Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

[Malachitek]

I ja też muszę się udzielić, coby mi wątek nie umknął jak zwykle różnorodność twojej porcelany jest super, a H. fungii naprawdę się rozpędziła, w takim tempie to za rok zarośnie ci mieszkanie a compacty zawsze mnie intrygowały, bo jakoś nigdy na zdjęciu nie widać ich pędów, wyglądają jak taka kulka liści... szybko one rosną?

[crazydaisy]

U jednej mojej pedzik widac.



Juz myslalam, ze moze malo swiatla, ale przeciez przy poludniowym oknie stoi, wiec ma go do woli. Jak szybko rosna?? No, bez przesady, bo liscie maja mocno zageszczone, wiec na metry to nie idzie, ale rosna sensownie. Szczegolnie u variegatki to widac, bo mlode liscie sa rozowe, wiec każdy przyrost rzuca sie w oczy.

A! Padlam dzis trupem u drzwi szpitala.

[deissy]

Niezłe wejcie Piekna róża.
U mnie baciska takie puściły chyba ze trzy artystki

[crazydaisy]

Deissy, to kamelia. Nie wiedzialabym, gdybym tu na forum nie zobaczyla zdjec mlodej, kwitnacej rosliny. Niesamowita jest.

[deissy]

A wygląda jak róża piękny widok

[szy---]

Wielka, jest super.

[justus27]

No, oczywiście i ja się melduję na wiosennym trawniczku

Jakże Ci rosną hojeczki. Uwielbiam widoki z małymi listeczkami, a jak

Kamelia, cudna. Ciekawe, ile takie "drzewko" może mieć lat

[crazydaisy]

Dokladnie, jest wielka i nie wiem jak stara.
Ale... Obczailam dzis numer i szczena mi opadla gdzies w okolice kolan. Hoja serpens - chyba ja w podrecznym przywiozlam, wiec od pazdziernika. Posadzilam do ziemi i tak sobie w tej filizance siedziala. Zagladalam, czy nie probuje rosnac - ani troche. Ostatnio mi sie wydawala jakas marniejsza - podlewalam, spryskiwalam i dalej jakas taka marna. Dzis ja wygrzebalam z ziemi - ona nie wytworzyla korzeni. Tyle czasu po prostu sobie tkwila bez ruchu. Wkurzylam sie, przycielam koncowki, wsadzilam w keramzyt i do mnozarki. Nosz, kurka wodna! Tyle czasu w konia czlowieka robic??

[justus27]

Haha...cwana serpens...
Moja dorosła też zimy nie przetrwała. Najpierw ją zasuszyłam (stała na półce, za wysoko, by sprawdzać podłoże) - potem ją zalałam.
Obecnie - 3 "szczątki" ukorzeniam w seramisie. Korzonki powietrzne są...a co w podłożu, nie wiem.

[crazydaisy]

No, ja odcielam konce, poszlo mleczko, wiec powinno sie udac. Teraz albo pusci korzenie w keramzyt, albo mowi sie trudno, ale będę wiedziala co i jak.

[Blueberry]

Melduję się Wspaniała ta kamelia Jeszcze nie widziałam aż tak dużej

[deissy]

Moja serpensikowa teraz zaczęła rosnąć wcześniej tez sobie tak siedziała w ziemi

[crazydaisy]

Blueberry, ja tez. Dlatego malo trupem nie padlam, a jak juz sie ogarnelam, to fotnelam to cudo. Piekna jest.
Gdzies kolo maja planuje wypad do Twigmoor Woods - tam sa CUDA! Ale dopiero w maju.

Deissy, ale moze chociaz korzenie miala, a ta moja roBaczki NIC! Dostala porcje dydaktycznego smrodku, dawke wyrzutow i mam nadzieje ze z poczucia winy cos madrego pocznie.