Problemy ze storczykami
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 10 mar 2014, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Czy wszystko ok? Proszę o pomoc.
Witam serdecznie;)
Mam mojego storczyka ok. 2 lat, jest moim pierwszym kwiatem. Od początku zachowywał się dziwnie. Pięknie kwitł za pierwszy razem, przy drugim kwitnieniu pąki usychały i odpadały zanim się otworzyły. Stosowałam nawóz, zmieniłam podłoże, usunęłam uszkodzone korzenie i nic. Obcięłam kłos, gdy zaczął delikatnie usychać. Po jakimś czasie pojawiły się kiełki. Są na storczyku około pół roku ale jeszcze nie wytworzyły korzeni... Ponad to zauważyłam, że zamiast je wytwarzać poniżej coś "wykluwa" się z łodyg. Na dwóch liściach od spodu pojawiły się jakieś póki co pojedyncze "krostki". Proszę o pomoc nie mam pojęcia czy wszystko dobrze z kiełkami i dlaczego roślina zamiast wytwarzać im korzenie wypuszcza coś innego? Do tego te krostki... Jestem w kropce ;(
Mam mojego storczyka ok. 2 lat, jest moim pierwszym kwiatem. Od początku zachowywał się dziwnie. Pięknie kwitł za pierwszy razem, przy drugim kwitnieniu pąki usychały i odpadały zanim się otworzyły. Stosowałam nawóz, zmieniłam podłoże, usunęłam uszkodzone korzenie i nic. Obcięłam kłos, gdy zaczął delikatnie usychać. Po jakimś czasie pojawiły się kiełki. Są na storczyku około pół roku ale jeszcze nie wytworzyły korzeni... Ponad to zauważyłam, że zamiast je wytwarzać poniżej coś "wykluwa" się z łodyg. Na dwóch liściach od spodu pojawiły się jakieś póki co pojedyncze "krostki". Proszę o pomoc nie mam pojęcia czy wszystko dobrze z kiełkami i dlaczego roślina zamiast wytwarzać im korzenie wypuszcza coś innego? Do tego te krostki... Jestem w kropce ;(
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Czy wszystko ok? Proszę o pomoc.
Najwyraźniej postanowił się rozmnożyć Nic nie majstruj przy nim, niech sobie rośnie. Przyjdzie pora, to keiki wypuszczą korzenie. Keiki możesz usamodzielnić dopiero wówczas, gdy będą miały minimum po 3 korzenie długości 5-7 cm, inaczej nie przeżyją.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 10 mar 2014, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czy wszystko ok? Proszę o pomoc.
Dziękuję za odpowiedź dobrze, że "dzieci" są bezpieczne. A co z tymi "krostkami"? Czy może to być jakaś choroba?
- serduszkoo85
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 8 paź 2013, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
Witam. Storczyki mam od niedawna ( jeden od sierpnia a drugi jakoś od października.
Sierpniowy storczyk jest bardzo "płodny" że się tak wyrażę, gdyż od momentu pierwszego przekwitnięcia puścil juz sporo liści i pędów ( takze wtórne z pierwszych łodyżek) ale... nigdy mi nei zakwitl wszystkie pączki uschly jescze będąc bardzo malutkie Pilnuję podlewania obserwując korzenie - byc moze któregoś razu zwlekalam zbyt długo ??? nie wiem co robie źle Teraz zauważyłam ze wypuszcza kolejne pędy i korzonki !!! Co robić aby tym razem zakwitł ????
Z drugim październikowym storczykiem mam większy problem. Po zrzuceniu kwiatków pędu uschły calkiem, wiec je obciełam. Generalnie w ogóle jest jakiś oporny i nie chcial wypuścic nic kompetnie. Dopiero jakieś 2 tygodnie temu zauważyłam ze puszcza listek niestety zauważylam też ze największy liśc zaczyna żółknąć :/ początkowo myślalam ze to od slońca ( stał kilka dni na oknie od południa) ale z drugiej strony mamy dopiero marzec ;| takz enie mam pojęcia co sie z nim dzieje - moze ktoś pomoże ??
Sierpniowy storczyk jest bardzo "płodny" że się tak wyrażę, gdyż od momentu pierwszego przekwitnięcia puścil juz sporo liści i pędów ( takze wtórne z pierwszych łodyżek) ale... nigdy mi nei zakwitl wszystkie pączki uschly jescze będąc bardzo malutkie Pilnuję podlewania obserwując korzenie - byc moze któregoś razu zwlekalam zbyt długo ??? nie wiem co robie źle Teraz zauważyłam ze wypuszcza kolejne pędy i korzonki !!! Co robić aby tym razem zakwitł ????
