Drzewa owocowe - cięcie Cz.I
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie
A ja muszę powiedzieć: wiem, że nic nie wiem Czytam o tym szpalerze i czytam, ale nie wiem czy dam radę... Nie wiem też czy boczne pędy moich jabłonek nie zaczynają się za wysoko... Na jakiej wysokości powinny być optymalnie pierwsze pędy, do poprowadzenia szpaleru? Czy nie ma to znaczenia... Wrrr, dopiero za tydzień dotrze do mnie książeczka o cięciu drzew i krzewów, a moje drzewka ciągle czekają w doniczkach i już przebierają korzeniami z niecierpliwości Jutro ma lać, ale może w niedzielę pstryknę im fotki i może coś dobrzy ludzie doradzą.
Pozdrawiam,Elżbieta
- cirilla1989
- 50p
- Posty: 56
- Od: 5 lip 2013, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Chciałabym się poradzić kogoś obeznanego z tematem : "Jak obcinać zimową gruszę i formować gałęzie". Jestem laikiem w tej dziedzinie (ale nie aż tak całkiem, np jabłonki umiem trochę obciąć i wybrać odpowiednie odrosty do wyeliminowania) i byłabym wdzięczna gdyby pomógłby mi ktoś kto się na tym zna. Niżej wstawiam zdj. gruszy. Mniej więcej powiedzcie mi jakie gałęzie ciachnąć, a ja sobie porównam z tym które ja chciałam wyrzucić (tzw. "intuicyjne obcinanie").
Nie wiem czemu, ale obcięłabym te młode pędy, kojarzą mi się z dziczkami, no i definitywnie skróciłabym czubek a gałęzie rozłożyła na boki aby się usztywniły, coś a'la wierzba płacząca jeśli chodzi o rozstawianie gałęzi. Co sądzicie?
Nie wiem czemu, ale obcięłabym te młode pędy, kojarzą mi się z dziczkami, no i definitywnie skróciłabym czubek a gałęzie rozłożyła na boki aby się usztywniły, coś a'la wierzba płacząca jeśli chodzi o rozstawianie gałęzi. Co sądzicie?
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Cirilla1989 - na moje oko ta grusza wygląda bardzo przyzwoicie bo ma dużo krótkopędów. Podkrzesałbym jedynie dolne gałązki, w szczególności te dwa z prawej i jeden z lewej oraz skróciłbym o 40 % ten pęd po lewej, który jest konkurencyjny dla przewodnika - oczywiście, wszystkie gałązki warto odginać w bok.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Dziękuję za podpowiedz odnośnie brzoskwiń. A co z wiśniami?
- cirilla1989
- 50p
- Posty: 56
- Od: 5 lip 2013, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Dzięki wielkie.
P.S. Podkrzesać, czyli...?
P.S. Podkrzesać, czyli...?
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Podkrzesać = obciąć do oczekiwanej wysokości
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Witam.
Poproszę o pomoc w przycięciu drzewek, bo czytam czytam już dłuższy czas i nadal nie mam pojęcia jak to zrobić.
Drzewka od posadzenia nie były cięte, jedynie gałęzie były podginane.
Najpierw jabłoń, odmiana cortland, posadzona dwa lata temu:
Wiśnia odmiana prawdopodobnie łutówka, również 2 lata:
Grusza, konferencja, 2 lata:
Oraz drzewka posadzone w zeszłym roku:
czereśnia:
Druga czereśnia:
Wiśnia:
Jabłoń lobo:
No i cóż mam zrobić z tymi drzewkami, nie za późno na przycinanie? Dodam że będę mógł to zrobić dopiero w nastepny weekend.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Poproszę o pomoc w przycięciu drzewek, bo czytam czytam już dłuższy czas i nadal nie mam pojęcia jak to zrobić.
Drzewka od posadzenia nie były cięte, jedynie gałęzie były podginane.
Najpierw jabłoń, odmiana cortland, posadzona dwa lata temu:
Wiśnia odmiana prawdopodobnie łutówka, również 2 lata:
Grusza, konferencja, 2 lata:
Oraz drzewka posadzone w zeszłym roku:
czereśnia:
Druga czereśnia:
Wiśnia:
Jabłoń lobo:
No i cóż mam zrobić z tymi drzewkami, nie za późno na przycinanie? Dodam że będę mógł to zrobić dopiero w nastepny weekend.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Spodobału mi się jabłonie poprowadzone w kształcie płaskiego "U". Widziałam na wakacjach taki "żywopłot", ale nie zrobiłam zdjęcia. Ja mam tylko jedno, ale bardzo padsowałby mi taki kształt. Wszędzie, gdzie o tym czytałam, polegało to na przyginaniu gałęzi z kolejnych lat. U mnie jest na to za późno, bo gałązki zrobiły się grube i sztywne, a są odgięte od pnia na prosto w szpalerową "choinkę".
Czy mogę obciąć poziomą gałąź na odpoowiedniej długości i poprowadzić do góry "wilka" z jej końca i tak ukształtować kilka takich połoźonych nad soba "U" wychodzacych z pnia ?
Czy mogę obciąć poziomą gałąź na odpoowiedniej długości i poprowadzić do góry "wilka" z jej końca i tak ukształtować kilka takich połoźonych nad soba "U" wychodzacych z pnia ?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Dzięki za wskazówkęERNRUD pisze:Jeden z tych przewodników bym wyciął.
Po konsultacji z badylarzem, przesłaniu zdjęć i "moim rozumowaniu" wszystko poniżej zaznaczenia obciąć, z pionowej gałązki utworzyć przewodnik
Natomiast na czereśni dokonać cięć w zaznaczonych miejscach i przyszły przewodnik "doprowadzić do pionu"
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Iwona z wiśnią to całkiem nie tak. To co zaznaczyłaś do ucięcia, to ma być przyszły przewodnik. Natomiast wszystkie gałązki boczne masz odgiąć prawie do poziomu. Do usunięcia jest wszystko to co wyrasta z głównego pnia do wysokości, u Ciebie około 65 cm licząc od ziemi, oraz ta słabsza gałąź konkurująca z przewodnikiem. Cięcie czereśni tak sobie wyobrażam jak na Twoim zdjęciu. Pozdrawiam.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Na wiśni zaznaczyłam miejsce, poniżej którego mam powycinać gałązki Wiem, że wygląda jakbym chciała go ściąć, ale nie zamierzam tego robić
Nie jest to miejsce ścięcia, bo wiem, że to przewodnik
Nie jest to miejsce ścięcia, bo wiem, że to przewodnik
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Iwona to jest jednak chyba 55 cm od ziemi.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie
W takim razie pozioma czerwona kreska oznacza miejsce, do którego poniższe (też już zaznaczone) gałązki obcinam.
Zaznaczone na zielono dwie odginam do poziomu i wycinam gałązkę po lewej stronie przewodnika.
Czy tak?
Zaznaczone na zielono dwie odginam do poziomu i wycinam gałązkę po lewej stronie przewodnika.
Czy tak?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.