Wymarzony ogród Moniki cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Witam serdecznie w drugiej odsłonie mojego wątku!

Część pierwsza mojej przygody-> Wymarzony..

Na forum obecna jestem od niedawna, jednak dzielnie buszuję w jego zawartości, aby wiedzę garściami przenosić do ogrodu- z różnym efektem, ale ogromną frajdą.
Jest mi szalenie miło, że tak życzliwie zostałam przyjęta przez obecnych tu pasjonatów wszystkiego, co zielone. Obecność na forum, to dla mnie wspaniała możliwość zdobywania wiedzy, ale również szansa na zapoznanie się z fantastycznymi osobami- wirtualnie i w tzw realu.
Nieocenione jest również wsparcie, jakiego udzielają mi wszyscy Goście- kibicując dobrym słowem, podpowiadając fajne rozwiązania i ukazując błędy, które planuję popełnić. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy znajdują czas na odwiedzenie mojego wątku ;:196 , a szczególnie chylę czoła przez tymi, którzy dają radę być na bieżąco. ;:306

Mój ogródek, zgodnie z opisem, jest w budowie.
To niewielka- mierząca 660mkw działka, nieopodal Zalewu Zegrzyńskiego. Kupiliśmy ją z okazji 1 rocznicy ślubu i, po wielu perypetiach, wkrótce się przeprowadzamy. Kilka lat temu została wydzielona, wraz z innymi, z pola. Deweloper wybudował osiedle, na końcu którego stoją obecnie 4 domy budowane indywidualnie przez każdego z właścicieli- w tym nasz. Jesteśmy ostatnią linią- za nami niezagospodarowane działki budowlane, i las.
To widok okolicy, tuż po pracach wod-kan w drodze :?
Obrazek

Sama działka na starcie "prezentowała" się tak..
Obrazek

Po skończeniu etapu SSZ powoli zaczynałam zapełniać nasze pole perzu bardziej rabatowymi roślinami.. z nieocenioną pomocą Męża- który najczęściej robi sobie żarty z moich ogrodowych zapędów, jednak zawsze wspomaga silnym ramieniem
Obrazek

Ogród początkowo powstawał na podstawie projektu- wytyczyłam część rabat i rozpoczęłam sadzenie..
Obrazek

Przy pomocy psiaka, który w upalne dni podkopywał to, co zdążyłam zasadzić, a generalnie ma mnie na oku cały czas..
Obrazek

W międzyczasie doszłam do wniosku, że projekt nie do końca spełnia moje oczekiwania. Tak więc ogólny zarys rabat pozostaje niezmieniony, szkielet iglasto liściasty też w pewnej części zgodny z projektem, jednak z upływem czasu nastąpiły pewne zmiany. Irgi pierwotnie posadzone okazały się pomysłem nietrafionym i już ich nie ma, kilka innych roślin mi się nie podoba i mieć ich nie chcę. Pojawiła się potrzeba zmian, poszukiwanie wiedzy.. tak trafiłam na forum, a w najśmielszych marzeniach nie sądziłam, że nie tylko będę miała możliwość wirtualnie zwiedzać piękne ogrody, a dodatkowo poznam grono życzliwych osób, chętnych do dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Ubiegły rok był wstępem do prawdziwej budowy- zaczęłam od zbudowania murków na pagórkach.
Obrazek

Jednak już wcześniej nie uchylałam się przed pracą :wink:
Obrazek

Mieszkają u nas na działce jaszczurki zwinki i mam ogromną nadzieję, że murki im się spodobają!
Obrazek
Obrazek

Wspólnymi siłami, z ogromnym wsparciem forumowiczów powoli zmieniam pierwotny projekt i planuje od nowa swoje rabaty. W ostatnim czasie nabieram przyspieszenia, bo zbliża się czas przeprowadzki. Będę mogła na bieżąco pielęgnować ogród- zaczynam więc planować sadzenie roślin wymagających częstego podlewania i opieki bardziej regularnej.
Zimową porą było kilka burz mózgów, z których to wyłaniają się ciekawie wyglądające rabaty..

