Borówka amerykańska - 4 cz
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Dzięki Cewe... śledziłem wcześniejsze posty dot.borówki i przyswoiłem sobie sporo ciekawych informacji (zwłaszcza "profesora zwyczajnego" Ediego), ale jak to często bywa...zawsze są jakieś wątpliwości....
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
A ja trzymam się kalendarza z nawożeniem,kwiecień,maj,czerwiec,senk ja już swoje przeswietliłem,a mam tylko dwa krzaki starsze reszta to młodziki.piotr
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
cewe pisze:|.............
Ja wstępnie przyciąłem krzaki już jesienią.Teraz daję im spokój,niech przyjdą do siebie w nowej kwaterze.
Czy zaowocują latem?
możesz łatwo rozpoznać już zimą, czy zaowocują. sprawdź, czy mają pąki kwiatowe, widać je już w styczniu. są raczej okrągłe i znajdują się na końcówkach pędów, podczas gdy liściowe są wyraźnie spiczaste, wąskie.
a co do cięcia - żaden termin nie szkodzi borówce, na plantacjach tnie się w lutym-marcu bez względu na pogodę, bo wtedy jest to najwygodniejsze (widać pąki i nie ma innych prac). ja oprócz lutego przecinam jeszcze sanitarnie w marcu-kwietniu, bo wtedy widoczne są już uszkodzenia mrozowe i oznaki chorób grzybowych.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Może to jest musztarda po obiedzie, ale kopanie takich dołów mija sie ze zdrowym rozsądkiem. Mam na działce 15 krzewów borówki. Dopasowanie ziemi zabrało mi trochę czasu. Wykopała dołki o średniczy około 80 cm. głebokości 60 cm, tak na dwie łopaty, wyłozyłam workiem foljowym w którym na dole zrobiła dziury grubym gwożdziem. Ziemie wymieszłam zgodnie z instrukcją po 1/3 torfy kwaśnego, piasku i zmieni ogrodowej. Dziś borówki maja około 2 m. wysokości. Sa cięte na wiosnę, wycinając stare pędy. Owoce są duże i słodkie. Co roku zakwaszam ziemie dodatkowo saletra amonową ale równiez podsypuje obornik granulowany. W zeszłym roku podlewałam je dwa razy rosahumusem, przyrosty były imponujące.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Saletra amonowa chyba nie zakwasza gleby. Albo ja o tym nie wiem, a wycinanie starych pędów takich 4-5 letnich jest zasadne wyczytałem ,że owoce na młodych pędach są bardziej słodkie. Nawożenie o tej porze jest ryzykowne,jednak jeżeli nie będzie już mrozów może dać pożądane efekty.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
czy możecie mi napisać jak rozpoznać pędy do wycięcia u borówek?? mam 11 krzaków 3 letnich ładnie rosną ale czytam , że należy powycinać starocie.czy to są może takie sztywne , grube czerwone gołe pędy??i czy mogę to teraz zrobić??
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jeżeli krzaki są 3 letnie to na razie nie ma co wycinać. Ewentualnie gałązki uszkodzone czy leżące na ziemi. A grube czerwone pędy o których mówisz to zapewne świeże pędy zeszłoroczne. Ich nie wycinamy.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witaj
Wycinam pędy na borówkach, które zrobiły sie szare i pęka na nich kora, najczęściej maja 5 lub więcej lat
pozdrawiam
Wycinam pędy na borówkach, które zrobiły sie szare i pęka na nich kora, najczęściej maja 5 lub więcej lat
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Mam kilka takich z popękaną korą ,ale z nich puściły nowe to też mam je wyciąć i czy mogę już przesadzić borówkę?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Cześć Tereska
Jeżeli ziemia nie zamarznięta, to możesz z całą bryłą korzeniową, pamiętaj aby nie zmieniać kierunku.
Na wierzch nasyp trochę torfu kwaśnego lub korę, trociny,
Pamiętaj aby sadzić do kwaśnej ziemi
Pozdr. Jurek
Jeżeli ziemia nie zamarznięta, to możesz z całą bryłą korzeniową, pamiętaj aby nie zmieniać kierunku.
Na wierzch nasyp trochę torfu kwaśnego lub korę, trociny,
Pamiętaj aby sadzić do kwaśnej ziemi
Pozdr. Jurek
per aspera ad astra
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Dziękuję za odp.Ta borówka rośnie w jednym rzędzie z innymi ,więc mam ją wykopać i tak samo wsadzić jak rośnie teraz?Chcę ją przesadzić ,bo po południu jest trochę zacieniona ,a trochę dalej jedna mi padła ,więc dam ją na jej miejsce.Trociny mam w worku tak ok.2 lata to chyba mogą być?
Pozdrawiam Teresa
Ps. a co z tymi pędami -ciąć?
Pozdrawiam Teresa

Ps. a co z tymi pędami -ciąć?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Oczywiście Teresa
Należy przyciąć złamane i inaczej uszkodzone, oraz płożące i bardzo stare oraz cieniutkie zagęszczające
Na celu jest równowaga ilości korzeni i pedów owocujących.
Aha nie podwiń korzeni do góry, tak trociny zleżałe są lepsze
Należy przyciąć złamane i inaczej uszkodzone, oraz płożące i bardzo stare oraz cieniutkie zagęszczające
Na celu jest równowaga ilości korzeni i pedów owocujących.
Aha nie podwiń korzeni do góry, tak trociny zleżałe są lepsze
per aspera ad astra
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ewo jeżeli są w doniczkach to myślę że o każdej porze można sadzić.Ale najlepiej wiosną lub na jesień.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Lepiej na wiosnę z kilku powodów. Jednym jest fakt, że widziałem na jesieni w pewnym znanym centrum borówkę również bardzo znanego producenta i były to duże sadzonki, za śmieszne pieniądze, tak ale pełno niezdrewniałych pędów. Zmarzło to zapewne. A na wiosnę takiego problemu nie ma.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.