Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)

[krynka]

Proponuję wstrzymać się chwilowo z wysiewami,bo w niedzielę pełnia ( w czasie pełni oraz dzień przed i dzień po nie powinno się nic wysiewać,przesadzać ,szczepić itp )
Ja wysiałam 75 odmian,ale to dopiero połowa,no może "większa połowa" Najpierw wszystko wysieję,a potem będę się zastanawiać,gdzie ja to będę trzymać rozsadę znaczy,bo pola mam dostatek

Marchewka,a w jakie podłoże wysiewałaś te pomidorki? Jakaś ta ziemia zielona .... Ja swoją rozsadę papryki wynoszę na dzień do tunelu foliowego i widzę,ze nic złego się z nią nie dzieje.

[BobejGS]

Nie wierze.. Jak człowiek wkońcu ma czas na przerzedzanie, To jakiś księżyc w ula gra. I jak tu wygrać z matką naturą

[QBee]

Oto moje pomidorki, chciałam je dzisiaj przepikować a tu jakieś księżycowe cuda

[x-p-o]

Przestań....

To pomidorki też powinny przestać rosnąć i poczekać na inną fazę księżyca

[QBee]

Myślę że do wieczora i tak nie wytrzymam i je przepikuje..., bo w tygodniu nie będę mieć na to kompletnie czasu
Od zeszłego tygodnia sporo urosły.

[Pabblo_Pl]

Tylko pikuj w wysokie kubki, i wkładaj tak żebyś miała jak najmniej pomidora nad ziemią..

Gdzieś był fajny filmik jak pomidora składa się na pół do ziemi ;d

Tu masz fotkę moich sianych 01.02..
Te maluchy z ziemniaczanymi liśćmi siane 15.02

[x-p-o]

Qbee

W jakim podłożu rosną te pomidorki ?. Niepokoją mnie te fioletowe łodyżki i rozjaśnienie czubków.

[QBee]

Pomidorki zostały posadzone w ziemi AURA Siew i pikowanie. Na opakowaniu pisze że poziom zasolenia mniejszy niż 8 g/l.

[x-p-o]

A w jakiej temperaturze je trzymasz ? Moje stoją w temperaturze 18 * i łodyżki mają zielone.

[QBee]

Stoją na parapecie okiennym, przez większość dnia świeci na nie słońce, oczywiście jak jest ładnie. Na noc zamykam im roletę, temperatura w nocy nie spada poniżej 16 stopni w tym pokoju, ile jest w dzień nie wiem, bo jestem w pracy.

W rzeczywistości te nóżki nie są aż tak fioletowe, wydaje mi się że to trochę zdjęcie przekłamuje, ale czubki faktycznie są minimalnie jaśniejsze od ''reszty'' pomidorka.

-- 15 mar 2014, o 15:01 --

Mogę je przenieść do cieplejszego pokoju, ale tu znowu będą miały mniej słońca. Czy to będzie dla nich lepsze?

[x-p-o]

Próbowałem skorygować kolory ale tego fioletu nie da się pozbyć. Może być za wysokie pH co przy małym stężeniu nawozów daje niedobór fosforu. Duża zawartość wapnia może też powodować rozjaśnienie wierzchołków.

[QBee]

To co powinnam teraz zrobić, żeby im się poprawiło ???

[x-p-o]

Przede wszystkim przepikuj i jeśli masz nawóz w płynie opryskaj rozsadę połową podanego na opakowaniu stężenia. Jeśli przepikujesz do tego samego podłoża, to co tydzień oprysk.

[QBee]

W zeszłym roku posadziłam pomidory do zbyt bogatego podłoża i były problemy, w tym roku do zbyt jałowego i też są problemy.
Ja zwariuje Myślałam że już coś wiem na temat nawożenia, ale się myliłam.

Opryskać je tylko florovitem do roślin kwitnących czy dodać też saletry potasowej według ilości, które podałeś mi wcześniej???

[Pabblo_Pl]

A koleżanka jak często je podlewa?
Bo ziemia wygląda na raczej mocno mokrą?
Chyba że zdjęcie przekłamuje..
Przez kilka ostatnich dni było raczej słonecznie i np. u mnie na parapecie jak świeci słonko to temp. 23 - 24 stopnie, więc jak miały mocno mokro to i czubki mogły pojaśnieć..

Ja swoje zasilam przy podlewaniu 2 ml na 1 litr wody nawóz agrecol do roślin kwitnących, NPK 4/5/8.

Tylko jedna odmiana zareagowała wywijaniem listków, żółty słodki od loginal ale to u niego standard i dostaje już tylko czystą wodę do picia..