Działka na Kaszubach - 2014
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42266
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu śliczne zdjątka krokusów i iryski zapowiadają się śliczne. Pozdrawiam i czuję Twoją bliskość
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Działka na Kaszubach - 2014
siejesz na słonko czy do półcienia?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Mijamy się wątkach, więc jak z okazji choroby udało mi się mieć nadmiar czasu i znalazłam Twój wątek- postanowiłam wstąpić. Bardzo mi się podoba wykorzystanie kamienia na Twojej działce. I zdjęcia porównawcze Miło patrzeć, jak z roku na rok robi się coraz piękniej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Zazdroszczę Marysiu, ja znowu mam inne zajęcia, pewnie dopiero za tydzień pojedziemy. Myślałam ,że od lipca wszystko się zmieni ale zostaję w pracy i znowu z częstych wyjazdów na działkę nici.
-- Cz 13 mar 2014 15:31 --
Mam prośbę zajrzyjcie do nas przez płot.
-- Cz 13 mar 2014 15:31 --
Mam prośbę zajrzyjcie do nas przez płot.
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu i Ty mówisz że u Ciebie Syberia kaszubska? u mnie takich krokusików nie ma( może dlatego że wsadziłam je do ziemi z jakieś 10 dni temu )
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8616
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu
Widziałam taki inspekt w gazetce, też myślałam, ale jeszcze w sklepie nie było.
Jakby co mam dwa łuki ze starej kabiny prysznicowej
Marysiu obciążyłaś folię czymś jeszcze, żeby do jeziora nie pofrunął....
Krokusiki cudne, cieszy każdy kwiatuszek
Fajnie, że kupiłaś iryski, a te sparaksisy nie za wcześnie ? One chyba tak, jak mieczyki
Widziałam taki inspekt w gazetce, też myślałam, ale jeszcze w sklepie nie było.
Jakby co mam dwa łuki ze starej kabiny prysznicowej
Marysiu obciążyłaś folię czymś jeszcze, żeby do jeziora nie pofrunął....
Krokusiki cudne, cieszy każdy kwiatuszek
Fajnie, że kupiłaś iryski, a te sparaksisy nie za wcześnie ? One chyba tak, jak mieczyki
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Olu - wiesz ile lat ja czekałam na taki luksus, żeby sobie pojechać na działkę w środku tygodnia tyko dlatego że słońce świeci Oj...długo....długo...
Na mojej prognozie pogody faktycznie widać w Chrztowie opady i to nawet śniegu z deszczem - brrr.....
Marysiu - czytam że się świetnie czujesz w Kołobrzegu Fajnie tak się wyrwać na jakiś czas z utartych trybów...
Ja też czuję Twoją bliskość - chociaż do morza mam pewnie dużo dalej niż Ty
Asiu - przypołudniki kochają słoneczko, otwierają kwiaty dopiero gdy słońce na nie bezpośrednio zaświeci. Ja sieję na nie tylko na słońcu ale wręcz na patelni, dlatego wysiewam nasiona jak już jestem na stałe na działce. Nie raz podlewam je dwa-trzy razy dziennie, zanim się porządnie nie ukorzenią. W słoneczne gorące dni przy tej rabatce stoi sobie napełniona wodą konewka dyżurna żeby była pod ręką
Aniu - bardzo mi przykro, że jesteś chora ale bardzo mi miło gościć Cię na Kaszubach Witaj
Kamieni Ci u nas dostatek jak i u Ciebie (tylko moje trochę inne - przywleczone przez lodowiec ) tylko brać i wykorzystywać!
Grażynko - podjęłaś już decyzję Jeszcze się zdążysz działką nacieszyć.
Zajrzymy do Was jak tylko pojedziemy, ale teraz straszą załamaniem pogody - więc trudno zgadnąć kiedy to będzie....
Karinko -
Agnieszko - w instrukcji sugerowali obsypanie brzegów foli ziemią, ale mój L wyszukał mi takie długaśne gwoździe z podkładkami do papiaków, wbiłam z każdej strony po kilkanaście takich gwoździ. Jak na razie się trzyma
Sparaksis - upss zasugerowałam się tym co było wydrukowane na opakowaniu...a tam był termin sadzenie w jesieni. teraz już po zawodach, cebulki posadzone i teraz wszystko od pogody zależy. Jak kaputną to się nie załamię w końcu były z wyprzedaży za grosze
Na mojej prognozie pogody faktycznie widać w Chrztowie opady i to nawet śniegu z deszczem - brrr.....
