Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Jak ja marudzę, że pada w dzień, to moja Mama dodaje, "za moich czasów tak było- nocą deszcz a w dzień słońce"- ach, jak wszyscy idealizują wspomnienia. Nie wierzeę że to "za naszych czasów" tak deszcz się na nas uwziął :lol: Mnie za to najbardziej denerwuje, że w tygodniu pięknie, a na weekend znowu psuje się pogoda :evil:

Blat roboczy imponujący ;:oj
Awatar użytkownika
-Piotr-
200p
200p
Posty: 232
Od: 2 mar 2014, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: koło Poznania

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Agnieszko, kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas. Normalnie Cię podziwiam ;:215
Pozdrawiam Piotr

Nasz kochany ogródek
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Witaj Aga :wit oj piękna słoneczna pogoda :tan aż żyć się chce :wink: u mnie już jutro podobno ma padać - oby tylko to ;:173 cudne fotki :!:
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Iwonko, powiem Ci, że niech już ten deszcz dla świętego spokoju spadnie... byleby nie śnieg i przymrozki!
Idę na taras, na herbatę... Kurczę, na budowie obok jakiś gość od wczoraj gwiżdże "Panie nasz, króluj nam... Boże nasz, króluj nam... poprzez wieczny czas..." :lol:
Piotrze, mam dziś produktywny dzień po prostu :) Poczyniłam też nowy wpis na blogu, odszczurzyłam chałupkę... robota się w rękach pali, gdy słońce przyświeca :)
Moniko, ach, to powiedzenie 'za moich czasów'... tylko patrzeć, jak my tak będziemy mówić! (Ty nie, ale ja...)
Dziś zaczepiła mnie starsza pani, gdy przechodziłam obok niej o kijach... powiedziała mi 'oj, jak ja bym tak chciała!'... a ja na to z uśmiechem, żeby spróbowała, może da radę powolutku chodzić... a ona na to, że ja jestem taka młodziutka, a ona to już ledwie się porusza ze swoim artretyzmem... mimo widocznego cierpienia, miała tak szczery uśmiech i dobroć w oczach, że z ogromną przyjemnością porozmawiałam z nią kilkanaście minut... powiedziała, że gdyby nie łokcie, to by spróbowała, ale że nie podda się i spyta lekarza czy może... ach, ci starsi ludzie... tak mi ich żal, gdy niedomagają!
Moniko, życzę, żeby pogoda tylko ciutkę się popsuła... może nie będzie źle!
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

aguniada pisze:... Kurczę, na budowie obok jakiś gość od wczoraj gwiżdże "Panie nasz, króluj nam... Boże nasz, króluj nam... poprzez wieczny czas..." :lol:
:;230
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Przez dłuższą chwilę miałam problem z połączeniem melodii z tekstem... trochę się zdziwiłam! :lol:

Gołąb kąpie się w moim oczku!
Nie ma mowy, śnieg spaść po prostu nie może!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Starsze osoby działają na mnie rozczulająco- szczególnie gdy, mimo niedomagań swoich i różnych cierpień, pozostają pogodne.. "Twoja" starsza pani bardzo wdzięczna..
A podkład muzyczny z sąsiedniej budowy- poniekąd zaskakujące połączenie :lol:
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Moniko, mnie także bardzo takie osoby rozczulają! Dzisiejsza pani była przekochana... i jeszcze to, że ja w jej mniemaniu taka młodziutka... jakże zmienia się perspektywa po 70tce...
Ten gość robi dach i w przerwach kiedy nie wali młotkiem, metodycznie i z zadumą gwiżdże jedną i tę samą pieśń :lol:
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Ale wiosna się i ciebie rozbuchała! Aguś!
Facet z budowy mnie powalił swoją piosenką ;:306 U mnie też pięknie, chociaż od Ignaca się zaprawiłam i kwiczę...( ale murek jeszcze zdążyłam ułożyć :;230 ) Reszta jak się znów ociepli ;:173 Krzaki na razie nie ruszone ;:185 :wit
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Kasiu, wiosenka u mnie wciąż skromna, ale to dlatego, że cebulowe bardzo wolno się zbierają (a ja niecierpliwa ;-))
Inna sprawa, że wiele krokusów zanika, ponieważ rozrastające się rośliny je dominują lub zakrywają...
Nic to, myślę, że za tydzień-dwa będzie znacznie więcej wyraźnych symptomów wiosny.

Ty się, kochana, wykuruj najpierw, a potem zabieraj za poważne prace... na razie jest zdradliwie, zwłaszcza że ma przyjść to nieszczęsne ochłodzenie. Murek widziałam - urzekający! :)


Umyłam właśnie okno tarasowe, żeby mieć lepsze widzenie na ogród :lol:

Facet na budowie nadal wali młotkiem i gwiżdże pieśń kościelną :lol:
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Dzięki,
miałam plan na okna w tym tygodniu, ale umyłam tylko dół tarasowego, bo kocur strasznie namaział łapkami ;:306
No nic to muszą poczekać!
U mnie tylko szafirki zaczęły pokazywać łebki ale pomalutku bo straszna susza i do donicy wsadziłam bratki, reszta w przyszłym tygodniu jak pogoda się określi :)
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Innej zapewne nie zna L:D
Moim oknom też przydałoby się mycie. Ale nie ma ani siły, ani tez nie powinnam się barć teraz za takie prace. U mnie cebulowe szaleją. Mój plan corocznego sadzenia wiaderka lub dwóch daje efekty :heja
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

:;230
tutaj nie mam szans usłyszeć takiego gwizdania na budowie obok :;230 :;230 :;230 :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”