Najładniejszy ten różowy "fiatek"!
Aniu nie ma co narzekać, żeś spóźniona, to po prostu wiosna w tym roku wzięła nas z zaskoczenia!
Na pewno dasz radę! Wierzę w Ciebie.
Żagwinowi i ja bym się nie oparła.
Królewicz z królową stworzą piękną parę. Już nie mogę się doczekać ich kwitnienia.