W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko, jak u Ciebie już kolorowo w ogrodzie. Prawdziwa wiosna .
Cudne iryski cebulowe. Ja mam tylko tą Katharinę z B., a żółte Dendforda i reticulata niebieskie nie kwitną.
Cudne iryski cebulowe. Ja mam tylko tą Katharinę z B., a żółte Dendforda i reticulata niebieskie nie kwitną.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Ewa jak się człowiek tak choć na chwilkę oderwie od codziennych spraw to potem na wszystko inaczej patrzy, do tego jeszcze się odpoczywa i można coś zobaczyć choć ja nie zwiedzałam za wiele ale za to spacery po mieścince w której byłam były codziennie. Te malutkie iryski i ja bardzo lubię i tak naprawdę to słabiutko zakwitła mi tylko jedna kępka, ale ta była przez zimę podkopywana przez krety, a u Ciebie nawet szczypiorków nie widać? bo jeśli są to daj im przez sezon trochę nawozu do cebulowych i za rok powinny zakwitnąć.
Marysiu witaj, bardzo się cieszę że podobają Ci się moje wiosenne kwiatuszki, ja je bardzo lubię wszystkie i ciągle mi ich jakoś za mało, więc jesienią trzeba będzie coś znów dokupić.
Tajeczko witaj kochana, ale dawno Cię u mnie nie było... Moje iryski w tym roku ładnie kwitną, poza jedną kępką którą w zimie podkopały krety, ale szczypiorki wyszły więc sypnę im trochę nawozu i za rok powinny znów ładnie zakwitnąć. Ja znowu nie mam żółtego iryska Danforda, jakoś do tej pory nigdzie nie spotkałam a bardzo bym chciała kupić, w mieszankach zawsze trafiają mi się niebieskie i fioletowe. Wyglądam Twoje nowego wątku ...
Ponieważ cały weekend zimny, mokry i wietrzny to nie mam nowych zdjęć, wszystkie kwiatuszki pokulone od zimna i braku słoneczka, niektóre już uszkodzone, trzeba więc czekać na ciepełko. Jednak żeby nie było tak szaro pokażę Wam kilka roślinek które wpadły mi w oko na wyjeździe.
na początek drzewko które bardzo mnie tam urzekło ilością kwiatu - mimosa, przepięknie wyglądały te żółciutkie pomponiki, kwitły akurat na początku marca, a to są kwiaty które panowie dają paniom na Dzień Kobiet.
piękny duży krzaczek Aukuby w jednym z ogródków
takich krzewów kwitło bardzo dużo ale nie wiem co to?
a zima tam była tak ciepła że róże wcale nie przestawały kwitnąć
jednak największe wrażenie zrobił na mnie widok paproci rosnących na skałach
Marysiu witaj, bardzo się cieszę że podobają Ci się moje wiosenne kwiatuszki, ja je bardzo lubię wszystkie i ciągle mi ich jakoś za mało, więc jesienią trzeba będzie coś znów dokupić.
Tajeczko witaj kochana, ale dawno Cię u mnie nie było... Moje iryski w tym roku ładnie kwitną, poza jedną kępką którą w zimie podkopały krety, ale szczypiorki wyszły więc sypnę im trochę nawozu i za rok powinny znów ładnie zakwitnąć. Ja znowu nie mam żółtego iryska Danforda, jakoś do tej pory nigdzie nie spotkałam a bardzo bym chciała kupić, w mieszankach zawsze trafiają mi się niebieskie i fioletowe. Wyglądam Twoje nowego wątku ...
Ponieważ cały weekend zimny, mokry i wietrzny to nie mam nowych zdjęć, wszystkie kwiatuszki pokulone od zimna i braku słoneczka, niektóre już uszkodzone, trzeba więc czekać na ciepełko. Jednak żeby nie było tak szaro pokażę Wam kilka roślinek które wpadły mi w oko na wyjeździe.
na początek drzewko które bardzo mnie tam urzekło ilością kwiatu - mimosa, przepięknie wyglądały te żółciutkie pomponiki, kwitły akurat na początku marca, a to są kwiaty które panowie dają paniom na Dzień Kobiet.
piękny duży krzaczek Aukuby w jednym z ogródków
takich krzewów kwitło bardzo dużo ale nie wiem co to?
a zima tam była tak ciepła że róże wcale nie przestawały kwitnąć
jednak największe wrażenie zrobił na mnie widok paproci rosnących na skałach
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko ależ masz śliczne iryski.... i chyba aż 3 odmiany, jeśli dobrze widzę .... wszystkie cudne..... Nie ma mowy.... będę na nie polowała jesienią.....