Marysiu - czytam że się świetnie czujesz w Kołobrzegu Fajnie tak się wyrwać na jakiś czas z utartych trybów...
Ja też czuję Twoją bliskość - chociaż do morza mam pewnie dużo dalej niż Ty
Asiu - przypołudniki kochają słoneczko, otwierają kwiaty dopiero gdy słońce na nie bezpośrednio zaświeci. Ja sieję na nie tylko na słońcu ale wręcz na patelni, dlatego wysiewam nasiona jak już jestem na stałe na działce. Nie raz podlewam je dwa-trzy razy dziennie, zanim się porządnie nie ukorzenią. W słoneczne gorące dni przy tej rabatce stoi sobie napełniona wodą konewka dyżurna żeby była pod ręką
Aniu - bardzo mi przykro, że jesteś chora ale bardzo mi miło gościć Cię na Kaszubach Witaj
Kamieni Ci u nas dostatek jak i u Ciebie (tylko moje trochę inne - przywleczone przez lodowiec ) tylko brać i wykorzystywać!
Grażynko - podjęłaś już decyzję Jeszcze się zdążysz działką nacieszyć.
Zajrzymy do Was jak tylko pojedziemy, ale teraz straszą załamaniem pogody - więc trudno zgadnąć kiedy to będzie....
Karinko -
zapewne dlatego...kajko278 pisze:......... u mnie takich krokusików nie ma( może dlatego że wsadziłam je do ziemi z jakieś 10 dni temu )
Agnieszko - w instrukcji sugerowali obsypanie brzegów foli ziemią, ale mój L wyszukał mi takie długaśne gwoździe z podkładkami do papiaków, wbiłam z każdej strony po kilkanaście takich gwoździ. Jak na razie się trzyma
Sparaksis - upss zasugerowałam się tym co było wydrukowane na opakowaniu...a tam był termin sadzenie w jesieni. teraz już po zawodach, cebulki posadzone i teraz wszystko od pogody zależy. Jak kaputną to się nie załamię w końcu były z wyprzedaży za grosze
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Te Wasze kamienie są takie fajnie - krąglutkie. U nas totalny miszmasz, ale wykorzystuje, a jakże. Wszystkie obrzeża, no i kamienie na rabatach, po których stąpać pieląc w głębi.
Sparaxis sadziłam rok temu i byłam nimi rozczarowana, więc zostawiłam w gruncie na zimę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jak przetrwają może mnie do siebie przekonają?
Sparaxis sadziłam rok temu i byłam nimi rozczarowana, więc zostawiłam w gruncie na zimę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jak przetrwają może mnie do siebie przekonają?
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
No wlasnie muszę zabrać:) tak zostajemy do niedzieli.
Podbiegne do Was zobaczyć jak rosnie i jeśli nie przyjedziecie zdam relacje
Podbiegne do Was zobaczyć jak rosnie i jeśli nie przyjedziecie zdam relacje
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Ambuś-ratunku-kupiłam wrzośćca slicznotka Erica Hiemalis
wystawiłam na słonko razem z olkiem i ładnie się werandował,do czasu...
jak go zabierałam do domku to miał suche te "igiełki" i w ogóle taki zasuszony jest
Podlałam go ,a on pił i pił i pił....mogę go zraszać?jak go ratować?do ziemi go wysadzić?na słonko czy do półcienia?to afrykański wrzosiec i lubi ciepełko,ale teraz się boję...
wystawiłam na słonko razem z olkiem i ładnie się werandował,do czasu...
jak go zabierałam do domku to miał suche te "igiełki" i w ogóle taki zasuszony jest
Podlałam go ,a on pił i pił i pił....mogę go zraszać?jak go ratować?do ziemi go wysadzić?na słonko czy do półcienia?to afrykański wrzosiec i lubi ciepełko,ale teraz się boję...
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu pogoda jest okropna. Leje i jest silny wiatr. Lepiej nie przyjezdzajcie bo na dworzu i tak nie posiedzisz.
Wróciliśmy dzisiaj - nie dało się siedzieć:(
Wróciliśmy dzisiaj - nie dało się siedzieć:(