Czy róża Chopin i JPII to ta sama róża ?

[iwciach]

Justynko, dla mnie nie ma to znaczenia . Kupiłam jako Chopin, znawcy potwierdzili, że to Chopin i to jest dla mnie najważniejsze! Jestem tą różą zafascynowana, a jeszcze rok temu nie byłam zwolenniczką białych róż. Jak to człowiekowi gust się zmienia....

[Mala_MI]

A ja szukam róży oznaczonej jako JPII

[Jurek_9]

W Europie na razie namierzyłem tą różę tu: http://www.pepinieres-minier.fr

wpisz rosier pope john paul II i poszukaj

Jak Ci się uda coś u nich załatwić to daj znać . nie będzie chyba łatwo ...

[iwciach]

Justynko, nie dokładnie przeczytałam Twojego posta i myślałam, że szukasz Chopina ( stąd małe zamieszanie).

[2spanielki]

Ja wiem że to bardzo stary wątek ale jednak chciałabym do niego wrócić

Po pierwsze to ta róża pana Stanisława Żyły to róża "Fryderyk Chopin" ale jakoś się tak przyjęło "Chopin" na skróty. A dlatego Fryderyk Chopin a nie sam Chopin bo w tym czasie jakiś hodowca z Kanady zgłosił "Chopina". Czytałam również o tym że róża Fryderyk Chopin miała nazywać się na samym początku różą Jana Pawła II. Jednak czasy były wtedy inne i znalazły się osoby (oczywiście wysoko ustawione) którym to bardzo nie odpowiadało, dlatego przyjęto jednak nazwę Fryderyk Chopin.

[babilas]

[...] Czytałam również o tym że róża Fryderyk Chopin miała nazywać się na samym początku różą Jana Pawła II. Jednak czasy były wtedy inne i znalazły się osoby (oczywiście wysoko ustawione) którym to bardzo nie odpowiadało, dlatego przyjęto jednak nazwę Fryderyk Chopin.

Ja tę historię słyszałem osobiście od p. Staszka Żyły.

[Ankos7]

Reasumując - jest to jedna i ta sama róża??????

[babilas]

Reasumując - jest to jedna i ta sama róża??????

Non sequitur. Z faktu, że hodowca pierwotnie chciał nazwać swoją różę inaczej nie wynika, że tak nazwana późniejsza róża innego hodowcy ma być tożsama z tą pierwszą.

Z moich obserwacji (budowa kwiatu, stopień otwarcia, kolor, a także pokrój krzewu i zabarwienie pędów) wnoszę nieśmiało, że to dwa różne genotypy.

[greatwave]

Reasumując - jest to jedna i ta sama róża??????

Non sequitur. Z faktu, że hodowca pierwotnie chciał nazwać swoją różę inaczej nie wynika, że tak nazwana późniejsza róża innego hodowcy ma być tożsama z tą pierwszą.

Z moich obserwacji (budowa kwiatu, stopień otwarcia, kolor, a także pokrój krzewu i zabarwienie pędów) wnoszę nieśmiało, że to dwa różne genotypy.

Zgadzam się, kolor liści i młodych przyrostów, wielkość kwiatu są kompletnie inne. No i przede wszystkim zapach- 'JPII' bije 'Chopina' na głowę.

Pozdrawiam

[Reniak]

Ja też jestem przekonana że to dwie różne róże .

[Ankos7]

Ja w sumie nie mogę się wypowiedzieć gdyż posiadam tylko Chopiny.... a czy JPII można u nas kupić?

[greatwave]

Ja w sumie nie mogę się wypowiedzieć gdyż posiadam tylko Chopiny.... a czy JPII można u nas kupić?

Można, ja kupowałam u Hajdrowskich, a jedna z formumowiczek znalazła je też gdzieś w sprzedaży wysyłkowej.

Pozdrawiam

[Firletka]

Starkl ją ma, ale nie wiem, czy można im zaufać.Nigdy u nich nie kupowałam.