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko piszę z córki laptopa, chociaż nie lubię. Nie ma to jak stacjonarny.
Adaś jak zwykle chory, chyba na wątek nie będę miała czasu.
Żółte iryski Dandforda rosną już z 12 lat w ogrodzie bez przesadzania, aż w końcu przestały kwitnąć, same szczypiorki, to samo niebieskie.
Pięknie kwitnie to żółte drzewko, zupełnie inna przyroda, jak u nas. To ta mimoza, która ma wrażliwe na dotyk listki?
Moja ciocia opowiadała mi, która z racji zawodu tłumacza co roku wyjeżdżała do Włoch o kwitnących latem na każdym ogrodzeniu bungewillach.
Adaś jak zwykle chory, chyba na wątek nie będę miała czasu.
Żółte iryski Dandforda rosną już z 12 lat w ogrodzie bez przesadzania, aż w końcu przestały kwitnąć, same szczypiorki, to samo niebieskie.
Pięknie kwitnie to żółte drzewko, zupełnie inna przyroda, jak u nas. To ta mimoza, która ma wrażliwe na dotyk listki?
Moja ciocia opowiadała mi, która z racji zawodu tłumacza co roku wyjeżdżała do Włoch o kwitnących latem na każdym ogrodzeniu bungewillach.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Agnieszka tych irysków to mam chyba 4 odmiany bo niebieskich mam dwa odcienie jasne i ciemniejsze, już zaczęły kwitnąć i te to może jutro zrobię im zdjęcie, bardzo je lubię i warto je mieć w ogródku.
Tajeczko czy Ty zamierzasz nas pozbawić możliwości oglądania Twojego ogrodu nawet wirtualnie???
Szkoda że Adaś mimo wszystko nadal choruje, ale może jednak troszkę czasu znajdziesz na własny ogród i wątek.
Ja we Włoszech byłam drugi raz i znów wiosną więc nie widziałam tych bugenwilli, zresztą tam gdzie ja byłam to raczej na ogrodzeniach rosną glicynie i miliny. Akurat ta mimoza z żółtymi kwiatami nie reaguje na dotyk, dlatego nie bardzo wierzyłam że to mimoza, ale sprawdziłam i jednak się myliłam.
Twoje iryski rosną już bardzo długo i może dlatego przestały kwitnąć może trzeba by je przesadzić i dobrze zasilić? ja muszę jesienią zapolować na te żółte.
Tajeczko czy Ty zamierzasz nas pozbawić możliwości oglądania Twojego ogrodu nawet wirtualnie???
Szkoda że Adaś mimo wszystko nadal choruje, ale może jednak troszkę czasu znajdziesz na własny ogród i wątek.
Ja we Włoszech byłam drugi raz i znów wiosną więc nie widziałam tych bugenwilli, zresztą tam gdzie ja byłam to raczej na ogrodzeniach rosną glicynie i miliny. Akurat ta mimoza z żółtymi kwiatami nie reaguje na dotyk, dlatego nie bardzo wierzyłam że to mimoza, ale sprawdziłam i jednak się myliłam.
Twoje iryski rosną już bardzo długo i może dlatego przestały kwitnąć może trzeba by je przesadzić i dobrze zasilić? ja muszę jesienią zapolować na te żółte.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
jak pięknie wygląda żółty krokusik- bajeczny
udany urlop to jest to co by się przydało karzdemu niecierpliwemu ogrodnikowi...a jeszcze w takie piękne miejsce...mmm...pozdrawiam
udany urlop to jest to co by się przydało karzdemu niecierpliwemu ogrodnikowi...a jeszcze w takie piękne miejsce...mmm...pozdrawiam
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko nie obrazisz się, jeśli napiszę u Ciebie do Tajeczki???
