Od jutra próbuję. Uświadomię jeszcze moją mamę - ona dzięki mnie, ze to sukulent i za często go podlewała. Teraz sprzedam jej patent na kwitnienie ;)christinkrysia pisze:To nie tylko teoria ale i praktyka. Bo KALANCHOE to kwiaty krótkiego dnia. Wystarczy przedłużyć im noc do 14 godzin o dowolnej porze roku przynajmniej przez 5 tygodni. To fakt, ze trzeba o tym pamietać ale za to odwdzięczy sie nam kwiatem no i satysfakcja bo to takie "małe czary" sterowanie porą kwitnienia.
Pozdrawiam i radzę spróbować - świetna zabawa
Dam znać jak mi idzie.