nie potrafili wymanewrować ...A zające ...owszem są


Halinka oj ,jak dawno nie kontaktowałyśmy się ,fajnie ,że zajrzałaś...Współczuję Ci tych przymusowych przeprowadzek roślinnych...Tak wszystko ładnie miałaś poukładane...Może będziesz na najbliższej wystawie kwiatowej w Chorzowie,albo u nas coś będzie organizowane,dam jeszcze znać jakby co...

Alina dobrze to określiłaś ,full i to jeszcze jak, po wykopaniu 20 róż ,nie widać żadnych prześwitów...


Renata Twój areał jest dużo większy ,także wyobrażam sobie ile masz pracy...Na Podraju, nim będzie tak jakbym chciała,podejrzewam ...wiele lata upłynie...Nie wiem ,czy to przesilenie wiosenne,czy co,ale mam tak beznadziejną kondycję ,że aż strach...a tyle do zrobienia...

Lato 2013






