Choroby i szkodniki Rododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
niuniek_84
50p
50p
Posty: 89
Od: 2 mar 2014, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Chory Rododendron

Post »

ok, czyli trzeba działać :)
Bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chory Rododendron

Post »

Kochani, może podpowiecie mi co mu dolega? Czym to potraktować?
Obrazek Obrazek
Blazek22
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 wrz 2011, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Chory Rododendron

Post »

Hmm... Dostał po zimie choroby grzybowej. Teraz może wygląda to dosyć niepozornie, ale jeżeli nic z tym nie zrobisz, to liście całe zbrązowieją i rozwinie się fytoftoroza. Przede wszystkim te najmocniej poskręcane i bardzo "poplamione" trzeba usunąć. Również jak są jakieś chore, opadłe liście pod krzewem, trzeba je pozbierać i spalić. Później opryskaj roślinę topsinem (oprysk od grzyba), 2 razy w odstępie 10 -14 dniowym, tylko tak porządnie :) . Nie okrywaj ich niczym i nie podlewaj. Powinno pomóc. W kwietniu daj im nawóz i pryskaj co 7 dni nawozem dolistnym, np. takim pomarańczowym z substrala do roślin kwaśnolubnych. Będą miały piękne przyrosty :wink:
Blog ogrodowy o moim ulubionym zakątku świata i nie tylko :)
ogrodoweprojekty.blogspot.com
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chory Rododendron

Post »

Blazek22 pisze:Hmm... Dostał po zimie choroby grzybowej. Teraz może wygląda to dosyć niepozornie, ale jeżeli nic z tym nie zrobisz, to liście całe zbrązowieją i rozwinie się fytoftoroza. Przede wszystkim te najmocniej poskręcane i bardzo "poplamione" trzeba usunąć. Również jak są jakieś chore, opadłe liście pod krzewem, trzeba je pozbierać i spalić. Później opryskaj roślinę topsinem (oprysk od grzyba), 2 razy w odstępie 10 -14 dniowym, tylko tak porządnie :) . Nie okrywaj ich niczym i nie podlewaj. Powinno pomóc. W kwietniu daj im nawóz i pryskaj co 7 dni nawozem dolistnym, np. takim pomarańczowym z substrala do roślin kwaśnolubnych. Będą miały piękne przyrosty :wink:
Bardzo dziękuję, w niedzielę zabiorę się za tego grzyba ;:134
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Chory Rododendron

Post »

Witam może zadam to pytanie w tym wątku ,
cyt. ; "Witam, planuję posadzić rododendron.
Planuje zrobić podobnie jak z borówkami - wykopać dołek, wyłożyć folią i wsypać torfu wymieszanego z ziemią."

Chciałam spytać czy z tą folią to jest dobry , przez kogoś sprawdzony lub stosowany sposób?
duduś
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Re: Chory Rododendron

Post »

Zależy jak duży rh chcesz hodować - np. różaneczniki z rodzaju catawbiense nie bardzo , gdyż dorastają do zbyt dużych rozmiarów , ale przy mieszańcach z grupy yakushimanum może to całkiem nieźle funkcjonować :wink:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Blazek22
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 wrz 2011, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Chory Rododendron

Post »

Ja osobiście folii bym się wystrzegał. Wykop dołek nasyp torfu zmieszanego z ziemią lub podłożem do iglaków i dodaj do niej siarczanu amonu. W ciągu sezonu wegetacyjnego podlewaj rododendrony dolistnie rozpuszczalnym nawozem i będzie ok. :wink:
Blog ogrodowy o moim ulubionym zakątku świata i nie tylko :)
ogrodoweprojekty.blogspot.com
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Chory Rododendron

Post »

Rododendrony nie tolerują stojącej wody. Podłoże musi być przepuszczalne. Przy długotrwałych deszczach folia spowoduje, że woda będzie stała i to może zniszczyć roślinę.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Chory Rododendron

Post »

Wyłożenie dołka folią to chyba jeden z najgorszych pomysłów, na jakie można by wpaść. Ja swoje rh. sadzę w ziemi, jaką mam w ogrodzie i ściółkuję tym, co mam, np. liśćmi albo trocinami. Rosną, kwitną, nie marzną, nie chorują.

