Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - odmiany
No tak, ale dzisiaj, kiedy zamawiasz konkretną roślinę, oczekujesz że właśnie ją dostaniesz. Tym bardziej, że w porównaniu do bezodmianowego derenia jadalnego cena jest dużo wyższa.
Re: Dereń jadalny - odmiany
A smak przetworów,czyli nalewki taki sam. I nie ma znaczenia,czy dojrzeje tydzień wcześniej
czy później,bo nalewka nabiera odpowiednich właściwości, mniej więcej po roku.
czy później,bo nalewka nabiera odpowiednich właściwości, mniej więcej po roku.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
ale derenie można też jeść na surowo, a różnica w ilości kwasów i cukrów jest w tym wypadku bardzo istotna.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - odmiany
OK, dzisiaj zrobię popołudniu i wkleję.pomidormen pisze:U mnie miejsce szczepienia wygląga tak jak u Zielonejjagody. Pochodzenie sadzonek też to samo. Mimo to daj dobre zdjęcie części przyziemnej, może stosowano inną metodę szczepienia?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2903
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Oprócz zacnego trunku wyżej wymienionego, chciałabym spróbować robić inne przetwory, więc stwierdzenie newroom jest dla mnie ważne, i tym się kierowałam wybierając te dwie odmiany, na nalewkę mam zwykłego derenia jadalnego bez odmianowego:Dmirzan pisze:A smak przetworów,czyli nalewki taki sam. I nie ma znaczenia,czy dojrzeje tydzień wcześniej
czy później,bo nalewka nabiera odpowiednich właściwości, mniej więcej po roku.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Płacąc po 5 dych za sadzonkę trzeba zastanowić się nad szkółką gdzie się kupuje. Odmianowe rzeczy rozmnożone z siewu to nie jest wielka rzadkość, należy się mocno kierować opiniami użytkowników np tu na forum. Jeśli chodzi o derenie jadalne to muszę uczciwie stwierdzić że firma z Milanówka nie ma sobie równych w Polsce co wielokrotnie zostało już tutaj powiedziane.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 14 paź 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych w "uprawie" derenia jadalnego - kiedy i czym najlepiej nawozić krzewy derenia?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3856
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja teraz, wiosną podsypałem popiołem z drewna. W maju dam nawóz naturalny z beczki (krowieniec+pokrzywa).
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja mam bezodmianowego i się zajadam świeżymi owocami - oczywiście samodzielnie opadłymi - tylko te są smaczne! W przetworach to pewnie ma znaczenie odmiana, ze względu na różną zawartość cukrów i garbników - ale jest to różnica minimalna i dla wyjątkowych smakoszy.
Najważniejsze to jest , aby owoce przeznaczone na nalewki były pierwszorzędnej jakości - czyli dobrze ukształtowane, zdrowe , dojrzałe.
Najważniejsze to jest , aby owoce przeznaczone na nalewki były pierwszorzędnej jakości - czyli dobrze ukształtowane, zdrowe , dojrzałe.
Basia
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dereń jadalny - odmiany
Jestem ciekawy czy na moim zawiążą się owoce-rośnie sam
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Tobie się udało, a jakbyś trafiła na wyjątkowo kwaśną i np gorzką odmianę ?
Albo inaczej, jak płacicie kilkadziesiąt złotych za kwiatka w kolorze X to chcecie mieć pewność że będzie w takim kolorze, jak kupujecie jabłoń 'antonówka' to liczycie że nie dostaniecie papierówki.
Ja sobie kupiłem trzy derenie NN. Jakie będą, takie będą - ale wiedziałem co kupuję. Jeśli kupiłbym np żółtego, a po 5 latach stwierdził że to zwykła psiura wykopana w starym ogrodzie to bym się wkurzył. I głównie chodzi o czas który trzeba poświęcić by dereń zaczął owocować.
Albo inaczej, jak płacicie kilkadziesiąt złotych za kwiatka w kolorze X to chcecie mieć pewność że będzie w takim kolorze, jak kupujecie jabłoń 'antonówka' to liczycie że nie dostaniecie papierówki.
Ja sobie kupiłem trzy derenie NN. Jakie będą, takie będą - ale wiedziałem co kupuję. Jeśli kupiłbym np żółtego, a po 5 latach stwierdził że to zwykła psiura wykopana w starym ogrodzie to bym się wkurzył. I głównie chodzi o czas który trzeba poświęcić by dereń zaczął owocować.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - odmiany
No właśnie tak jak Newrom pisze.
Poza tym pewnie macie racje co do znikomej różnicy w smaku owoców itd. Ale nie tylko o to chodzi. Chodzi również o miejsce. Akurat w moim przypadku jest ograniczenie wysokościowe jak i szerokościowe roślin. Zamawiam odmiany dorastające do konkretnej wysokości (2,5-3m). Tymczasem dereń jadalny bezodmianowy może dorosnąć nawet do 5 a nawet 7m - tyle wyczytałem. Jest pewna dysproporcja w wielkości...
Btw dostawca poprosił żebym mu zdjecie wysłał tego czego dostałem
Poza tym pewnie macie racje co do znikomej różnicy w smaku owoców itd. Ale nie tylko o to chodzi. Chodzi również o miejsce. Akurat w moim przypadku jest ograniczenie wysokościowe jak i szerokościowe roślin. Zamawiam odmiany dorastające do konkretnej wysokości (2,5-3m). Tymczasem dereń jadalny bezodmianowy może dorosnąć nawet do 5 a nawet 7m - tyle wyczytałem. Jest pewna dysproporcja w wielkości...
Btw dostawca poprosił żebym mu zdjecie wysłał tego czego dostałem
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - odmiany
Uzupełnię jak skończyła się sprawa ze Skarbami Ogrodu i ich dereniami. Otóż dostałem drugą przesyłkę w której znalazłem ku mej radości szczepione dwie zamawiane odmiany. Ok mylić się jest rzeczą ludzką, uważam że dostawca wywiązał się z zamówienia i dla mnie sprawa załatwiona. W dodatku wszystko było bardzo dobrze zapakowane, rośliny wyjęte z doniczki przed wysyłką, ale korzeń nie był goły. Do przesyłki załączona instrukcja "obsługi" dereni i opakowanie nawozu dedykowanego do nich.