Pagórek południowo zachodni, z rabatą trawiastą i miejscem, zwanym przeze mnie rabatą Iwonki majowej, dzięki której na nowo odkryłam gardenpuzzle
Obrazek
Obrazek

Plan na wschodni róg działki- taki "mniej- więcej" wstępny plan
Obrazek

Bok N-E
Obrazek

Nie łudzę się, że powyższe pomysły i kilka innych, nie zostaną zrealizowane w jednym roku- jednak radość na myśl o posadzeniu chociaż części roślin jest ogromna i z entuzjazmem otwieram nowy wątek- wraz z pierwszymi krokusikami, budzącą się hortensją i niezawodnymi rozchodnikami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiosna niechybnie się zbliża, a z nią prace w ogrodzie i dalsze jego budowanie!
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Przed chwilą oglądałam nowe pomysły na ogród i wstępną wizualizację przy wejściu, a tu - tadam... nowy wątek ;:196

Śledzę Twoje zmiany z zapartym tchem.
Pamiętam jak zachwyciłaś się możliwością wykorzystania gardenpuzzli, świetny pomysł na projektowanie, nawet kartka nie potrzebna :wink:

Kiedy się wprowadzicie dopiero będzie się działo, powodzenia!!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Agnieszko- witam Cię serdecznie- po raz pierwszy u mnie, o ile się nie mylę i w dodatku inaugurację nowego wątku zrobiłaś ;:196
Bardzo mi miło, że kibicujesz moim poczynaniom ogrodowym! Jak widzisz, plany są, pogoda też łaskawie daje wczesny start- mi w tej sytuacji nie wypada zrobić skuchy..-> Oby chociaż jedno zdjęcie z puzzli w realu prezentowało się dobrze..

Przeprowadzki nie mogę się doczekać- nie dość, że wreszcie u siebie, to z ogródkiem na co dzień :tan
Mąż, widząc mój zapał ogrodowy, zapytał mnie wczoraj: " to ile jeszcze roślin posadzisz.. pewno jakieś 10".. :;230 :;230 Nie wiem, skąd On czerpie te pomysły do żartów- chociaż chyba pierwotnie to nie był żart. Masz rację- z gardenpuzzli bardzo się cieszę.- po tekście Męża pokazałam projekty zapisane w puzzlach- te "10 planowanych roślin". ;:172
Dobrze, że Iwonka majowa pokazała ten program i jego możliwości. Ja kiedyś próbowałam, ale z marnym efektem- teraz się ośmieliłam i coś tam sobie powoli dłubię.
Z Mężem tez łatwiej się rozmawia- jak gadałam i machałam rękami, to niewiele z tego wynikało.. teraz w puzzlach pokazuję rabatę, w goglach foto rośliny- plan zostaje przyklepany, a w domu sielanka :wink: bo Mąż mniej więcej wie, czego się spodziewać, a ja mam zabawę.

Dziękuję za kibicowanie i zawsze zapraszam ;:168 Pracowity i pełen emocji sezon przede mną- z forumowym wsparciem zapał znacznie większy!
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Witaj Moniu zapisuję sobie żebyś mi się nie zgubiła...bardzo jestem ciekawa ogrodu i tego w jaki sposób go zaaranżujesz ;:173 Czekam z niecierpliwością na relacje z placu boju ;:65
Pozdrawiam piątkowo ;:196

Ps.pisałaś ,bo nie doczytałam chyba ;:131, kiedy się przeprowadzacie?
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