Jeżeli ziemia jest zasadowa to trzeba zmieszać ją pół na pół z podłożem do rododendronów lub torfem kwaśnym, potem raz do roku zasilić nawozem fizjologicznie kwaśnym, rośliny ściółkować np. korą. Dotyczy to różaneczników o zimozielonych liściach. Azalie gubiące liście na zimę potrzebują dużo bardziej kwaśnej ziemi.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
giga
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 23 kwie 2011, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

choroby rododendronów

Post »

3 lata temu kupiłam rododemdron duży ma liście zielone i obwódki białe i 3 lat borykam sie z nim bo białe obwódki robia mu się brązowe i usychaja pryskam środkiem na grzyba ale bez efektu w tym roku jest podobna sytuacja okrywam go na zime więc chyba na przemarzł co robić??
giga
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 23 kwie 2011, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: choroby rododendronów

Post »

on rosnie przy domu od wschodu więc nie ma nadmiaru slońca

-- 20 mar 2014, o 10:21 --

mam też rododendrony inne raz jeden mi zaczął chorować i zaczęły mu schnąć liście to przesadziłam i sie opamiętał, a ten z biała obwódką niestety nie mam problem już 3 rok ma kwaśna ziemię, podlewam jak trzeba w ubiegłym roku miałam 1 kwiatek
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: choroby rododendronów

Post »

Przykro mi, ale nie wiem zatem co może się dziać. Czasami takie usychanie brzegów blaszek spowodowane może być brakiem niektórych składników pokarmowych zwłaszcza makroelementów. Zamieść proszę zdjęcie, może jak ktoś zobaczy, to rozwiąże problem :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Chory Rododendron

Post »

Rzeczywiście - "idziesz na skróty", bowiem na FORUM wielokrotnie w różnych wątkach o rh. poruszany był temat walki z opuchlakami i stosowania różnych preparatów zawierających nicienie. W moim ogrodzie bodaj dwukrotnie ( w ciągu 15 lat) zastosowałam nicienie , by wyeliminować opuchlaki - skutek bardzo dobry :)

OPUCHLAKI są trudne do wytępienia , gdyż dowiadujemy się o ich obecności dopiero , gdy osobniki dorosłe podżerają liście krzewów. Jednak conocne polowania z latarką... nie dość ,że uciążliwe to jeszcze niewiele dadzą ? zbieramy wtedy osobniki dorosłe , a kolejne pokolenie w glebie już się szykuje...

Opuchlaki - Chrząszcze (Coleoptera) z rodziny ryjkowcowatych (Curculionidae) osiągają rozmiary do 13 ? 15 mm, mają ciemne ubarwienie z z jaśniejszymi łuskami na pokrywach. Charakteryzują się płasko rozszerzonym końcem ryjka. Najpopularniejsze to opuchlak lucernowiec i opuchlak truskawkowiec.
Larwy są beznogie, zgięte łukowato, o barwie biało-kremowej z ciemniejszą głową i osiągają ok. 10mm, nie mają widocznych odnóży.

Uszkodzenia
Chrząszcze żerują na liściach (wygryzają charakterystyczne ?ząbki?), a także zjadają młode pędy.

Larwy obgryzają korzenie, a niekiedy przecinają korzeń główny, często ogryzają podstawę łodygi - powodując zasychanie roślin.

Cykl rozwojowy
Większość opuchlaków zimuje w postaci larw, choć mogą również zimować chrząszcze w uprawach pod osłonami. To sprawia, że w szkółkach, gdzie część upraw jest prowadzona pod osłonami mogą jednocześnie występować różne fazy rozwojowe opuchlaków, co utrudnia podjęcie decyzji, kiedy zwalczać larwy.

