Ogród - moje miejsce na ziemi....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorka...ale śliczne te jasnożółte krokusiki I przylaszczunie Musze sobie zdecydowanie zafundować te ślicznotki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Jakie sliczne krokuski, szczególnie te kremowe - piękna odmiana
Skąd wzięłaś tyle słońca, Dorotko
Skąd wzięłaś tyle słońca, Dorotko
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko czasem odnoszę wrażenie że gdyby nie te chwile luzu w pracy nie miałybyśmy w ogóle czasu aby tu zajrzeć.
Wiosna u Ciebie cudna a pomyśleć, że to dopiero początek
Wiosna u Ciebie cudna a pomyśleć, że to dopiero początek
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko taka piękna kolorowa wiosna już u Ciebie...... krokusy, przylaszczka..... takie maleńkie cudeńka..... u mnie jeszcze wszystko śpi.....
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Wiosna u Ciebie piękna... Ja - wstyd przyznać - zapomniałam o moich krokusikach i pakowałam kiełkujące cebule w ziemię dwa dni temu... żyć żyją (cud!), ale pewnie nie zakwitna
Ale, uuuu, czekaj Ty! Cóż-że Ty robisz ze swoją Trudką? Ja tez chcę! I jeszcze parę róziek by się znalazło do powyginania, zwłaszcza, że tę zimę przetrwały w raczej nienaruszonym stanie (o ile to koniec zimy). Boshhhh, jak pięknie Ci później zakwitła!!! wkopujesz końce pędów w ziemię, przyszpilasz? Tniesz taką delikwentkę chociaż troszkę?
Ale, uuuu, czekaj Ty! Cóż-że Ty robisz ze swoją Trudką? Ja tez chcę! I jeszcze parę róziek by się znalazło do powyginania, zwłaszcza, że tę zimę przetrwały w raczej nienaruszonym stanie (o ile to koniec zimy). Boshhhh, jak pięknie Ci później zakwitła!!! wkopujesz końce pędów w ziemię, przyszpilasz? Tniesz taką delikwentkę chociaż troszkę?
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Oj, jakie cudne krokusy, jakże one poprawiają nastroj, prawda?
Ty "Trudzię", jak pisze Azalka, a jak myślisz Dorotka? Może by tak zakulkować Cornelię??? Okropnie ma długie pędy.... Dobra, poczytam jeszcze o tym zabiegu
Ty "Trudzię", jak pisze Azalka, a jak myślisz Dorotka? Może by tak zakulkować Cornelię??? Okropnie ma długie pędy.... Dobra, poczytam jeszcze o tym zabiegu
Pozdrawiam
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witajcie!
Deszczowo, ponuro... no cóż, deszcz wiosną jest bardzo potrzebny, ale samopoczucia nie poprawia.
Dorotko, przylaszczki są bardzo wdzięcznymi kwiatuszkami. Jak juz się zadomowią w ogrodzie to nawet dość dobrze sie rozsiewaja. Znajduję nowe kepki w róznych dziwnych miejscach. Podobno mrówki roznoszą nasiona.
Moniko, ta odmiana to 'Cream Beauty'. Zachwycił mnie zeszłej wiosny w jakimś ogrodzie i dołączyłam jesienią do zamówienia. Teraz ciesza oczy w moim ogrodzie.
Słoneczko było, ale się zmyło Ponoć do soboty
Agusia, to prawda, ale i w pracy czasu coraz mniej
Aga-Agness dzis szaro-buro, kwiatuszki sie pozwijały. Ale za to dostaną dawkę wody (mam nadzieję). Sucho okropnie.
Azalko, nie trać nadziei, myslę, ze krokusy Cię moga zaskoczyć U mnie kwitły w zeszłym roku nawet cebulki, które ptaki wyciagnęły z ziemi
Jak tylko masz pedy, które dadzą sie przygiąć działaj, kwiaty wtedy pojawiaja się na całej długości pędu. W tym roku nie cięłam ani centymetra Gertrudy. Nie wiem czy prawidłowo, ale nie miałam sumienia, chyba by mi ręka uschła . Pędy nie dotykają ziemi. Zawiązuje na końcówce pędu sznurek, drucik i przymocowuje ten sznurek do czego się da: kamienia, leżącego korzenia, lub doczepiam do niego takie plastikowe szpikulce (do mocowania włókniny), które wbijam w ziemię. Jak dotychczas ten sposób sie sprawdza
Kasia-Robaczek zasypuje te końcówki pędów ziemią, ja jakoś się boję,nie wiem czy nie chciałyby gnić.
Justyna, w myslach mi czytasz. Moja Cornelia też zakulkowana. Żal było ciąć zielone pędy a podpora pionowa w miejscu gdzie rosnie nie bardzo mi sie widzi. Miałam do wybory albo przesadzić różę, albo coś wymyslić. Zobacze jak się sprawdzi ta metoda.