I ja się melduję :wit Mam nadzieję, że wkrótce się przeprowadzicie i będziesz celebrować, jak i my, poranną kawę w ogrodzie. Nie ma jak przegląd ogrodu z kubkiem w ręku ;:215
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Witaj w nowym wątku :wit ! Wraz z "nowym początkiem" życzę Ci szybkiej przeprowadzki i realizacji wszystkich tegorocznych ogrodowych zamierzeń ;:196 ! Możliwość porannego obchódu włości z kubkiem kawy lub pysznej herbaty to jest moje największe marzenie... Niestety, coraz wyraźniej widzę, że nie do spełnienia... (przynajmniej nie w tym życiu i nie z tym eMem ;:145 )... Więc tym bardziej cieszę się z Tobą i jeśli pozwolisz będę Ci w tych porannych obchodach towarzyszyć, chociażby wirtualnie.
Wygłaskaj słodkiego Zaka ode mnie.
A a propos mdłości i słabości - teścik robiłaś :wink: ?
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Wizualizacja SUPER :!: Melduje sie aby dalej kibicowac Twoim planom i realizacji.
To ze sie nie uchylasz od pracy to swietnie, zadowolenie pozniej jest nieporownywanie wieksze widzac swoj wklad, każdy powinien poczuc ten smak.
Czy istnieje juz jakis przyblizony termin przeprowadzki, do Wielkanocy dacie rade?
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Eda_S
500p
500p
Posty: 591
Od: 20 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Emocjonujący sezon przed Tobą, będzie bardzo pracowity. Wizualizacja ogrodu zapowiada piękny, przemyślany ogród. Życzę więc pomyślnego spełnienia planów :wit .
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monisiu w ciekawością obejrzałam fotki i przeczytałam o Twoich początkach i dalszych planach. Widać, że jesteś pracowitą mróweczką i nie straszne są Ci nawet prace murarskie ;:oj Jestem pewna, że stworzysz piękny ogród ;:196
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monisiu i ja jako wierny kibic wpisuję swą obecność. Przy twoim zaangażowaniu, energii i narastającej pasji ogrodniczej szybko obrobisz teren. Myślę, że jaszczurki chętnie postawiłyby Cię na podium, bo taki murek to dla nich raj.
Jak to mówiła pani Kwiatkowska ..ja jestem kobieta pracująca żadnej pracy się nie boję.. -, chyba spokojnie możesz się pod tym podpisać ;:215
Miłego weekendu, a zapowiada się ładnie
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16227
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monika, i ja też przychodzę i zasiadam do czytania i oglądania. A ponieważ realizujecie swoje plany w szybkim tempie, będzie tu naprawdę baaardzo ciekawie :D
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monika nie może i mnie zabraknąć.. ;:196 lubię oglądać jak się wszystko zmienia..było pole stoi dom a za chwilę będzie piękny ogród. :)
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniczko!
Zostawiam ślad w Twoim już pięknym ogrodzie i jak zwykle będę śledzić wątek!
Czytam,że masz mdłości . Nie przyleciał do Was jakiś bocianek ?:)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Witam serdecznie w piątunio, początek weekendu ;:138
Serdecznie dziękuję za tak liczne odwiedziny- to dla mnie ogromne wyróżnienie, że tyle osób mi kibicuje, wspiera i trzyma kciuki. Niezwykle dodaje skrzydeł świadomość, że tyle życzliwych oczu zagląda do tego wątku- tym większa motywacja, aby się postarać!

Danusiu- witam Cię serdecznie i bardzo dziękuję, że jesteś! Dzięki Tobie ogród będzie bogatszy o dodatkową brzozę- za co ja dziękuję, a Mąż z ulgą wzdycha. Forumowe ogrody, w tym szczególnie Twój, to dla mnie wzory niedoścignione. Oczywiście żywcem rabat nie skopiuję :uszy , jednak oglądanie tak pięknie skomponowanych rabat nieco- mam nadzieję- ukierunkuje moje poczucie estetyki.
O przeprowadzce wspomniałam ogólnikowo- że wkrótce. Terminu sztywnego nie mamy. Celujemy w okolice Wielkanocy i majówki..

Agnieszko- że też miałaś siłę przed zajęciami zerkać do mnie- dziękuję! Serdeczność, życzliwość i dobre rady od Ciebie czuję na każdym kroku! Gorąco za wszystko dziękuję ;:196 . Byłam już u Ciebie i wiem, że pierwszy dzień obfitował w ciekawe zajęcia. Wiesz, że serdecznie kibicuję Twoim planom i wiem, że doskonale się tam odnajdziesz.

Aniu- sweety witaj ranny ptaszku. Wiesz, że moja poranna kawa to tak bardziej w porze lunchu wypada :wink: ale masz rację- bardzo to lubię! U Rodziców mamy altankę i jak wstaję i wypuszczam Zaka, to jeszcze w szlafroku idę posiedzieć w altance, zrobić obchód nielicznych rabat.. U siebie będę mieć więcej do oglądania- i nie mogę się doczekać!

Asiu- ślicznie dziękuję za tak miłe życzenia! Oczywiście serdecznie zapraszam do towarzystwa w poranno-lunchowym obchodzie. Jak wiesz, za daleko nie pójdziemy, bo teren niewielki, jednak kilka kroków da się zrobić..
Nie załamuj się, tylko działaj.. U nas pomysł kupna działki i budowa domu to był raczej mój pomysł- ja pierwsza go wysunęłam. Sama też wertowałam internet w poszukiwaniu działki, a później projektu.. Mąz łaskawie znajdował czas na zatwierdzenie moich planów :wink: Podobnie działamy cały czas- ja robię co chce, tylko czasem czekam na akceptację- ale niech no tylko będzie próba buntu ;:306 Mama, jak prosiłam o radę, mi zawsze mówiła "ja ci radze, rób jak chcesz"- to robię :wink:
OD zawsze chciałam mieć swój dom- jako mieszkająca w domu z ogrodem od urodzenia, nie wyobrażałam sobie mieszkania w bloku na dłuższą metę.- tęskniłam za ogródkiem, natomiast przyznaję- zima w bloku jest fajniejsza, niż w domu :?
Gdy zaczynaliśmy, pełni entuzjazmu, nie zdawaliśmy sobie do końca sprawy, na co się porywamy i jakie są tego koszty. Wszelkie wyceny były kpiną urwaną w choinki.. I wiesz co.. całe szczęście, że nie wiedzieliśmy. Poszliśmy naiwnie na żywioł ?jakoś to będzie, sporo już mamy, resztę odłożymy?- hahaha.. w międzyczasie Mąż rozpoczął specjalizacje, odszedł z pracy, ceny poszybowały w kosmos- życie nieco utarło nam nosa i zrewidowało plany. Teraz się przeprowadzamy do domu, w którym nie będzie początkowo drzwi wewnętrznych w pokojach, a na lodówkę musimy odłożyć, bo pieniądze na nią przeznaczone wydaliśmy na psiaka- którego właśnie głaszczę od Ciebie ;:168 . Jednak się cieszymy, bo psinę się udało uratować, a lodówke w końcu kupimy taką, jaka mi się marzy.
Nie poddawaj się Kochana- wierć dziurę w brzuchu Mężowi- a może się uda.. Gorąco tego życzę ;:196

Januszu- witam serdecznie dalekiego sąsiada! Gorąco zapraszam do kibicowania- chłodne męskie oko jest niezbędne!
Przeprowadzkę planowaliśmy ?jakoś w kwietniu?.. po cichu liczyliśmy na Wielkanoc, jednak nie wiem, czy wykonawca podłogi zdąży. Jeśli nie, to na pewno uda się do weekendu majowego. Bez lodówki, drzwi wew i niestety kostki- najwcześnijeszy termin do czerwiec, chyba że się jakoś prace przesuną u wykonawcy i gdzieś nas wciśnie.. Jednak nie chcemy dłużej czekać- tyle lat już na to czekamy, że brak lodówki nie jest w stanie nas powstrzymać :;230

