Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Gratuluję Izuś tak dorodnej tuberozy.
W takich rękach, to chyba wszystkie sadzonki się przyjmą i nawet z miotły pędy wybiją i korzonki. :wink: :lol:
Zebrinus u mnie też rośnie w kępie, ale ja też mam glinę.Myślę, że jeśli będzie się rozrastał, to najwyżej trochę bardziej niż u mnie, ale zachowa formę kępy.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Grażynko :D
Niestety, z miotły zielonego nie potrafię wyhodować :lol: , ale to miło, ze tak uważasz ;:196
Jak zebrinus nie będzie grzecznie w kępce rósł, to będę robić jak Lilka: odrosty - Roundupem będę traktować! :twisted:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Iza, nie ma innej możliwości, zebrinus musi rosnąć w kępie. Niektóre trawy nawet u mnie na glinie / u mnie co krok to inna ziemia ale przewaga gliny/ wypuszczały daleko odrosty a zebrinus nie. Spokojnie sadź w ogrodzie tylko zostaw mu miejsce by kępa mogła się powiększać.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Moja kępa po 5 latach ma średnicę około 60 cm. Na wiosnę planuję ją przesadzić i podzielić, bo rosnąc przy chodniku, kiedy przechodzę to zaczepiam się o jej ostre liście. Pójdzie więc podzielona w inne miejsca.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Izuniu gdzie się kupuje tuberozę?Ja wstyd przyznac ,ale nie znam tej roslinki i nie widziałam u nas w sprzedazy?Podobno pięknie pachnie :D
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Te, sadzone na glinie, mają 3 lata.
Nawet po gnoju, nie chcą się porządnie rozrastać :?
Chciałam odciąć koleżance parę pędów ale nie ma z czego :cry:
Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Krysiu, Grażynko, Haniu - czuję sie teraz całkowicie uspokojona :D Nie jestem tylko pewna, czy nie zostawiłam mu za mało miejsca, bo nie wiem, czy będzie mi się chciałao stale zmniejszać kępę. Zobavczymy :D


Aniu, ja dostałam tuberozę od Mietka (eMZet). Jak będę ja wykopywać, to nie zapomnę o Tobie :D
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Izo ja też nie słyszałam o tuberozie, czy ona szybko się rozrasta?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Krysiu, pojęcia nie mam :shock: Mam ją pierwszy sezon. Jak będę wykopywać, to się przekonam ile cebul jej przybyło.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Izabelko przyszłam do Ciebie zobaczyć czy coś z tą gnojówką czosnkową się ruszyło.
Ja jutro idę kupić czosnek i zrobię coś z niego. Hanka kiedyś podała stronę z gnojówkami.
http://www.dodr.pl/II/8/6/2.htm
Pa :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elżuniu, z gnojówką to planuję od wiosny eksperymentować. Teraz tylko wyciąg robię , chociaż nie wiem, czy jeszcze warto ?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izuś, zawsze warto.
Czosnej jest silnie przeciwbakteryjny i przeciwgrzybiczny.
jeśli masz rdzę, czarną plamistość, ślimaki - to rób i lej, aż do mrozów.

A zdjęcia "żaby", to sprzed 5-ciu lat.
Teraz zostały mi tylko wspomnienia :lol: i chęć mobilizacji,
by znów się usprawnić :lol:
Joga - cudna, zwłascza w połączeniu z muza i tai-chi - coś jak taniec z elementami gimnastyki artystycznej :lol:
Beż wysiłkowego naciągania, za to rytmicznie, płynnie, powoli...
Efekt ten sam , co na spoconym aerobiku, czy siłowni, a przyjemność bezwzględnie - większa.
Ty, jak wiotka paprotka, więc dla Cibie powrót byłby tylko przyjemnościa ruchu,
a nie , zbijaniem zapasów. :lol:
Jak u mnie :twisted:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Haneczko, ja mam zawsze i teraz też - wszystkiego po trochu. O dziwo, czarna plamistość udało mi się prawie opanować, ale za to pojawiła się szara pleść i sama nie wiem co. Nie wszystko umiem rozpoznać. Jak mówisz, że wciąż warto "poczosnkować", to jeszcze zrobię trochę wyciągu. A myslisz, że lepiej pryskać , czy podlewać?

Joga - ta prawdziwa, wcale nie jest taka łatwa i nie wymagająca wysiłku, wprost przeciwnie!
A powrót do ćwiczeń bardziej forsownych nie ma nic wspólnego z tuszą. Z wiekiem stawy sztywnieją, ścięgna są mniej elastyczne...U mnie z tym na pewno nie jest lepiej niż u Ciebie, zwłaszcza że ja ćwiczyłam dużo dawniej, niż 5 lat temu...
Ale Tai-chi....to jest coś dla mnie, na teraz. Moje marzenie! Niestety mieszkam na zadupiu i nigdzie w poblizu nie ma zadnych kursów :( W przeciwieństwie do jogi - tu jest potrzebny nauczyciel.
Pozostaje mi gimnastyka ogródkowa ;:113
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Izo dziękuję za odpowiedź :lol: oj chciałabym aby mój miskant się rozrósł .Mam go posadzonego w takim miejscu ,że może rosnąć jak mu się podoba :lol:
Tuberozę masz piękną pisałaś,że pięknie pachnie ,oj zazdroszczę Ci bo o tej porze w ogrodzie jest mało pachnących kwitów .
Pozdrawiam :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jadziu, a jakiego masz miskanta? Bo nie wszystkie zachowują się jednakowo. Właśnie ustaliłam z pomocą Forumków, że Zebrinus trzyma sie kępy. Grzeczny jest także mój bordowy (niestety nie znam nazwy). Tylko cukrowy strasznie się rozłazi :( A taki jest piękny!
Jadziu, u mnie jest teraz dużo pachnących kwiatów, bo prócz tuberozy, tytoń ozdobny i przede wszystkim - od jakiegoś czasu ulubione przeze mnie własnie ze względu na zapach - dziwaczki w duzych ilościach ;) :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”