Larwy już w kilku stopniach powyżej 0?C rozpoczynają żerowanie. Żerują również w czasie ?ciepłej? zimy.

W maju/czerwcu występuje faza poczwarki i stopniowo pojawiają się osobniki dorosłe, które żerują zwykle w nocy na wierzchołkowych (najmłodszych) liściach. W pokoleniu dorosłych występują tylko samice (rozmnażają się partenokarpicznie).
Rozpoczyna się rozłożone w czasie składanie jaj. Chrząszcze składają jaja w pobliżu szyjki korzeniowej i po krótkim czasie wylęgają się z nich larwy, które rozpoczynają żerowanie. Są małe, a uszkodzenia są niewielkie (zwykle są niezauważane ). Można jednak założyć, że w połowie września większość następnego pokolenia opuchlaków występuje w postaci larw.
Są uciążliwymi szkodnikami wielu upraw. Znanych jest ponad 150 roślin żywicielskich i lista ta ciągle rośnie... Specyficzny ukryty tryb życia dorosłych owadów i odporność na środki chemiczne larw sprawiają, że ich zwalczanie jest bardzo trudne.

Sprawdzoną i skuteczną 100% bezpieczną dla ludzi i roślin biologiczną metodą zwalczania larw opuchlaków jest wykorzystanie pożytecznych nicieni .
Nicienie - parazytoidy larw owadów - przenoszą w swoim organizmie chorobotwórcze bakterie dla owadów i są wykorzystywane do zwalczania larw wielu szkodników roślin, nie tylko opuchlaków. Larvanem zawiera pasożytnicze nicienie z grupy HETERORHABDITIS BACTERIOPHORA. - Ten środek stosowałam ostatnio jakieś 8 lat temu. Od tej pory opuchlaków brak !

Nicienie można wprowadzać do uprawy na dwa sposoby: poprzez opryskiwanie grubokropliste lub przez podlewanie. Ważne jest aby wprowadzać je bezpośrednio na mocno uwilgotnione podłoże. Nicienie wymagają również odpowiedniej temperatury gleby, powinna ona wynieść ok 14?C. Przed zaaplikowaniem zalecane jest zastosowanie deszczowni, a po delikatne podlanie małą ilością wody, aby spłukać nicienie do podłoża. Produkt dostępny jest w dwóch opakowaniach: 50 mln nicieni, stosowanych na 100 m2 oraz 500 mln nicieni na 1000m2.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
dudusiek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 22 mar 2014, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Chory Rododendron

Post »

Witam serdecznie,

pozwolę sobie podpiąć się do tematu i poprosićc o poświęcenie chwili na mojego rododendrona. Jest to roślina ok 10 letnia, nie ja ją sadziłam, nawet nie wiem co to za odmiana, kwitła 2 lata temu jednak od zeszłego roku kwiatów nie widać. W zeszłym roku i w zeszłym tygodniu nawiozłam florovitem do rh. Myslałam, że zawiąże paki ale niestety, w tym roku jest dokładnie 1 pąk kwiatowy. Rośnie w dośc dużym cieniu, ale azalie rosnace obok kwitną bez problemu więc nie jest to przyczyną. Zamierzam w tym roku przyciać mu liście, może to go zmotywuje do kwitnienia... Proszę tylko o radę czy nie jest to żaden grzyb, ostatnio w ogrodzie pojawiło mi się dużo plamek( zamieściłam w osobnych tematach zdjęcia pierisów i róż) boję się czy to nie jest jakaś choroba grzybowa, dlatego proszę o pomoc. Dodam tylko, że niedaleko rosła wierzba śzczepiona na akacji.... którą wielkim wysiłkiem udało mi się wykopać. Czy ona przypadkiem nie zabierała mu pokarmu? Ugryzienia chyba sa od opuchlaków choc nie ma ich dużo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory Rododendron

Post »

dudusiek, czy ten różanecznik przypadkiem nie ma niedoboru azotu (magnezu..?)? Bo tak jakoś liście wyglądają...
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”