Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Piękne widoki
W lubelskim w rejonie gdzie mieszkam niestety wiatry zrobiły swoje i nie mogę pochwalić się zielonymi gałązkami
Pirouette mam i co roku przemarza do kopczyka.
W lubelskim w rejonie gdzie mieszkam niestety wiatry zrobiły swoje i nie mogę pochwalić się zielonymi gałązkami
Pirouette mam i co roku przemarza do kopczyka.
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Moja Pirouette Twojej do pięt nie dorasta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
BEATKO....z każdym wejściem do Twojego wątku i ogrodu chęć posiadania róż piorunująco rośnie.....a przy takiej ilości jaką posiadasz mozna sobie poradzić z opryskami i zbieraniem przkwitnietych płatków......
caly czas nie potrafię wybrac pnących na pergolę......widzę, że bardzo polecasz Pirouette.....rozejrzę się za nią.........
caly czas nie potrafię wybrac pnących na pergolę......widzę, że bardzo polecasz Pirouette.....rozejrzę się za nią.........
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Justi177 - ona ma skończone 4 latka, teraz będzie 5 sezon
Tosiu, Mufko - , dziękuję
Leszczyno - na pergolę pnące Poulsena jak najbardziej się nadają, ja mam ich kilka i wszystkie bym polecała, może faktycznie ich mrozoodporność nie jest bardzo wysoka ale to naprawdę żywotne róże, więc nawet jak przemarzną do kopczyka to szybko odbijają i jeszcze w tym samym roku pięknie kwitną.
Chyba nie pokazywałam jeszcze dwóch moich najmłodszych Poulsenek pnących z seri Courtyard, Zorba - niesamowity kolor żółto miedziany- niedookreślenia, drobne kwiaty, jest naprawdę niebanalna. Druga to Mamma Mia - i to jest prawdziwe arcydzieło, kwiaty niby różowe jak u setek innych, ale ona ma kolor cudowny, matowo srebrzysty, a te kwiaty . Kiedyś wybierałam z tysięcy moich zdjęć jedno na obraz i wybrałam właśnie ją. Już niemogę się doczekać jej w tym roku, bo na razie była taką rabatową różą.
Mamma Mia:
Zorba
I na koniec trochę ogólnie:
Tosiu, Mufko - , dziękuję
Leszczyno - na pergolę pnące Poulsena jak najbardziej się nadają, ja mam ich kilka i wszystkie bym polecała, może faktycznie ich mrozoodporność nie jest bardzo wysoka ale to naprawdę żywotne róże, więc nawet jak przemarzną do kopczyka to szybko odbijają i jeszcze w tym samym roku pięknie kwitną.
Chyba nie pokazywałam jeszcze dwóch moich najmłodszych Poulsenek pnących z seri Courtyard, Zorba - niesamowity kolor żółto miedziany- niedookreślenia, drobne kwiaty, jest naprawdę niebanalna. Druga to Mamma Mia - i to jest prawdziwe arcydzieło, kwiaty niby różowe jak u setek innych, ale ona ma kolor cudowny, matowo srebrzysty, a te kwiaty . Kiedyś wybierałam z tysięcy moich zdjęć jedno na obraz i wybrałam właśnie ją. Już niemogę się doczekać jej w tym roku, bo na razie była taką rabatową różą.
Mamma Mia:
Zorba
I na koniec trochę ogólnie:
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Musisz mieć jakiś tajemniczy składnik w ziemi, że tak cudownie kwitną? i nie da nic podlewanie i sypanie nawozów? Aby podziwiać takie okazy pozostają odwiedziny w Twoim ogrodzie
Kasia
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Ślicznie,ślicznie, jak one pięknie rosną ,Beato czy teraz będziesz czymś profilaktycznie pryskać?
Pozdrawiam -Gienia.
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Bardzo prosimy o więcej " a teraz tak ogólnie" albo "takie tam" z Twojego ogrodu !!! Napisałaś ,że szukasz zdjęć z 2013 - no to, trzymając za słowo - czekamy. Ze mną na czele...
Czujna i jeszcze bardziej ciekawa, pozostaję w zachwytach...
i serdecznie pozdrawiam
Basia
Czujna i jeszcze bardziej ciekawa, pozostaję w zachwytach...
i serdecznie pozdrawiam
Basia
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Ganio4,- zapraszam do odwiedzin,
Genowefo, będę pryskać asahi, miedzianem tym razem nie pryskałam ale z moich doświadczeń wcześniejszych nie ma to zbytniego znaczenia, raz pryskam miedzianem raz nie a efekty dokładnie takie same, przynajmniej u mnie.
Peatland - jakieś znalazłam z przedziału ogólnie 2013
Genowefo, będę pryskać asahi, miedzianem tym razem nie pryskałam ale z moich doświadczeń wcześniejszych nie ma to zbytniego znaczenia, raz pryskam miedzianem raz nie a efekty dokładnie takie same, przynajmniej u mnie.
Peatland - jakieś znalazłam z przedziału ogólnie 2013
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Beatko-asahi- co to jest i gdzie kupujesz ( stosujesz na róże ???)
duduś
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Potwierdzam opinię o Miedzianie, u mnie też bez różnicy, więc nie pryskam już 3 rok.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Ja również nie pryskalam miedzianem w tym roku, nie bylo przez dwa lata żadnej różnicy, czyli poprawy
Pozdrawiam
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Na jednym ze zdjęć wypatrzyłam Stasr Profusion.
Jak długo ją posiadasz i do jakich rozmiarów u Ciebie dorasta
Mam problem z okiełznaniem tej róży......co prawda w tym roku przemarzła, jako jedna z nielicznych i będę musiała ją mocno ciąć.
Jak długo ją posiadasz i do jakich rozmiarów u Ciebie dorasta
Mam problem z okiełznaniem tej róży......co prawda w tym roku przemarzła, jako jedna z nielicznych i będę musiała ją mocno ciąć.