Przylaszczka (Hepatica)FOTO
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
No chyba Wam jeszcze nie kwitną?
U mnie jeszcze 5cm śniegu. Fox Twoje już taki duże???
U mnie jeszcze 5cm śniegu. Fox Twoje już taki duże???
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Samsu a ja mogę już od dzisiaj podziwiać on-line
Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale dobrze ze przyleciała a za nią będą następne Jednak osłonięte i słoneczne stanowisko ma swoje zalety
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale dobrze ze przyleciała a za nią będą następne Jednak osłonięte i słoneczne stanowisko ma swoje zalety
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
- Agnieszka02
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 mar 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
fox, co Ty, to nie może być aktualne zdjęcie - już kwitną ???
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Agnieszko ja już trochę za stary na żarty Przy takiej pogodzie to na jutro powinien się rozwinąć ten widoczny pączek. Dziś u nas na termometrze 31* w słoneczku. W szklarence 38* trochę niedobrze, trzeba zacząć wietrzenie.
- Agnieszka02
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 mar 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
No przepraszam, ale jest to trochę niewiarygodne. Muszę się rozejrzeć co u moich słychać ...
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
U mnie podobnie jak u Foxa, siedmiogrodzka też już zaczęła kwitnąć, choć rośnie nieco w cieniu cisa.Pospolita jeszcze wygląda na mocno śpiącą.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 mar 2011, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Witam wszystkich przylaszczkomiłośników,
Czar na mnie padł niewymowny i mam kolejne wpisy na liście chciejstw. W moim ogródku to tylko mała kępka przylaszczki pospolitej, dostanej z ogrodu mamy . Teraz jestem przed zmianą ogrodu (przeprowadzka w perspektywie) i zagwozdka, jak tu wytrzymać jeszcze trochę? Rączki swędzą, żeby już już kupować, ale wiadomo, że przesadzania nie lubi, a miejsca docelowe w nowym ogrodzie jeszcze mocno niedookreślone....
Ech, tak czy tak pięknej dalszej wiosny wszystkim życzę i radości z kwiatków
Czar na mnie padł niewymowny i mam kolejne wpisy na liście chciejstw. W moim ogródku to tylko mała kępka przylaszczki pospolitej, dostanej z ogrodu mamy . Teraz jestem przed zmianą ogrodu (przeprowadzka w perspektywie) i zagwozdka, jak tu wytrzymać jeszcze trochę? Rączki swędzą, żeby już już kupować, ale wiadomo, że przesadzania nie lubi, a miejsca docelowe w nowym ogrodzie jeszcze mocno niedookreślone....
Ech, tak czy tak pięknej dalszej wiosny wszystkim życzę i radości z kwiatków
a tym się zajmuję na co dzień
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Ale jaki to problem przecież można kupić i posadzić w doniczce zadołować w ziemi i w razie przeprowadzki bez uszczerbku można zabrać i wsadzić już na miejscu docelowym. Ja sporo młodych mam w tej chwili w doniczkach, i trzymam właśnie z myślą o późniejszym ich sadzeniu .
- Agnieszka02
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 mar 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Ja jak chciałam pozbierać nasionka z przylaszczek to zakładałam na nie torebki od herbaty , dwa lata temu nazbierałam różnych ale z wysiewu nic nie było dlatego zostawiłam to przyrodzie i przy niektórych jest sporo siewek choć nie przy tych z których by się chciało nasionka .
Re: Przylaszczki jakie są, jakie macie ?
Ewo ja mam działkę pod oknami i więcej czasu spędzam na powietrzu niż w domu, nasiona są pod codzienną kontrolą ale zdarzyło mi się podczas zbierania gdy jakieś opadło na ziemię to zaraz mróweczki się nim zainteresowały i one w jedną stronę a ja w drugą ciągniemy ale ma to i dobre strony ponieważ roznoszą po działce i znajduję siewki w różnych dziwnych miejscach.
Z moich wiadomości wynika że posiane po zbiorze w sprzyjających warunkach wykiełkują w ciągu 2 miesięcy, jednak to tylko teoria bo jak do tej pory nie miałem możliwości sprawdzenia wiarygodności. A *kagańce* zakładam często na ciemierniki
Niektóre z siewu ujawniają się u mnie dopiero po 2 latach.
Fakt że działka to istna patelnia.
Z moich wiadomości wynika że posiane po zbiorze w sprzyjających warunkach wykiełkują w ciągu 2 miesięcy, jednak to tylko teoria bo jak do tej pory nie miałem możliwości sprawdzenia wiarygodności. A *kagańce* zakładam często na ciemierniki
Niektóre z siewu ujawniają się u mnie dopiero po 2 latach.
Fakt że działka to istna patelnia.