Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17

[Fraszka_1]

Przylaszczki śliczne są

[Maska]

Martuś nie mogę się doczekać Muszę tutaj popatrzeć pod kątem pozyskania Ucałowania
Ewuniu jest jak mówisz....popatrz niżej na przysłane zdjęcia z domu .....no co roku to chyba nawet nie chciałabym
Pati jak bum bum nic nie załatwiałam nawet przed wyjazdem wydawało mi się że w B. będzie ładniej niż w K.

Gosiu może nie posłuch tylko dobrze mi zrobili mam nadzieję że po powrocie też mi załatwią odpowiednią aurę
Natalko wlazłam dla niej specjalnie do ogródka

A to dostałam dzisiaj emailem z domu od opiekunki

[Joanna_68]

Marysiu opiekunka dobrze się spisuje Pewnie przyjemnieCi widzieć fajne siewki:) a jak kurki i papug?

[iwonaPM]

no to teraz spokojniejsza będziesz u mnie słonko nieśmiało przebija się przez chmurki

[lora]

Maryś widać że opiekunka dobrze sprawuje się...a moje lewkonie jedne pokazały się i padły...

[zuzanna2418]

No Marysiu, ogródkowe nieco zahibernują w chłodne dni i nie stracisz nic przez nieobecność a domowe rosną jak się patrzy! Lepiej być nie może Przylaszczki u mnie marne, ale jakie miałyby być, jeśli Kredka tam urządzała sobie schadzki z niskopodwoziowym narzeczonym Uściski z "przewiewnej" Warszawy!

[Darmokot]

Marysiu Szalej teraz w K. a jak wrócisz do B to szaleństwa ciąg dalszy żeby to wszystko posadzić Dziś już bez deszczu ale wieje strasznie, dopiero w czwartek ma się poprawić. Jak papug?

[chinanit]

Marysiu, Ty kochana tam sobie odpoczywasz i zwiedzasz, a tu zasiewy Ci rosną.
Przyjedziesz na gotowe.

[RomciaW]

Marysiu awatarek na zimowy zmieniłaś Karczoch rośnie .........mnie się dwa razy nie udało Ściskam Cię mocno

[Maska]

Joasiu żebyś wiedziała, że to cieszy jak wszystko ładnie rośnie, chociaż na straty byłam przygotowana Kurki i papug jest pod opieką M i podobno jest wszystko dobrze mam nadzieję ..... przeżyją
Iwonko u mnie słońce i wiatr, a ja czekam na kuzynkę bo teraz ona stoi w kolejce do lekarza Mamy nadzieję na jakiś spacerek
Misiu u mnie też coś zatrwiany padały, ale chyba przetrwały (nie mam zdjęć) a lewkonie są śliczne (jak na razie)
Zuziu moja też miała kawalerów na kaczych nóżkach....ostatnio nie ma żadnego
Przylaszczkę mam już 3 lub 4 lata a malutka jest, nawet nie wiem czy jej nie przesadzę Uściski przywiało i odwiało z powrotem
Michale ale widzę w czwartek na dzień i trochę a potem znowu chmury, deszczyk......poczekamy, zobaczymy byle dało się chodzić. Papug gwiżdże z moim M, ale gadać nie chce
Marysiu jak z przysłowiowym rolnikiem..... ale ja przyjadę to dopiero się zacznie
Romciu strój na czasie ...czapka obowiązkowa bo wieje jak.......
Karczochy miałam wiele razy i raz nawet przezimował, a trzeciej wiosny zjadły go od spody nornice
Teraz chyba posadzę w metalowych siatkach Buziaczki

[cyganka77]

Marysiu, zasiewy pierwsza klasa. Akurat podrosną, gdy wrócisz .

[mar33]

Marysiu to możesz jeszcze z miesiąc wypoczywać aż opiekunka zieleni wszystko popikuje masz sprytną następczynię do ogrodu

[leszczyna]

MARYSIU.....możesz wyjeżdżać każdego roku na sanatoryjne kuracje.......opiekunki do roślin...opiekun do kur......

ja też wysiałam co nieco ale powschodzą i odchodzą......nie wiem co im źle robię...może opiekunki im trza

pobytu zdrowego, jodu obfitego a na koniec słonka morskiego