Tajeczko kochana, ja Cię bardzo proszę nie pozbawiaj nas przyjemności zwiedzania Twojego bajecznego ogrodu
Wygospodaruj choć chwilkę od czasu do czasu, żeby pokazać nam aktualne widoczki i nie pozbawiaj nas przyjemności rozmów z Tobą Współczuję , ze Adaś tak często choruje.... może już niedługo wyrośnie z tego....a i przyjdzie wiosna, ciepełko, będzie dużo biegał po powietrzu to i będzie zdrowiutki.... tego Mu życzę
Tajeczko kochana, ja Cię bardzo proszę nie pozbawiaj nas przyjemności zwiedzania Twojego bajecznego ogrodu
Wygospodaruj choć chwilkę od czasu do czasu, żeby pokazać nam aktualne widoczki i nie pozbawiaj nas przyjemności rozmów z Tobą Współczuję , ze Adaś tak często choruje.... może już niedługo wyrośnie z tego....a i przyjdzie wiosna, ciepełko, będzie dużo biegał po powietrzu to i będzie zdrowiutki.... tego Mu życzę
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
cudowna mimosa ale pięknie kwitnie
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Dostałam jesienią mimozę od kuzynki ale ja zasuszyłam, jestem ciekawa czy tak pięknie by zakwitła.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Agnieszko -patkaza Ten krokusik pięknie wyglądał jak był w dużej kępie ale trzeba go było rozsadzić, mam nadzieję że szybko zrobią się z niego ładne kępki.Urlop każdemu się przydaje
tych żółtych mam jeszcze jedną kępkę, mogę dla Ciebie kilka cebulek wykopać
Agnieszko -AGNESS wcale się nie obrażam, bo im więcej osób będzie o tym pisało tym łatwiej będzie Tajeczkę przekonać do otworzenia nowego wątku.
Specjalnie dla Ciebie wszystkie moje iryski
na tym zdjęciu widać że niebieskie są i jaśniejsze i ciemniejsze
Basiu witam po raz pierwszy u mnie, mimosa śliczna szkoda że nie moja...
Jolu gdyby w sklepie były niższe drzewka( a nie powyżej 1,5 m) to pewnie bym sobie taką przywiozła
moje ciemierniki zaczynają kwitnąć
i przebiśniegi się znalazły
tak zakwitła kokorycz od Beatki -misia
tych żółtych mam jeszcze jedną kępkę, mogę dla Ciebie kilka cebulek wykopać
Agnieszko -AGNESS wcale się nie obrażam, bo im więcej osób będzie o tym pisało tym łatwiej będzie Tajeczkę przekonać do otworzenia nowego wątku.
Specjalnie dla Ciebie wszystkie moje iryski
na tym zdjęciu widać że niebieskie są i jaśniejsze i ciemniejsze
Basiu witam po raz pierwszy u mnie, mimosa śliczna szkoda że nie moja...
Jolu gdyby w sklepie były niższe drzewka( a nie powyżej 1,5 m) to pewnie bym sobie taką przywiozła
moje ciemierniki zaczynają kwitnąć
i przebiśniegi się znalazły
tak zakwitła kokorycz od Beatki -misia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko wspaniała wiosna u Ciebie.
Piękna jest ta kokorycz.
Dziękuję Kochane- Agniesiu i Iwonko za miłe słowa i że jeszcze nie znudził się Wam mój ogród, pomimo, że nie mam w nim jakichś wyszukanych roślin.
Piękna jest ta kokorycz.
Dziękuję Kochane- Agniesiu i Iwonko za miłe słowa i że jeszcze nie znudził się Wam mój ogród, pomimo, że nie mam w nim jakichś wyszukanych roślin.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
to jest kokorycz piękna...pewnie że nie odmówię tych cudeniek cebulowych, ja mam 2 białe i też mogę się podzielić
Masz już pewnie jakieś plany na nowy sezon-zdradzisz?
Masz już pewnie jakieś plany na nowy sezon-zdradzisz?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
A... irysy
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !