w lutym pokazywałem zdjęcie kwitnącego grudnika. Wyobraźcie sobie, że od tamtej pory bez przerwy kwitnie i teraz wygląda tak:
Zdjęcie trochę nieostre, ale robiłem komórką.
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/837/c607bbc3e0a99d20med.jpg)
Bez względu na aurę pod koniec kwietnia po przekwicie wystawiłem na południowy balkon.basiaamatorka pisze: wystawiacie swoje na zewnątrz? ja wystawię, ale może w maju jednak.
Moim zdaniem wszystko jest OK. Chociaż doniczka taka jakaś mała. Teraz ja bym podlewał oszczędniej, czasami dodał nawozu do kaktusów a późną jesienią do kwitnących i powinno być dobrze. My tak robimy.niewielkazelka pisze:... Jego liście teraz zrobiły się czerwone/różowe zamiast być zielone i on w ogóle nie wypuszcza nowych liści. Stoi w miejscu. Przesadziłam go w doniczkę z ziemią od sukulentów, ale nadal nic. Pomóżcie proszę, bo bardzo bym chciała, aby jeszcze rósł... Wygląda tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d5 ... 880fa.html
Taka zmiana koloru oznacza, że ma za dużo światła. W chwili obecnej grudniki nie powinny stać na oknie, chyba że ostatecznie północnym. W zimie oczywiście parapet jest jak najbardziej wskazany. Mojemu nawet przesunięcie o 15cm w stronę firanki o tej porze się nie spodobałoniewielkazelka pisze:Jego liście teraz zrobiły się czerwone/różowe zamiast być zielone i on w ogóle nie wypuszcza nowych liści.
Mała uwaga w kwestii formalnej. Te roślinki nie mają typowych liści - to co po nich pozostało to czasem pojawiające się szczątkowe ciernie. Funkcję liści przejęły tutaj pędy=łodygi i to właśnie one wyglądają jakby tymi liśćmi były. Zatem w przypadku tych roślin możemy pisać o pędach, członach, łodygach, nowych przyrostach itp. ale nigdy o liściach.niewielkazelka pisze:Długo zastanawiałam się czy napisać, napisałam, i wczoraj zaczął wypuszczać nowe liście
DziękiMeir pisze:Lucynko, śliczne!Czy to wielkanocnik ten bardziej koralowy ?