A jak chcesz zobaczyc cudo nie Cornelię to zerknij do bazy na Oazie. Tam są zdjęcia Corneli prowadzonej na pnącą w ogrodzie u Izy-Alebci. Szał!!!
Zdjecia załaduje za chwilkę
Deszczowo, ponuro... no cóż, deszcz wiosną jest bardzo potrzebny, ale samopoczucia nie poprawia.
Dorotko, przylaszczki są bardzo wdzięcznymi kwiatuszkami. Jak juz się zadomowią w ogrodzie to nawet dość dobrze sie rozsiewaja. Znajduję nowe kepki w róznych dziwnych miejscach. Podobno mrówki roznoszą nasiona.
Moniko, ta odmiana to 'Cream Beauty'. Zachwycił mnie zeszłej wiosny w jakimś ogrodzie i dołączyłam jesienią do zamówienia. Teraz ciesza oczy w moim ogrodzie.
Słoneczko było, ale się zmyło Ponoć do soboty
Agusia, to prawda, ale i w pracy czasu coraz mniej
Aga-Agness dzis szaro-buro, kwiatuszki sie pozwijały. Ale za to dostaną dawkę wody (mam nadzieję). Sucho okropnie.
Azalko, nie trać nadziei, myslę, ze krokusy Cię moga zaskoczyć U mnie kwitły w zeszłym roku nawet cebulki, które ptaki wyciagnęły z ziemi
Jak tylko masz pedy, które dadzą sie przygiąć działaj, kwiaty wtedy pojawiaja się na całej długości pędu. W tym roku nie cięłam ani centymetra Gertrudy. Nie wiem czy prawidłowo, ale nie miałam sumienia, chyba by mi ręka uschła . Pędy nie dotykają ziemi. Zawiązuje na końcówce pędu sznurek, drucik i przymocowuje ten sznurek do czego się da: kamienia, leżącego korzenia, lub doczepiam do niego takie plastikowe szpikulce (do mocowania włókniny), które wbijam w ziemię. Jak dotychczas ten sposób sie sprawdza
Kasia-Robaczek zasypuje te końcówki pędów ziemią, ja jakoś się boję,nie wiem czy nie chciałyby gnić.
Justyna, w myslach mi czytasz. Moja Cornelia też zakulkowana. Żal było ciąć zielone pędy a podpora pionowa w miejscu gdzie rosnie nie bardzo mi sie widzi. Miałam do wybory albo przesadzić różę, albo coś wymyslić. Zobacze jak się sprawdzi ta metoda.
A jak chcesz zobaczyc cudo nie Cornelię to zerknij do bazy na Oazie. Tam są zdjęcia Corneli prowadzonej na pnącą w ogrodzie u Izy-Alebci. Szał!!!
Zdjecia załaduje za chwilkę
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Śliczne są - jak nie zapomnę, to jesienią zakupię Crem Beauty
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Monia
Dla ciebie jeszcze raz
wrzośce kwitną na całego
i jeszcze krokusy
tulipany też spore
Miłego dnia
Dla ciebie jeszcze raz
wrzośce kwitną na całego
i jeszcze krokusy
tulipany też spore
Miłego dnia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Przepiękne
W ogóle krokusy są urocze
Tulipanki masz też spore - moje dopiero wyściubiły noski
W ogóle krokusy są urocze
Tulipanki masz też spore - moje dopiero wyściubiły noski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Moje krokusy gdzieś wcięło... i nie mam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witam po malutkiej przerwie
Bardzo mnie zaciekawiło to przyginanie/kulkowanie róż. Nie mam jeszcze takich wysokich ale już u kogoś przyglądałam się tak kształtowanym różom. Żal mi ciąć będzie niektóre, więc jak jest miejsce to doskonałe wyjście z sytuacji. Szczególnie po tak ciepłej zimie
Będę śledzić jak twoje różyczki zareagują.
A poza tym piękne krokusy. Ciekawe dlaczego ja nie posadziłam żadnych cebulek krokusowych
Bardzo mnie zaciekawiło to przyginanie/kulkowanie róż. Nie mam jeszcze takich wysokich ale już u kogoś przyglądałam się tak kształtowanym różom. Żal mi ciąć będzie niektóre, więc jak jest miejsce to doskonałe wyjście z sytuacji. Szczególnie po tak ciepłej zimie
Będę śledzić jak twoje różyczki zareagują.
A poza tym piękne krokusy. Ciekawe dlaczego ja nie posadziłam żadnych cebulek krokusowych
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko, co porabiasz w ogrodzie? Czytałam u Kasi, że będziesz miała nowe podpory - koniecznie zaprezentuj