Dla bezpieczeństwa zaleca się aplikować dawkę mniejszą niż zaleca producent. Ze zdjęć wnioskuję, że storczyki są posadzone bezpośrednio do osłonek (jeśli się mylę, to przepraszam, ale zdjęcia są trochę niewyraźne).

Osłonki nie muszą być przezroczyste, tylko doniczki - żebyś mogła obserwować korzenie (jak są takie srebrzyste to znak, że podłoże zdążyło przeschnąć i można, a nawet trzeba namoczyć). Namaczanie co miesiąc to stanowczo za rzadko, no chyba, że tam gdzie mieszkasz masz tak wysoką wilgotność powietrza, że podłoże wolno przesycha i przy zbyt obfitym podlaniu zaczyna pokrywać się pleśnią (w Polsce to raczej nieprawdopodobne).
Teraz proponuję Ci przesadzić storczyka do przezroczystych doniczek, obejrzyj dokładnie korzenie, to co uschnięte, zgnite, powycinaj, nacięte miejsca dla dezynfekcji delikatnie oprusz cynamonem... Storczyka wsadz do nowego podłoża dla storczyków. Przezroczystą doniczkę wsadź do osłonki (szklanej, ceramicznej). Nie podlewaj przez kilka dni, zraszaj tylko górną warstwę kory (uwaga, aby woda nie nalała się do stożka wzrostu), namocz po raz pierwszy po ok. 7 dniach od przesadzenia... Podlewaj nie co miesiąc, tylko jak zobaczysz, ze korzonki są srebrzystoszare... Codziennie rano możesz zraszać górną warstwe kory... Nawóz aplikuj w mniejszej dawce i tak co 2-tygodnie...
aha, jak będziesz przesadzać, jeśli możesz to wstaw tu zdjęcia, wtedy będzie wiadomo coś więcej o stanie korzeni...