Zapylacze ,zapylanie.Dyskusje ogólne
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 23 mar 2014, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zapylacze co i jak?
W mieście mieszkam, nie ma w okolicy. Jaką jabłoń polecacie do tych dwóch która by zapyliła, a jednocześnie odporna na mróz? Tu widzę do obu powtarza się antonówka i coś rodzice mówili że chcieli by tą odmianę dosadzić.
Do śliw trzeba by jeszcze chyba renklodę dokoptować.
Do śliw trzeba by jeszcze chyba renklodę dokoptować.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zapylacze co i jak?
Amers: Bluefree, Cacańska Lepotica, Cacańska Najbolja, Oneida, Stanley, Węgierka Dąbrowicka
Węgierka Dąbrowicka: Amers, Bluefree, Cacańska Lepotica, Cacańska Najbolja, Cacańska Rana, Cacańska Rodna, Empress, Herman, Ruth Gerstetter
Ze śliwami wszystko w najlepszym porządku. A dosadzać zawsze można. Z tym, że z renklod tylko ulena jest samopylna. Przy pozostałych znowu wrócimy do tematu zapylaczy. Wybrana przez ciebie jabłoń będzie bardzo odpowiednia, gdyż sama też zostanie zapylona.
Węgierka Dąbrowicka: Amers, Bluefree, Cacańska Lepotica, Cacańska Najbolja, Cacańska Rana, Cacańska Rodna, Empress, Herman, Ruth Gerstetter
Ze śliwami wszystko w najlepszym porządku. A dosadzać zawsze można. Z tym, że z renklod tylko ulena jest samopylna. Przy pozostałych znowu wrócimy do tematu zapylaczy. Wybrana przez ciebie jabłoń będzie bardzo odpowiednia, gdyż sama też zostanie zapylona.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 23 mar 2014, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zapylacze co i jak?
Dzięki wiem teraz że ze śliwami jest ok, właśnie nad renklodą uleną się zastanawialiśmy bo ktoś znajomy ma i jej owoce nam bardzo smakują ale teraz wiem że nie ma parcia jej sadzić do nich bo tam już nie ma miejsca.
Ostatnie chyba pytanie jak jest z leszczyną, mam kilkuletnią kupiłem ją sobie kilka lat temu i się dowiedziałem że dość długo rośnie tak że na razie nie wyglądałem orzechów. Nie mam pojęcia jaka odmiana.
Ostatnie chyba pytanie jak jest z leszczyną, mam kilkuletnią kupiłem ją sobie kilka lat temu i się dowiedziałem że dość długo rośnie tak że na razie nie wyglądałem orzechów. Nie mam pojęcia jaka odmiana.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zapylacze co i jak?
Leszczyna nawet w przypadku braku zapylacza, to gdy dorośnie zacznie zawiązywać owoce. U mnie zaczęła owocować dopiero w 7 roku od posadzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zapylacze co i jak?
Pierwsze słysze , żeby leszczyna była samopylna - chyba że jakas nowa odmiana
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zapylacze co i jak?
A kto powiedział, że jest samopylna? Teoria swoje, a przyroda swoje... Natura w jakiś czarodziejski sposób zawsze znajdzie jakieś wyjście. Sam kilkakrotnie doświadczyłem takich cudów. W przypadku roślin wydających owoce po prostu nie wydadzą "wiadra owoców, lecz garść".
Re: Zapylacze co i jak?
Ciekawe czy te leszczyny które spotykamy tu i ówdzie (często dzikie ), ale nawet gdzieś tam po kątach w ogrodach, a jest tego mnóstwo, też mogą zapylić te uprawne.
Re: Zapylacze co i jak?
Wydaje mi się, że w kwestii zapylania leszczyny kluczową sprawą jest fakt, że jest wiatropylna. Lekki pyłek może być transportowany przez wiatr na znaczne odległości, a w takim wypadku brak w najbliższym sąsiedztwie uprawianego krzewu leszczyny innych krzewów nie ma tak naprawdę kluczowego znaczenia. A co do możliwości zapylenia przez dzikie osobniki, to też nie powinno być większego problemu, jeśli tylko uprawiana odmiana to ten sam gatunek co nasza rodzima Corylus avellana.
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 22 mar 2009, o 23:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice
Witam.Pozwolę sobie zadać pytanie w tym miejscu tak na szybkiego ;)
Powiedzcie proszę czy jeśli przykładowo dla jabłoni x kupimy zapylacz Y to czy będą się zawsze zapylać w dwie strony ?
A drugie pytanie czy jeśli kupiłem drzewka owocowe ale jeszcze ich nie wsadziłem to czy można je opryskać już teraz gdy nie są wsadzone czy należy to robić zawsze dopiero po posadzeniu ?
Dzięki i pozdrawiam !
Powiedzcie proszę czy jeśli przykładowo dla jabłoni x kupimy zapylacz Y to czy będą się zawsze zapylać w dwie strony ?
A drugie pytanie czy jeśli kupiłem drzewka owocowe ale jeszcze ich nie wsadziłem to czy można je opryskać już teraz gdy nie są wsadzone czy należy to robić zawsze dopiero po posadzeniu ?
Dzięki i pozdrawiam !
Re: Zapylacze i oprysk.
Możesz opryskać.
Re: Zapylacze
Czy jeśli mam Gloster, Antonowke i Jonogold, to gloster sie zapyli?
Czy antonowka jest dla niego zapylaczem, bo jonogold nie jest dla nikogo.
Niestety w okolocy jablonem brak
Czy powinnam jeszcze dokupic Gale, lub cos innego?
Szukam, szukam i nie wiem czy tylko gloster jest zapylaczem dla antonowki czy w druga strone to dziala rowniez?
Czy antonowka jest dla niego zapylaczem, bo jonogold nie jest dla nikogo.
Niestety w okolocy jablonem brak
Czy powinnam jeszcze dokupic Gale, lub cos innego?
Szukam, szukam i nie wiem czy tylko gloster jest zapylaczem dla antonowki czy w druga strone to dziala rowniez?
Re: Zapylacze
Wedle tabeli to dla Jonagolda zapylaczem jest Gloster. Czyli powinno być ok. Zresztą pamiętam sprzed lat że antonówka opyla większosć odmian. I dlatego posadziłem ja u siebie i nie mam problemu.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Zapylanie bez pszczół - jakie szanse na truskawki balkonowe.
Czy ja dobrze rozumiem że truskawka nie potrzebuje innej odmiany do zapylenia? Kilka lat temu kupiłem jakąś truskawke pnącą (chyba Humii), która ma ładne kwiaty ale brak owoców. Myślałem że brakuje jej innej odmiany. A teraz się okazuje że mógłbym to zrobić sam. Tylko czemu pszczoły ich nie potrafią zapylić?