Witajcie,
Wczoraj mimo brzydkiej pogody i zimna oraz ogólnej niechęci do wyjścia na dwór, przycięłam to i owo, zebrałam trochę liści i wywiozłam odpady bio do punktu odbioru odpadów.

Mogę z powrotem zapełniać worki

Będzie jeszcze trochę gałęzi.
Madzia fajnie, może się zdzwonimy w piątek?
Aga aage mówisz o tej Galerii? To na Mariackiej jest

Cudeniek tam znacznie więcej niż na all, warto zajrzeć

Nie wiem w którą stronę po pracy grzejesz, ale za Bazyliką w Panewnikach jest jeszcze "Kurka bez piórka", a obok kwiaciarnia "Oliwka" mimo, że od czasu do czasu tam podjeżdżam do bratanka, to jeszcze nie udało mi się zajrzeć
Przeziębienie prawie zniknęło

Co do prac czekam kiedy mogłabym wykopać krzewy /irga błyszcząca/? Chcę je przenieść na drugą stronę płotu, ale boję się czy nie jest za wcześnie ;:131Właściwie od tego tylko to zależy. W miejscu irgi ma być murek. U nas nocami jest 0 st więc kiepsko.
Aga Agness roślinki są ze Śląska, moje wkleję za moment. Ja też zmarzluch, ale były zapowiedzi opadów i te moje wory pełne resztek zmokłyby wraz z zawartością. Jak pomyślałam, że mam mokre wkładać do samochodu to się szybko zmobilizowałam i z pomocą synusia zrobiliśmy porządek.
Iwonkotroszkę jestem rozczarowana, że mają tak mało na all bo w środku naprawdę jest w czym wybierać

Kolejny raz będę w maju dopiero
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