Z drugim październikowym storczykiem mam większy problem. Po zrzuceniu kwiatków pędu uschły calkiem, wiec je obciełam. Generalnie w ogóle jest jakiś oporny i nie chcial wypuścic nic kompetnie. Dopiero jakieś 2 tygodnie temu zauważyłam ze puszcza listek niestety zauważylam też ze największy liśc zaczyna żółknąć :/ początkowo myślalam ze to od slońca ( stał kilka dni na oknie od południa) ale z drugiej strony mamy dopiero marzec ;| takz enie mam pojęcia co sie z nim dzieje - moze ktoś pomoże ??
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
1. Według mnie nic mu nie jest. Jak wypuści liść to powinien zakwitnąć. Do zakwitnięcia potrzebny jest szok termiczny. Czyli w lecie niższa temp. o jakieś 5 stopni. Rano ok. 26-21 stopni. A teraz także wypuszcza nowe korzonki. U mnie jest tak samo jak nie korzenie i liście, to kwiaty. Roślina sama wie kiedy zakwitnąć, daj jej trochę czasu i nic nie obcinaj. Chyba że to zrobiłaś, wtedy taki pęd możesz przyciąć ok.1cm.-1,5cm. nad żywym oczkiem.
2. To jest jak dla mnie poparzenie słoneczne, kwiatek nagrzał się bo nie został w porę podlany. Ostatnio jednak tego słońca było. Czekaj aż storczyk zasuszy tego liścia i sam odpadnie. Pamiętaj by nie zamaczać mu jego wodą.
Daj obu w spokoju rosnąć. Storczyki lubią rozproszone światło, dużą jego ilość, jednak nie bezpośrednie.
2. To jest jak dla mnie poparzenie słoneczne, kwiatek nagrzał się bo nie został w porę podlany. Ostatnio jednak tego słońca było. Czekaj aż storczyk zasuszy tego liścia i sam odpadnie. Pamiętaj by nie zamaczać mu jego wodą.
Daj obu w spokoju rosnąć. Storczyki lubią rozproszone światło, dużą jego ilość, jednak nie bezpośrednie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
Tak, różnica dobowa temperatur inicjuje kwitnienie- w nocy chłodniej o ok.5*C względem dnia.Emila707 pisze: Czyli w lecie niższa temp. o jakieś 5 stopni. Rano ok. 26-21 stopni.
Ten drugi storczyk wygląda mi na sparzonego słońcem i nieco przesuszonego.
Pozdrawiam
- serduszkoo85
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 8 paź 2013, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
Uff to dobrze, że to nie jakaś choroba
Staram się podlewać oba storczyki bazujac na wygllądzie ich korzeni, aczkolwiek jestem początkująca i być może za długo zwlekam
Najgorsze jest to, ze staram się i dogladam ich i w ogóle, a moja przyszla teściowa ma kilka i wszystkie kwitną !!! A jak zapytałam ją co robi ze one są takie ladne to powiedziala ze generalnie raz na tydzień je podlewa ( wlewajac im do doniczek szklankę wody ) i to wszystko !! Nawet nawozu nie stosuje. A kwitną wszystkie bardzo ladnie
A ja się staram, pilnuję, obserwuję i nic ech mam nadzieję, ze zrobia mi w lecie niespodziankę;)
Staram się podlewać oba storczyki bazujac na wygllądzie ich korzeni, aczkolwiek jestem początkująca i być może za długo zwlekam
Najgorsze jest to, ze staram się i dogladam ich i w ogóle, a moja przyszla teściowa ma kilka i wszystkie kwitną !!! A jak zapytałam ją co robi ze one są takie ladne to powiedziala ze generalnie raz na tydzień je podlewa ( wlewajac im do doniczek szklankę wody ) i to wszystko !! Nawet nawozu nie stosuje. A kwitną wszystkie bardzo ladnie
A ja się staram, pilnuję, obserwuję i nic ech mam nadzieję, ze zrobia mi w lecie niespodziankę;)
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
Tak to jest- im bardziej się starasz, tym gorzej wychodzi A na poważnie, zwróć uwagę, czy storczyki teściowej nie stoją w jakichś miejscach o dużej amplitudzie dobowej- np. Blisko szyby okna południowego
Powinny ci zakwitnąć mniej więcej w tym samym okresie w jakim kwitły w poprzednim sezonie
Powinny ci zakwitnąć mniej więcej w tym samym okresie w jakim kwitły w poprzednim sezonie
- serduszkoo85
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 8 paź 2013, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
Dziękuję serdecznie za wszystkie rady )
Mam jeszcze pytanie odnośnie storczyka nr 2 : zauważylam własnie też już jakiś czas temu, że ma niektóre korzenie przesuszone albo przegnite - nie jestem pewna. I zastanawiam się czy może go przesadzic i pousuwać te niepotrzebne już korzonki ? czy jest to dobry pomysł ?
