Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)

[massur]

A ziemia chociaż trochę przesycha między podlewaniami? Jeśli przesycha tylko trochę to spróbuj kilka roślinek podlewać 2x rzadziej. Jeśli roślinki małe to i mało wody piją, może w doniczkach ta ziemia jest za mokra a podlewaniem tylko ten naddatek uzupełniasz - pomidor woli mieć za sucho niż za dużo wody, nie "walcz" czasem z tym...

[Kasienkar]

Davidoff7 ja też mam pomidorki w tej ziemi substrala do wysiewów i też mi zaczęły żółknąć od około tygodnia, zastanawiam się czy to coś z ta ziemią nie jest, bo w innej ziemi (dokładnie z kretowiska) tego samego dnia wysiewałam pozostałe pomidory i te w ziemi z kretowiska nie żółkną.

[D3flo]

Fertygowana rozsada rośnie bezproblemowo, bynajmniej u mnie. Mam spokojniejszą głowę.

Mój znajomy ogrodnik który aktualnie posiada 6 przeogromnych tuneli opowiadał mi jak zaczął swoją ogrodniczą przygodę od warzyw. Pomidorow i ogórków. Po pierwszym roku był bliski bankructwa przez wodę. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoć woda której używał do podlewania sie w ogóle dla warzyw nie nadawała. Miała jakieś nieodpowiednie pH czy skład chemiczny, nie wiem dokładnie ale moge dopytać.
Jest to możliwe ażeby niskie bądź wysokie pH, lub zawartość minerałów miało negatywny wpływ na rośliny do tego stopnia żeby była nieopłacalna uprawa pomidorow?
Dodam tylko ze ten ogrodnik dał sobie spokój z warzywami i przerzucił się na kwiaty. Teraz niezłe przędzie.

[BobejGS]

Oczywiście że ma to znaczenie A tak skrótowo bo w pracy jestem Woda potrafi zmienić pH gleby, w zależności od pH gleby składniki pokarmowe stają się dostępne lub niedostępne dla rośliny.

[D3flo]

Oczywiście że ma to znaczenie A tak skrótowo bo w pracy jestem Woda potrafi zmienić pH gleby, w zależności od pH gleby składniki pokarmowe stają się dostępne lub niedostępne dla rośliny.

Tak podejrzewałem. W ekstremalnych warunkach przypuszczam że moze występić wręcz wysokie zasolenie gleby. Obecnie przebywam w regionie gdzie z jednego naturalnego źródełka można napić sie vöslauer wasser, inaczej jak dla mnie zwykłej mineralnej, ale tuż obok także ze źrodła naturalnego można sie napić wody która masakrycznie śmierdzi zgnilymi jajami. Na pewno nie służy do wąchania ale dobrze działa na kaca ;) ale jak podziałała by na pomidory to nie wiem.
Prostymi słowami i kierowany ciekawością nie chciałbym sprowadzać zagadnienia używanej w fertygacji pomidorow niewłaściwej wody do niebezpieczeństwa utraty sadzonek, ale zagadnienie używania wody "pitnej" do podlewania roślin wydaje sie byś zagadkowy gdyż jej skład rożnie moze wpłynąć na roslinki.

[kamil211a]

pH to najlepiej żeby nie przekroczyło 6.5 bo wtedy fosfor jest trudno dostępny

[BobejGS]

Dla zainteresowanym wpływemem pH gleby na uprawę roślin http://ogroody.com/cztery-rzeczy-ktore- ... -pH-gleby/

[giovi2]

Pierwszy raz w tym roku, będę uprawiała pomidory.
Posiałam kilka odmian, w tym Malinowy Kujawski.
Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie tych pomidorów i mógłby podzielić się wiedzą na ten temat?

[gaura]

Uprawiam pomidora Malinowy Kujawski od dwóch lat. Bardzo go lubię. Samokończący, średniowczesny, owoce średniej wielkości, dla mnie wyjątkowo smaczne. Rosły ładnie, choć w ubiegłym roku na tych krzaczkach zwijały mi się liście, ale nie miało to wpływu na plonowanie.
W tym roku też go wysiałam

[McMArchewka]

BobejGS forumowicz Dziękuję za pomoc
A ta fertygacja to jest właśnie nawożenie nawozem płynnym
Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałem się z takim hasłem

[BobejGS]

Fertygacja jest nawożeniem, które stosujemy podczas podlewania. Rozrabiamy nawóz w płynie z wodą, w stężeniu odpowiednim do pomidorów i wdrażamy go do podlewania. Ważne!!, niezależnie od ilości podlewania w ciągu dnia, wodę z rozrobionym nawozem dajemy tylko raz

[sachel]

Fertygacja w uproszczeniu to nawożenie przy każdym podlewaniu odpowiednia pożywką składającą się z wody i rozpuszczonego w niej nawozu w określonej ilości

[giovi2]

Uprawiam pomidora Malinowy Kujawski od dwóch lat. Bardzo go lubię. Samokończący, średniowczesny, owoce średniej wielkości, dla mnie wyjątkowo smaczne. Rosły ładnie, choć w ubiegłym roku na tych krzaczkach zwijały mi się liście, ale nie miało to wpływu na plonowanie.
W tym roku też go wysiałam

Dziękuję za odpowiedź.
Powiedz mi jeszcze, jak z plennością tych pomidorków ?
Czy jest szansa, że będzie dobrze się czuł, rosnąc w wiaderkach o pojemności 12 litrów?