Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17

[zielonajagoda]

Różyczki Marysiu, bardzo ładne , szczególnie ta Casanova. Moich jutro przyjdzie osiem z Rosarium, mam nadzieję że się na nich nie zawiodę, pięć dołków już mam wykopane, trzy machnę jutro zanim kurier dojedzie. Druga partia róż jest z Floribundy i jeszcze od naszej Ewy pięć krasnali. W tym sezonie setkę różyczek przekroczę, przecież jeszcze Lato Kwiatów będzie w lipcu

[slila1]

No proszę, to już nawet namiary na wielki sklep ogrodniczy masz, a więc może coś oryginalnego do ogrodu wypatrzysz, kupisz, do paczki spakujesz i do domu wyślesz.

[Maska]

Marysiu o namiary to już zadbają nasze ogrodniczki chociaż zobaczymy jak to będzie z powrotem
Madziu bardzo dziękuję ....i za adresik też
Iwonko mam nadzieję że będzie mi dane zobaczyć to na własne oczy....to będzie widok
Lidziu no nie wiem, mój M zupełnie nie zna się na sadzeniu roślin, chyba że w ostatni dzień

[survivor26]

niby sanatorium, a ja widzę, że już plany zakupowe powstają.... podesłać Ci namiary na znajomych busiarzy, bo pewno bedziesz musiała na powrocie sobie osobny transport wynająć na te zakupy?

U mnei dabrówki wyglądają, jakby zimy nie było, mam nadzieję, że w tym sezonie skutecznie zarosną perz....

[zielonajagoda]

Marysiu, jeśli nie przeszkadzają Ci tabuny zwierzów i wszystko co z tym związane to zapraszam. Czytałam gdzieś że wybierasz się do Pati na wystawę agatów (a te imprezy są z tygodniowym odstępem), więc wypada Ci wziąć urlop, przyjechać do mnie, a ode mnie do Pati
U nas organizatorzy ruszyli już z przygotowaniami http://www.otmuchow.pl/PL/424/41/Ustalo ... ow_2014/k/
A może Pati by do mnie po Ciebie przyjechała, obiecała mi odwiedziny , chyba że eMa na urlop namówisz, a jeśli nie, to pamiętaj że wsiadasz w Krakowie a wysiadasz u mnie w pipidówce
A co do róż, to na dużej posesji, ilość którą na razie mam to się gubi

[Maska]

Pati byłoby to nienormalne gdybym bez chabazia do domu wróciła Przed laty z Kołobrzegu przywiozłam trzy kolory trzmieliny ...rosną do dzisiaj. Z Ustki wysłałam paczkę do domu z koszykiem i patykami z plaży więc ta ścieżka przetarta. Zdjęcia dąbrówek z jesieni , ale moje też się rozrosły mimo, że przed zima oskubałam trochę

Iwonko zwierzaki mi nie przeszkadzają, jak widzisz też obrastam w coraz to inne, planuję oczywiście odwiedziny i podróże, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy....wiesz jak bywa. Tydzień to trochę długo, żeby zostawiać bajzel komuś na głowie, a i innym zawracać głowę , ale kto wie

[survivor26]

Pati byłoby to nienormalne gdybym bez chabazia do domu wróciła Przed laty z Kołobrzegu przywiozłam trzy kolory trzmieliny ...rosną do dzisiaj. Z Ustki wysłałam paczkę do domu z koszykiem i patykami z plaży więc ta ścieżka przetarta. Zdjęcia dąbrówek z jesieni , ale moje też się rozrosły mimo, że przed zima oskubałam trochę

Iwonko zwierzaki mi nie przeszkadzają, jak widzisz też obrastam w coraz to inne, planuję oczywiście odwiedziny i podróże, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy....wiesz jak bywa. Tydzień to trochę długo, żeby zostawiać bajzel komuś na głowie, a i innym zawracać głowę , ale kto wie

Ależ w styczniu też prawie tydzień w domu Cię nie było i dali radę Iwonko, to byłby swietny plan, bedę myśleć intensywnie, zwłaszcza, że w lipcu przedszkole ma wolne, a dzieci tzw. wakacje ale precyzyjniejsze plany to bliżej terminu, bo nie wiadomo jak z eMa pracą etc. będzie...no i muszę z Flo ponegocjować, bo ona w tym właśnie terminie ma urodziny, a to ważniejsze niż święto narodowe

[MaGorzatka]

A ode mnie wyjedziesz z patykami hakuro chyba, co? (no, przynajmniej - to program minimum)

[Maska]

Pati właściwie dwa dni bo w dzień wyjazdu dałam kurom jeść i innym też, a we czwartek już wszystko karmiłam więc dwa pełne dni a tu byłoby inaczej, ale tak jak piszę wszystko się okaże bliżej lipca! To będzie bliżej końca spłaty kredytu i może mnie nie być zwyczajnie stać na benzynę
Małgosiu pamiętasz oczywiście bez nie wyjadę a może jeszcze Ci coś podprowadzę

[zielonajagoda]

Myślcie, myślcie dziewczyny, Marysiu, w osta-osta-ostateczności przyjedź na weekend na Lato Kwiatów, może Pati dołączy, metraż co prawda mam ograniczony ale Was wszystkich upchnę kolanem na górze

-- 5 mar 2014, o 10:03 --

Nie na górze, na piętrze

[Matemax]

Marysiu, cudne dalie, bardzo lubię te puste i półpełne o okółkiem, te są miododajne więc i pożyteczne

[wsiania]

U nas organizatorzy ruszyli już z przygotowaniami http://www.otmuchow.pl/PL/424/41/Ustalo ... ow_2014/k/

Iwonko, dzięki za info! Już sobie zapisuję w kalendarzu i w tym roku nie odpuszczę - od pięciu lat chcę się wybrać i zawsze coś

Maryś, piękne dalie! Przypomniałaś mi, że do swoich muszę zajrzeć, czy przeżyły. A instrukcje pisz do wszystkiego, mogą znacznie ułatwić sprawę - Ty określisz, co trzeba zrobić, a Ci, co zostają, nie będą musieli dopytywać. Będzie dobrze, najważniejsze żebyś odpoczęła i nabrała sił!

[koziorozec]

Cześć Marysiu,pokazałaś piękne dalie, też moje ulubione kurczę ,wszystko lubię, pogoda u mnie wisi ,ale nie pada ,więc trzeba iść na chwilę do ogrodu,miłego dnia