Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

U mnie podobnej wielkości jak Magdalleny - pierwszy raz uprawiam - nie sądziłam że to takie czepialskie jest, większe patyczki muszę do doniczek dorzucić
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje były podobne, ale ścięłam za pierwszą parą liści, by się rozkrzewiły na dwa, i teraz znów malutkie. Choć już puściły nowe pędy :D
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Joanna111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 27 maja 2013, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

A ja jestem załamana ;:145 Zachęcona Waszym wątkiem posiałam kobeę i wszystkie nasionka najzwyczajniej w świecie zniknęły.Z dwóch wyłaziły takie białe ogonki /nie ruszały się/,miałam nadzieję,że to kiełki.Wczoraj jeszcze te nasiona były a dziś nic,zero :!: Wysypałam wszystko i dokładnie przejrzałam.Z 5-ciu nasionek nie ma ani jednego.Czy to możliwe,ze były czymś zarażone i to paskudztwo je bezczelnie zjadło :?: Rozpacz w kratkę.
Pozdrawiam
Joanna
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Asiu bardzo ci współczuje ,ja też gdy straciłem swoją kobyłkę byłem załamany, była duża miała ponad metr byłem załamany ,za pewne ja przelałem i tak myślę czy twoje nie miały za mokro i zimno dlatego mogły nasiona zgnić i nic z nich nie zostało.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
Joanna111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 27 maja 2013, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Janku myślę,że warunki miała dobre ta moja nieszczęsna.Przeczytałam cały wątek :) i starałam się zrobić wszystko jak zalecacie.Spróbuję za rok,wybiorę nasiona innej firmy.No cóż,nie można mieć wszystkiego. ;:110
Pozdrawiam
Joanna
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Zgadzam się Asiu ja też miałem problem z nasionami firmy Legutko fioletowej bo biała ładnie wzeszła i rosła ,aż zmieniłem firmę i po posianiu postawiłem na kaloryferze po kilku dniach wzeszły wszystkie i teraz mam nadwyżki jak widzisz.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
Joanna111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 27 maja 2013, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Dziękuję Janku za dobre słowo :D Moje nasiona były z firmy "Nasze nasiona,Twój sukces" :;230 Moczyłam,stały na kaloryferze na książce,pilnowałam wilgotności i wyszło jak wyszło-nasze nasiona,nasz sukces /bo sprzedane/. Będę cieszyć oczy Waszymi kobeami w tym roku :wit bo jest czym ;:433

Obrazek
Pozdrawiam
Joanna
Gosika_M
100p
100p
Posty: 188
Od: 29 mar 2011, o 22:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: malopolskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Witajcie pochawle się swoimi rosnącymi koło wilców :)
Obrazek

Nie wiem tylko teraz czy je mam przełożyć do większej doniczki i jakaś podpórkę chyba by pasowało??
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

;:138 Mam,mam trzy łodygi,które wykluły się zaraz po pierwszych liściach właściwych :ta.Jedna robota mniej-czyli pomoc w rozgałęzianiu.W zeszłym roku miałam 11/11 roślinek i żadna nie była tak obdarzona a w tym wyrosły tylko 2/6 i taka radocha.Liczę na to,że jak dorośnie to będzie bujną rośliną
Obrazek
Pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Gosika_M pisze:Witajcie pochawle się swoimi rosnącymi koło wilców :)


Nie wiem tylko teraz czy je mam przełożyć do większej doniczki i jakaś podpórkę chyba by pasowało??
Gosiu, na pewno przesadź do większej doniczki i daj im podpórkę. A jak podrosną, to możesz przyciąć, by się rozkrzewiły. Ja swoje przycięłam za pierwszą parą liści właściwych, a to co przycięłam włożyłam do wody, by się ukorzeniły i czekam :D
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

julcia03 pisze:Witam.w tym roku pierwszy raz posiałam kobeę,wzeszły wszystkie,mam pytanie do doświadczonych osób w hodowli tej rosliny czy można zebrać nasiona gdy przekwitnie czy w naszych warunkach to jednak nierealne?
Można, można. Moje tegoroczne sadzonki są wyłącznie z własnych nasion, bo kupne nasiona premium odmówiły współpracy.
Awatar użytkownika
-SONIA127-
200p
200p
Posty: 205
Od: 1 lut 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Obrazek
To moja najbardziej dorodna kobea fioletowa. Rośnie w kubeczku po jogurcie,ale jutro dostanie większy domek ;:108
Pozdrawiam Sylwia
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

-SONIA127--czy Twoja roślinka też od początku sama się krzewiła,czy jednak ją przycięłaś?Ale te trzy łodyżki sugerują,że jednak nie, bo wówczas byłyby tylko 2 ;:218
Pozdrawiam Bożena
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”