Mam jeszcze pytanie odnośnie storczyka nr 2 : zauważylam własnie też już jakiś czas temu, że ma niektóre korzenie przesuszone albo przegnite - nie jestem pewna. I zastanawiam się czy może go przesadzic i pousuwać te niepotrzebne już korzonki ? czy jest to dobry pomysł ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: żółknący duży liść, brak kwitnienia i inne problemy z dwoma
U mojej siostry też kwitną non stop. Tylko dla tego że w dzień jest ciepło, a w nocy robi się miło i chłodno. Na oknach ma żaluzje. Storczyki bardzo lubią także wilgotne powietrze mini. 70%.
Wcześniej nie zauważyłam, ale młody listek też chyba został poparzony?
Wcześniej nie zauważyłam, ale młody listek też chyba został poparzony?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Problemy ze storczykami
Ten ostatni jest już nie do odratowania, jak nawet jednego listka zdrowego nie ma. Myślę, że przydałoby im się zwiększenie wilgotności powietrza, to może być przyczyna zasychania pędów kwiatowych. Skoro do tej pory wszystko było dobrze i masz je od dłuższego czasu to raczej nie są błędy w pielęgnacji. Ewentualnie może podłoże już się rozłożyło należałoby je zmienić, ale może ktoś jeszcze przyjdzie z poradą
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Problemy ze storczykami
Marcinie, to nie jest przyczyną czy podłoże się rozłożyło. Według mnie błąd tkwi w podlewaniu. Podłoże jest za bardzo przesolone(biały nalot na korze), co skutkuje tym że roślina zamiera z powodu niemożliwości pobrania wody i innych substancji pokarmowych. Być może, może to być przelanie. Skutki takie same jak w pierwszym przykładzie.
Pytam;
Jaka woda jest używana do ich podlewania?
Jaka dawka nawozu jest używana?
Pytam;
Jaka woda jest używana do ich podlewania?
Jaka dawka nawozu jest używana?
Były takie przypadki na forum że i bez liści z zdrowym systemem korzeniowym, wypuszczał storczyk młodą roślinkę.Marcin01988 pisze:Ten ostatni jest już nie do odratowania, jak nawet jednego listka zdrowego nie ma.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Problemy ze storczykami
Musi być przygotowana i odstana. Sama odstana nic nie daje, jedynie to chloru się pozbywasz. Storczyki nie lubią twardej wody. Dobrze by było także zwiększyć wilgotność powietrza. Powinny lepiej zacząć rosnąć. Weź dwie podstawki różnej wielkości, mniejszą odwróć dnem i postaw na drugiej. Doniczkę z rośliną na niej. Zalej wodą, tak by nie dotykała doniczki. W ten sposób zapewnisz wilgotność powietrza. Na pewno nie którym przyda się także przesadzenie. Proponuję także na jakiś czas zrezygnować z dodawania nawozu. Storczyk który kwitnie, może być od czasu, do czasu podlany z dodatkiem nawozu, ale naturalnego dla storczyków np. biohumus i mu podobne. Takie nawozy nie szkodzą roślinom, nie poparzysz nimi korzeni. Dawki proponowane przez producentów mogą być za duże, dla tego daje się 1/2 lub nawet 1/4, nawozu chemicznego.
Możesz spróbować przelać samą wodą bez dodatku wapnia np. destylowaną "wypłukać" nadmiar soli z podłoża. Nie dodając przy tym nawozów. Kilkakrotnie w ciągu, co podlewanie. Na efekt końcowy być może będzie trzeba trochę zaczekać.
Możesz spróbować przelać samą wodą bez dodatku wapnia np. destylowaną "wypłukać" nadmiar soli z podłoża. Nie dodając przy tym nawozów. Kilkakrotnie w ciągu, co podlewanie. Na efekt końcowy być może będzie trzeba trochę zaczekać.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?