Mój storczykowy kącik :) cz. III
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Śliczniutka ta mini
Trzymam kciuki za resztę pączusiów
Trzymam kciuki za resztę pączusiów
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Zazdroszczę takich pąków na mini U mnie cinko przędą. Trzeba mieć delikatniejsze podejście widocznie
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Emilio dziękuję to chyba ta ostatnia niepogoda tak opóźnia rozkwit pozostałych pączków..
Kasiu mnie się wydawało, że ma właśnie mało pączków jak na nowy pęd
Wiki cieszę się, że tak uważasz chociaż ja wolałabym na zdjęciu jednak więcej kwiatów
Lilusia witaj w moich skromnych progach Tego ciemnego storczyka kupiłam na allegro, myślę, że jak zrobi sie cieplej to i Ty takiego znajdziesz
Kamilo ja również bardzo lubię tą miniaturkę po zakupie szybko przekwitła, więc tym bardziej zacierałam ręce na to kwitnienie
Tomku to jest jedyna mini,która u mnie zakwitła i to z nowego pędu.. pozostałe nawet starych nie poprzedłużały Ta od początku ładnie przyrastała, ma mnóstwo korzonków i spore listki, jeszcze trochę a zacznie midi przypominać a nie mini
Kasiu mnie się wydawało, że ma właśnie mało pączków jak na nowy pęd
Wiki cieszę się, że tak uważasz chociaż ja wolałabym na zdjęciu jednak więcej kwiatów
Lilusia witaj w moich skromnych progach Tego ciemnego storczyka kupiłam na allegro, myślę, że jak zrobi sie cieplej to i Ty takiego znajdziesz
Kamilo ja również bardzo lubię tą miniaturkę po zakupie szybko przekwitła, więc tym bardziej zacierałam ręce na to kwitnienie
Tomku to jest jedyna mini,która u mnie zakwitła i to z nowego pędu.. pozostałe nawet starych nie poprzedłużały Ta od początku ładnie przyrastała, ma mnóstwo korzonków i spore listki, jeszcze trochę a zacznie midi przypominać a nie mini
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Jaki cudowny , nigdy takiego koloru nie widziałam
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Boszzzze, cattleya pięknie rozkwitła, pięknie. Gratulacje!
Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, już nie mogę sie doczekać kiedy pójdę na łowy storczykowe
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Basiu, Asiu, Lilusia - dzięki dziewczyneczki
Dzisiaj storczyk, którego już pokazywałam, lecz tym razem kwiaty na drugim pędzie, gdzie fajnie widać różnicę miedzy kwiatem najstarszym (prawy górny róg) a kwiatem najmłodszym (lewy dolny róg)
Jakiś czas temu wszystkie moje maluchy przesadziłam w seramis i muszę przyznać, że świetnie się spisuje i jest bardziej estetyczny niż mech, który dość szybko sie rozkładał. Planuję domówić jeszcze to podłoże i przesadzić w nie miniaturki
Wydelegowałam dziś na balkon dwa dendrobia typu nobile, mam nadzieję, że przeżyją z katlejkami wstrzymam się jeszcze.. Muszę także zacząć myśleć nad jakąś zazdrostka na moje południowe okno bo już mi poparzyło kilka listków a wolałabym storczyki zostawić przy szybie bo ładniej kwitną, chętniej wydłużają pędy i odbijają z oczek.
Miłego weekendu!
Dzisiaj storczyk, którego już pokazywałam, lecz tym razem kwiaty na drugim pędzie, gdzie fajnie widać różnicę miedzy kwiatem najstarszym (prawy górny róg) a kwiatem najmłodszym (lewy dolny róg)
Jakiś czas temu wszystkie moje maluchy przesadziłam w seramis i muszę przyznać, że świetnie się spisuje i jest bardziej estetyczny niż mech, który dość szybko sie rozkładał. Planuję domówić jeszcze to podłoże i przesadzić w nie miniaturki
Wydelegowałam dziś na balkon dwa dendrobia typu nobile, mam nadzieję, że przeżyją z katlejkami wstrzymam się jeszcze.. Muszę także zacząć myśleć nad jakąś zazdrostka na moje południowe okno bo już mi poparzyło kilka listków a wolałabym storczyki zostawić przy szybie bo ładniej kwitną, chętniej wydłużają pędy i odbijają z oczek.
Miłego weekendu!
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, jak u Ciebie cudnie, kwitnąco, wiosennie . Katlejka jest po prostu nieziemska, fantastyczny kolor. Śliczne też robisz zdjęcia, aż miło oglądać takie ujęcia .
