Aha, no to nieco zmienia postać rzeczy bo miejsce, które wstępnie założyłam, byłoby w słońcu do południa - dla porównania mogę jedną kępę posadzić w zupełnie innym miejscu, nasłonecznionym.
W każdym razie dzięki za rady
Tak Evy - masz rację tytoń zajmuje bardzo dużo miejsca i w dzień wygląda raczej nie ciekawie. Ładny robi się dopiero wieczorem, dlatego zastanawiam się gdzie go w tym roku posieję, bo pachnie tak pięknie, że zrezygnować z niego nie można
O widzisz przypomniałaś mi, w zeszłym roku dostałam od koleżanki 10 nasionek i gdzieś je wpierdzieliłam. Pamiętam, że u niej był piękny, wysoki na jakieś 150cm, i pachniał faktycznie bosko.