Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Werbena patagońska
Dziękuję za odpowiedź.
Wydaje mi się, że moja już nie wzejdzie.
Wydaje mi się, że moja już nie wzejdzie.
Re: Werbena patagońska
Też miałam tak dużo wysianych, popikowałam w ten sposób, że największe wzięłam pojedynczo do doniczek, a mniejsze popikowałam kępkami. Jak znowu podrosną to je łatwiej będzie rozdzielać. I też będę miała nadmiar...
Tak wyglądają większe:
A tak przedszkole:
Tak wyglądają większe:
A tak przedszkole:
Re: Werbena patagońska
Powinna dawno wzejść, ja wysiałam chyba 9 lutego i są już spore.Tajka pisze:Anetko powiedz proszę po jakim czasie zaczęła wschodzić werbena u Ciebie?
Moja wysiana po 20-tym stycznia jeszcze nie wykiełkowała.
Stratyfikację otrzymały na krzaku, zebrałam przed wysiewem wysuszyłam zasiałam , wzeszły chyba po tygodniu(zraszane pod folią w pojemniku)
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Werbena patagońska
Cudne macie te werbeny, gratuluję.
Pogodziłam się już z tym, że nie wzejdą i udało mi się zamówić sadzonki.
Pogodziłam się już z tym, że nie wzejdą i udało mi się zamówić sadzonki.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Werbena patagońska
Witam, i o poradę proszę i ratunek dla moich werbenek. Wysiałam, kupione nasiona, nie własne, i marnie wzeszły..., nie stratyfikowałam nasion może więc dlatego. Ale to co mnie martwi to, to że takie powyciągane strasznie są... Za mało światła miały jak kiełkowały?? Czy mam je teraz popikować i wsadzić do głębokości pierwszego liścia???
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Werbena patagońska
Przepikowałam, zobaczymy co z niej będzie.
- i_graszka49
- 50p
- Posty: 60
- Od: 24 wrz 2008, o 12:17
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Werbena patagońska
A u mnie w tym roku chyba zima była za słaba... w werbenowym gaju nie mam w tym roku ani jednej roślinki a zawsze tak pięknie po zimie odrastały
Re: Werbena patagońska
Ja też coś siewek nie widzę... , ale jeszcze dokładnie się nie przyglądałam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 25 lut 2014, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz; woj. kuj-pom
- Kontakt:
Re: Werbena patagońska
Ja się nie wypowiadam już o ich zimowaniu -jedna na kilka przezimowała na rabacie( ta najgorzej posadzona) jest tez trochę samosiewu, kilka wyrzuconych ze ścinkami na pole również odbija!!! Nawet jedna z doniczek pozostawiona na macie z innymi doniczkami!!! Zakopcowane w tunelu foliowym - hmm przezimowały z różnym skutkiem akurat tyle na sadzonki. Powiem jedno - straszna kapryśnica.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Werbena patagońska
Kapryśnica, ale jaka urocza. Moje z marcowego siewu, wczoraj powędrowały do gruntu.
Re: Werbena patagońska
U mnie werbeny przetrwały zimę , ale w tym roku to nie był wyczyn.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 cze 2014, o 22:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Werbena patagońska
A u mnie największe i najsilniejsze werbeny rosną .... w doniczce takiej długiej wysokiej ciekawe jak będą kwitły
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Werbena patagońska
Sieję co roku w marcu, ale najmocniejsze są samosiejki, niestety jak chłodna wiosna nie zdążą w pełni zakwitnąć. W tym roku wzeszło niewiele, wysypałam ziemię na grządkę i dopiero na grządce wykiełkowały. To moje kapryśnice, zaczynają się ładnie rozkrzewiać bez uszczykiwania.