Tuje, żywotniki wymagania glebowe.

[aniawoj]

Nie zgodziłabym się z tym do końca, bo wszystko zależy od ziemi jaką mamy u siebie. Jeśli ktoś ma piaski ,to nie wystarczy dołek wielkości doniczki. Ta tuja nie będzie miała w czym rosnąc i będzie wysychać jeśli ktoś zaniedba podlewania przez dłuższy czas.
Podobnie z ciężkimi zbitymi glebami - tu trzeba je rozpulchnić. Zatem dołki muszą być znacznie większe od doniczki, szersze niż głębsze.
Jeśli ktoś ma dobrą glebę, to sadzi w to, co ma i tu wielkość dołka taka, by się bryła zmieściła, a reszta forumowiczów ( w tym ja) może mu tylko pozazdrościć

[ONA-NINA]

Uuuu... pewnie chodziło o szerokość dołka aby lepiej było je sadzić

gdyby chodziło o szerokość to nie byłoby mojego postu.Było o głębokości

[PiotrekP]

Nie zgodziłabym się z tym do końca, bo wszystko zależy od ziemi jaką mamy u siebie. Jeśli ktoś ma piaski ,to nie wystarczy dołek wielkości doniczki. Ta tuja nie będzie miała w czym rosnąc i będzie wysychać jeśli ktoś zaniedba podlewania przez dłuższy czas.
Podobnie z ciężkimi zbitymi glebami - tu trzeba je rozpulchnić. Zatem dołki muszą być znacznie większe od doniczki, szersze niż głębsze.
Jeśli ktoś ma dobrą glebę, to sadzi w to, co ma i tu wielkość dołka taka, by się bryła zmieściła, a reszta forumowiczów ( w tym ja) może mu tylko pozazdrościć

Gatunki roślin powinno się dobierać do gleby jaką posiadamy, a nie podmieniać ją "na chwilę", potem jak rośliny przerosną tą "wymienioną" glebę to zaczynają chorować i nie mówię tu tylko o żywotnikach. Jak już to wymieniać ilość taką żeby zaspokoiła roślinę w przyszłości.

[aniawoj]

No właśnie o tym piszę...
Tak się składa, że mieszkam w rejonie Pustynii Błędowskiej, gdzie w ogrodach dominuje czyściutki, żółciutki piaseczek. Zapewniam, że wokół mamy wiele pięknych ogrodów włącznie z wieloletnimi żywopłotami z żywotników. U nas pod każdą roślinę trzeba wykopać solidny dół, aby wypełnić żyznym podłożem, a potem pięknie dają sobie radę! "Podmienianie gleby na chwilę" to wsadzenie rośliny w dołeczek wielkości doniczki! Wtedy owszem - niewiele mają szans w przyszłości. Na piaskach jednak wbrew pozorom można wiele, ale...większym kosztem...

Ale.. jest też ale...Mając np grunt mokry, podtapialny, nie wsadzisz już wszystkiego. Tu ewidentnie trzeba dobrać rośliny do sytuacji, aby znosiły podtapianie czyli jak pisze Piotr dobrać rośliny do panujących warunków. Itp...


PS. W naszym rejonie czasami trudno być sprzedawcą roślin, bo gdy wyliczam klientom ile według mnie powinni zakupić podłoża do wsadzania roślin to podejrzewają, że chcę ich naciągnąć na zakup! A ja po prostu mam w tym doświadczenie. W założonych przez nas ogrodach jest mały ułamek wypadów roślin, a potrafi przyjść klient i skarżyć się, że na 20 tuj 18 mu wypadło, więc na pewno były chore, gdy je kupował!!! Ale oczywiście wsadził je w piaseczek, a i o podlewaniu zapominał.
( tuje wysokości 50cm w doniczce 3l !!!)

[ONA-NINA]

posadziłam dzisiaj 2 metrowe tuje.Podlewać je raz czy dwa razy dziennie?

[miki331]

Na poczatku myslę że wystarczy raz na dwa dni a potem to nawet raz w tygodniu wystarczy (przynajmniej tak było w moim przypadku, posadziłem 60 szt i wszystkie ładnie sie przyjęły, Co prawda miały tylko po 1,4 m)

[ONA-NINA]

dzięki Miki

[mewa]

Jezeli masz zamiar cos sadzic w poblizu tui tozalecam ogranicznik dla korzeni.rosliny ktore mam posadzone w odleglosci 1,5 metra wymagaja przesadzenia przez korzenie zywotnikow

[ONA-NINA]

Jezeli masz zamiar cos sadzic w poblizu tui tozalecam ogranicznik dla korzeni.rosliny ktore mam posadzone w odleglosci 1,5 metra wymagaja przesadzenia przez korzenie zywotnikow

mam już posadzone rododendrony,tylko one rosną na wysokości,tzn.w takich 30 cm jakby donicach zrobionych z palików.

[jjacek25]

Witam.
Podpowiedzcie mi czy jest sens kupować tuje brabant o wysokości 150-160 cm ? Tuje te były by kopane prosto z ziemi i za kilka godzin wsadzane na mojej działce. Czy krzewy tej wielkości dobrze sie przyjmą czy są już "za stare" ? W szkółce tuje te nie były nigdy przycinane.
I jeszcze jedno. Jeśli je kupię ta jak je sadzić aby utwożyły z czasem zwarty żywopłot ? Czy odległość między nimi ok 80 cm będzie dobra? I w jakiej odległości posadzić je od siatki i ile jeszcze posypać kory od pnia do trawnika. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedz.

[robertP2]

Brabant jest żywotnikiem który szybko rośnie, ale za to trzeba go ciąć. Inaczej będzie krótko mówiąc brzydki.
Pytasz się czy jej sens ? Moim zdaniem nie ponieważ jest już duży, dużo pracy będzie trzeba przy nim zrobić, żeby wyglądał ładnie. A i nie wiadomo czy się jeszcze wszystko przyjmie.
Posadzić , jak sie przyjmie powiedzmy w całości to ciąć i odwalić tą robotę której nie zrobili w szkółce. Brabant musi być potem systematycznie cięty/ czy nam się chce czy nie .
Można sadzić co metr i tak zarośnie.

[jjacek25]

Hmm, to jakiej wysokości najlepiej jest kupić? Tak żeby coś juz rosło a nie było za drogie i w miarę łatwe do utrzymania. A może odmiana brabant na żywopłot nie jest odpowiednia ? Może znacie jakieś lapsze ?
PS. I ile zostawić od płotu i ile od trawika ?

[robertP2]

Rozmawiasz właśnie z przeciwnikiem żywotników jest dużo więcej ciekawszych roślin.
Jaką masz tam ziemię ? Może coś innego by się spodobało ?

Brabant żeby był w miarę to taki coś koło 1 metra . Ładne są często sadzonki dobrze ukorzenione w doniczkach, gęste, że jest za co chwycić