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Kwiaty wiosnę poczuły i obsypały się kwiatuszkami. Tak jak napisała Andzia, Aniu śliczne robisz zdjęcia, aż miło patrzeć.
Ja też mam ten seramis, ale niestety nie posiadam żadnej miniaturki.
Ja też mam ten seramis, ale niestety nie posiadam żadnej miniaturki.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, pisząc "sermis", masz na myśli te pomarańczowe granulki, czy podłoże z dodatkiem tego komponentu? Ciekawi mnie to.
Zmiana wybarwienia kwiatków starszych - młodszych, to dość częsty przypadek. Tomek chyba (mam nadzieję, że się nie mylę - jeśli tak, przepraszam autora tych słów) napisał kiedyś, że to zjawisko dotyczy szczególnie żółtych Phal. Zgadam się z tym w 100 %. Moje zachowują się podobnie.
Zmiana wybarwienia kwiatków starszych - młodszych, to dość częsty przypadek. Tomek chyba (mam nadzieję, że się nie mylę - jeśli tak, przepraszam autora tych słów) napisał kiedyś, że to zjawisko dotyczy szczególnie żółtych Phal. Zgadam się z tym w 100 %. Moje zachowują się podobnie.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu dziękuję pięknie, zawstydzasz mnie takimi komplementami Katlejką i ja jestem zauroczona
Emilio i Tobie ślicznie dziękuję o ile storczyk nie ma dużo kwiatów to zdjęcia w miarę przyzwoicie wychodzą na tle telewizora, ale większe storczyki nie zawsze da się tak ustawić i na to jeszcze nie mam patentu
Janeczko mam na myśli granulat czyli sam seramis.
Podłoże z jego dodatkiem tez mnie kusi ale mam jeszcze spore zapasy różnych komponentów, więc najpierw te postaram się wykorzystać. Wiem, że wybarwianie sie kwiatów nie jest żadnym odkryciem, ale nie na każdych daje się to tak zaobserwować, np. na phal. Magical nie widzę różnic, na phal. shanghai też nie.. wydawało mi się,że w przypadku tego storczyka daje to fajny efekt, kiedy każdy kwiat jest inny i tylko dlatego wrzuciłam go tutaj
Emilio i Tobie ślicznie dziękuję o ile storczyk nie ma dużo kwiatów to zdjęcia w miarę przyzwoicie wychodzą na tle telewizora, ale większe storczyki nie zawsze da się tak ustawić i na to jeszcze nie mam patentu
Janeczko mam na myśli granulat czyli sam seramis.
Podłoże z jego dodatkiem tez mnie kusi ale mam jeszcze spore zapasy różnych komponentów, więc najpierw te postaram się wykorzystać. Wiem, że wybarwianie sie kwiatów nie jest żadnym odkryciem, ale nie na każdych daje się to tak zaobserwować, np. na phal. Magical nie widzę różnic, na phal. shanghai też nie.. wydawało mi się,że w przypadku tego storczyka daje to fajny efekt, kiedy każdy kwiat jest inny i tylko dlatego wrzuciłam go tutaj
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Fajnie wygląda mini w seramisie. Kontrast podłoża z liśćmi bardzo intryguje. Kupiłam seramis z myślą o takiej uprawie, ale w obawie, że coś zepsuję, odpuściłam. Używałam go tylko jako jeden z wielu komponentów podłoża.
Czy dobrze pamiętam, że nasza Cytrynka próbowała takiej uprawy?
Aniu, jestem bardzo zainteresowana postępami.
Co do wybarwienia się kwiatków, to była tylko kontynuacja Twojej myśli Aniu. Mnie samą też to zjawisko bardzo interesuje. W pierwszej części wątku pokazywałam te różnice na Phal. Brother Love Sand. A że żółtasków u mnie sporo, to widzę te zachodzące zmiany w wybarwieniu, czego nie zauważam np. w ciemnych kolorach. W sumie, to fajnie, że tak się wybarwiają, bo mamy kolejny powód by je obserwować
Czy dobrze pamiętam, że nasza Cytrynka próbowała takiej uprawy?
Aniu, jestem bardzo zainteresowana postępami.
Co do wybarwienia się kwiatków, to była tylko kontynuacja Twojej myśli Aniu. Mnie samą też to zjawisko bardzo interesuje. W pierwszej części wątku pokazywałam te różnice na Phal. Brother Love Sand. A że żółtasków u mnie sporo, to widzę te zachodzące zmiany w wybarwieniu, czego nie zauważam np. w ciemnych kolorach. W sumie, to fajnie, że tak się wybarwiają, bo mamy kolejny powód by je obserwować
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...