Edytko- witam, chyba po raz pierwszy..? Zapraszam, rozgość się i kibicuj, gdy opadnę z sił przygnieciona workiem z korą ;:168

Jolu- witam gorąco! Musze się Tobie pochwalić, że mam pierwsze sukcesy parapetowe- lobelia, kroplik, żeniszek- rosną! Najlepiej lobelia i jeszcze chwila, a będę walczyc z pikowaniem- tylko czy rozpoznam, kiedy na to czas..? Podpowiesz cos.. :oops:

Agniesiu Agness- witam Cię gorąco! Kochana, jednym z ogrodów, które pokazuje Mężowi pełna zapału- jest Twój ogród- tak więc masz niemały udział w namawianiu mojego Męża do niektórych roślin. A i domowe parapety może z czasem zapełnią się orchideami..
Tak, prace murarskie to fajna zabawa- Mąż się martwi, że do pralki mnie tak nie ciągnie.. ;:306

Madziu- witam serdecznie w moich skromnych progach! Walczymy równolegle w tym roku- myślę, że obie damy radę! Nic tak nie cieszy, jak wspólne motywowanie się do pracy- zaglądając do Ciebie i obserwując postępy wiem, że i ja będę się podciągać w pracowitości.
Tez liczę na wdzięcznośc jaszczurek- czasem widziałam, jak wygrzewały się na ścianie domu i bardzo bym chciała je widzieć grzejące się na murkach, a gdyby jeszcze w nim robiły kryjówki- będę przeszczęśliwa, bo bardzo je lubię, te moje ogródkowe dinozaury

Wandziu- realizujemy w szybkim tempie..? Ochoty więcej, niż funduszy- i to mnie martwi. Trzeba będzie dokonywać wyborów, na coś dłużej poczekać- a ja już tyle lat na to czekam.. My ta działkę kupiliśmy w grudniu 2007r, to ileż można mieć cierpliwości ;:145

Dorotko- serdecznie witam! Dobrze, że się odezwałaś, bo wstyd się przyznać- przegapiłam nowa odsłonę! Muszę nadrobić..

Aniu- teściku nie robiłam, to nie to :wink: .. Raczej obstawiam przemęczenie i stres jakiś taki ogólny nie wiadomo skąd i dlaczego.. I dziwnie mija, jak się najem czekolady ;:14 Za to od 2 miesięcy prawie nie jem mięsa..

Dario- witaj Kochana.. Za chwile i u Was pole zamieni się w plac budowy? Jakie plany- macie szanse na ruszenie w tym roku? Jak psinka- mniej skarży się na ból łapki?

Aniu-Andziu witaj gorąco i zapewniam, że nocami, to i na wymianę zdań można liczyć.. Rano to raczej monologi tutaj będą :;230

Aniu55- gorąco zapraszam i dziekuje, że jesteś! Z radością donoszę, że w wytłoczkach pojawia się życie roślinne! Strasznie długo to trwało, ale dzielnie wszystko teraz rośnie.
Boćków u nas nie ma- ani na polach, ani w brzuchu hihihi
Swoją droga wg hasła ?nowy domek, nowy potomek? i nas powinno to spotkać i kto wie, może się w końcu zdarzy.. Mamy już ?swoje lata?, więc czas o tym pomyśleć ;:131


*****
Ważne pytanie. Z powodu mojego zmartwienia o wygląd jałowców dostałam rady, aby prysnąć Promanalem. kupiłam dziś w LM i teraz ie wiem, czy kupiłam zły, czy ulotka nie zawiera kompletnych info.. Doradzono mi go na jałowce, a w ulotce info o drzewach owocowych, cisach i modrzewiach. Są różne odmiany tego preparatu i kupiłam zły, czy stosować nie patrząc na ulotkę..?
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniko, przepraszam ze tylko tyle na dobranoc... Promanal jest wlasciwy, pryskaj jalowce rowniez :)
Spij dobrze!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”