Wiejskie podwórko aguskac 2014

[szelma]

Witaj Agnieszko
Nie daruję sobie dalszego podglądania Twojego ogrodu. Bardzo mi się podoba.

[cyganka77]

Ja też dalej podglądam .

[aguskac]

Witajcie wszystkie świętujące
Ja nawet od sąsiada dostałam bukiecik przebiśniegów z miedzy Normalnie byłam wzruszona

Jestem padnięta... cały dzień w ogrodzie robi swoje, ale postęp jest. Sprzątnęliśmy nasz zakątek wstydu, chyba tam nigdy nie było tak czysto. Sporo gałęzi rozdrobnionych, ale to cały czas mało Myślałam, że pójdzie sprytniej.

Marysiu ja właśnie wczoraj dostałam info, że kiedyś tam w dalekiej przyszłości pojadę do sanatorium. Wpisałam się na góry, ale nie wiem czy to uwzględnią. Pozdrów Kołobrzeg, masz super pogodę, kiedy ja byłam to ciągle lało i wiało

[aguskac]

Elu
Tu musisz zajrzeć, bo nie widzę Twojego wątku. Wklejam zrębki na specjalne życzenie.
Fotosik zastrajkował, więc foty małe, ale się dokształcę Możesz powiększyć.
Te kolorowe, to dziś mielone, a te szare to z jesieni, popodgarniane pod róże, dlatego wygląda to tak niechlujnie

[Monika-Sz]

Agnieszko- otwierając wątek o takiej godzinie nie dałaś mi szansy na rewanż
Zerknęłam do poprzednich części- i jestem pod wrażeniem! Dla mnie to ogrodnictwo wyższych lotów- uprawa warzyw i winorośli Mój Tata hodował winogrona- ale takie zwykłe, małe.. rosną do tej pory a ja ograniczam się jedynie do przycinania pędów wczesną wiosną i w sezonie-interwencyjnie, jak za długie rosną., Pamiętam natomiast piękne winogrono z ogrodu Babci- z rodzaju takich dużych, jakie teraz można w sklepach kupić. Twoje wyglądają też na takie duże- dobrze rozszyfrowałam zdjęcia..?
Pomidorki wyglądają apetycznie! Ja w kategorii warzyw zatrzymałam się na rzeżuszce
Piękne otwarcie kwiatowe zrobiłaś dla forumowych Kobietek- Tobie też wszystkiego naj z okazji święta

[x-ag-a]

Witam wiosennie, Aguśka!

Pięknie nam wątek otworzyłaś, a ta kompozycja delikatnie różowych orlików z irysami - po prostu cudna, bezbłędna!
Podziwiam za pracowitość, mróweczko

Pozdrowienia!
A

[aguskac]

Moniczko
Ty buszujesz na forum nocą ja rankiem Cudem się wtedy załapałam do Ciebie na nr 1, bo też otworzyłaś swój na paluszkach gdy wszyscy niemal spali.: Nikt się nie spodziewał niespodzianki

Dla mnie to właśnie warzywnik był zawsze czymś oczywistym w ogrodzie. Tylko kiedyś mama nie musiała używać chemii. Sama uprawiając swój pierwszy przydomowy warzywnik nie pryskałam nic niczym. Jedyny oprysk był na mszyce. A warzywka ? Pyszne są, więc jak tu nie posiać choćby rzodkiewki.
Podejrzewam, że jak się zadomowisz, to także sobie jakiegoś pomidorka posadzisz w donice, czy między kwiaty
W naszym regionie winorośl to trochę egzotyczna roślina Tu są tylko Bety, Isabelle i Aurory na domach. Ludzie jak przyjeżdżają pytają - a jakie masz odmiany - jasne czy ciemne
To ja im skromnie odpowiadam, że i jasne i ciemne i różowe i bezpestkowe - jakieś 40 różnych odmian
Zdjęcia owszem owszem, rozszyfrowałaś dobrze Niektóre faktycznie wyglądają lepiej niż te ze sklepu i na pewno są smaczniejsze. Ale mam też sporo drobnych, też są słodziutkie i pyszne.

Agusia
No nie wierzę własnym oczom!!
Myślałam, że śpisz do budzika, padnięta i wyzuta z sił wszelkich, a tu proszę - składasz wizyty tryskająca energią od rana
Ja o dziwo też ruszam się całkiem sprawnie wcale nie na 4-tech jak wczoraj wieczorem obstawiałam

Mi takie kompozycje natura plecie. Orliki wysiały się same, to nie moja zasługa, ale może się coś podszkolę poczytując Twój wątek. Mam nadzieję, że pozwolą Ci dzielić się wiedzą.

Dziki busz:



Trochę ogarnięte



Co ciekawe - ta tylna kępa zawsze kwitnie wcześniej



Niż ta z przodu





A w tej właśnie orliki wsiały się całkiem w irysy i wyrastają z ich kępy

[Comcia]

Następnym razem nie pojawiaj się we Wrcoku bez tych niebieskich irysów.

[cyganka77]

Piękna kompozycja, tym bardziej jeśli stworzyła się sama .

[aguskac]

A jak ja Ci ich w lutym ukopię??

Lepiej dam synkowi, odbierzesz sobie, blisko nich mieszkasz Mam piękną kępę na zbyciu, tylko się przypomnij przed Wielkanocą!!

[aguskac]

Piękna kompozycja, tym bardziej jeśli stworzyła się sama .

Witaj Asiu Uwielbiam kiedy kwitną, widać je gdzie bym nie poszła. Tutaj początki tej kępy, orlików jeszcze nie ma:



A to nas czeka już wkrótce





Wokół jest trawnik, czy łąka?

[hela78]

Witaj Agnieszko w ten niedzielny poranek . Mam mnóstwo orlików i faktycznie one wysiewają się wszędzie gdzie tylko idzie, ale ostróżki masz gigantyczne Ja pierwszy raz mam w tym roku wysiane jeszcze się grzeją na parapecie i mam nadzieję że moje też takie będą Piękny jest ten Twój zakątek. Pozdrawiam

[semper]

Ja też mam wszędzie orliki.Szkoda tylko, że wszystkie w kolorze majtkowym.
Na okrasę jest jeden krzaczek w kolorze prawie czarnym.
W zeszłym roku wysiałem inne kolorki. Już wyłażą.
Ostróżki Mnie nie lubią.